Hej kupiłem właśnie fendera strata hss i szukam jakiegos combo do niego. Do wydania mam około 600zl. Głownie chce grac ala John Frusciante, RHCP oraz muzyke typu Samsara blues experiment czy Tool. To moj pierwszy elektryk i pierwszy piecyk, do grania w domu oraz z kumplami, to te które mam na oku:
-VOX VT20+ (tylko troche mnie przerazaja te wszystkie galki ale obczaje gdzies manual i powinienem to chyba rozkminic)
-VOX Pathfinder 15r
-Cube 40 xl (jest za drogi ale aktualnie jest jedna tania licytacja na allegro wiec moze sie go uda kupic za gdzies 600, inaczej to odpada)
-Marshall Valvestate, chyba 15 ale nie wiem co oznaczaja te skroty wokol tego jak "VS" czy "R"
-Fender mustang?
Który z tych byscie polecali?