Witam
Przymierzam się do wymiany gitary. Aktualnie mam sędziwego Mayonesa The New Way of Tradition, lecz zastanawiałem się nad czymś w lepszym stanie. :/
Na oko wpadł mi Ibanez GRGR121WP. Na ogół gram różną muzykę, ale z nauczycielem uczę się w kierunku bluesa/jazzu. W domu jednak często eksperymentuję z innymi brzmieniami od czystego cleana po mocniejsze brzmienia.
Mayones miał układ HSS, Ibanez na HH i tu właśnie nie wiem jak by się zdał np. w cleanie czy grze bluesowej.
Opłaca się taka inwestycja?
Pozdrawiam