cichyy
Posty: 8
Rejestracja: 02-04-2012 16:29

16-07-2013 22:09

Hej kupiłem właśnie fendera strata hss i szukam jakiegos combo do niego. Do wydania mam około 600zl. Głownie chce grac ala John Frusciante, RHCP oraz muzyke typu Samsara blues experiment czy Tool. To moj pierwszy elektryk i pierwszy piecyk, do grania w domu oraz z kumplami, to te które mam na oku:

-VOX VT20+ (tylko troche mnie przerazaja te wszystkie galki ale obczaje gdzies manual i powinienem to chyba rozkminic)

-VOX Pathfinder 15r

-Cube 40 xl (jest za drogi ale aktualnie jest jedna tania licytacja na allegro wiec moze sie go uda kupic za gdzies 600, inaczej to odpada)

-Marshall Valvestate, chyba 15 ale nie wiem co oznaczaja te skroty wokol tego jak "VS" czy "R"

-Fender mustang?

Który z tych byscie polecali?

Awatar użytkownika
luksek31
Posty: 63
Rejestracja: 21-07-2013 07:25

22-07-2013 07:27

cichyy pisze:Hej kupiłem właśnie fendera strata hss i szukam jakiegos combo do niego. Do wydania mam około 600zl. Głownie chce grac ala John Frusciante, RHCP oraz muzyke typu Samsara blues experiment czy Tool. To moj pierwszy elektryk i pierwszy piecyk, do grania w domu oraz z kumplami, to te które mam na oku:

-VOX VT20+ (tylko troche mnie przerazaja te wszystkie galki ale obczaje gdzies manual i powinienem to chyba rozkminic)

-VOX Pathfinder 15r

-Cube 40 xl (jest za drogi ale aktualnie jest jedna tania licytacja na allegro wiec moze sie go uda kupic za gdzies 600, inaczej to odpada)

-Marshall Valvestate, chyba 15 ale nie wiem co oznaczaja te skroty wokol tego jak "VS" czy "R"

-Fender mustang?

Który z tych byscie polecali?


VOX nada sie do lżejszych brzmien,ale za to prester nie ma takiego ognia, Cube Clean złej jakości, ale za to nadrabia presterem, Valvestate? nie wiem, ja bym nie brał (czemu? Nie podoba mi sie), a Mustang nie wiem co o nim powiedzieć dlatego daje ci filmik i sam zdecydujesz:) http://www.youtube.com/watch?v=4QTxyRB1KkE
A rozważałeś Line 6 Spider IV ( jak do 600zł chyba nawet 30W wersja)
Obrazek Squier Classic Vibe `50s
Obrazek

MicGit
Posty: 2
Rejestracja: 14-09-2015 00:13

14-09-2015 00:18

Cześć! Podepnę się pod ten temat. Jest on już stary, ale moje pytanie jest bardzo zbliżone, a konkretniej: Jak subtelna jest różnica pomiędzy wzmacniaczami Pathfinder 15R oraz VT20+? Zastanawia mnie czy mając ten drugi, który ma masę różnych ustawień, można uzyskać to samo brzmienie jakie ma Pathfinder? Brzmienie 15R mi bardzo odpowiada (a'la lata 60') i byłbym zdecydowany go kupić, ale... jeżeli VT20+ oferuje to samo + dużooo więcej i do tego ma większą moc oraz głośnik, to jest on zdecydowanie lepszym wyborem.
Pozdrawiam ;).

Awatar użytkownika
Owsik665
Posty: 66
Rejestracja: 16-03-2015 17:11

14-09-2015 00:30

orange crush 35

wolo1994
Posty: 165
Rejestracja: 07-07-2013 11:28

18-09-2015 09:51

Nie bierz valvestate bo to naprawdę gówno, jak na tym grałem to już bardziej podszedł mi MG. Mustang zależy która wersja, ogółem uniwersalne ale nijakie, co do voxów to Pathfinder 15r to typowy tranzol z kiepskim brzmieniem, vt20+ troszkę lepszy ale i tak nie urywa. Najlepiej wg mnie kup cyfrowy wzmacniacz, najlepiej używany peavey vypyr. Cyfry na początek są bardzo uniwersalne i dla początkujących gitarzystów bardzo dobre. Gitarzyści mogą określić się brzmieniowo a zakres brzmień jest naprawdę duży. Możesz celować w używki starszej generacji z większą mocą 75 lub nowsze VIP'y z mniejszą mocą także używki. Sam miałem 75 przez długi okres i grałem na niej koncerty, próby, w domu, sprawdzała się bardzo dobrze na początek. Naprawdę z całego serca odradzam Ci zwykłych tranzolów brzmienie mają jak gówno, cyfra będzie walić cyfrą ale będzie miała jakieś konkretne brzmienie.

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”