17-05-2015 12:15
W wzmaku cały czas siedziała Electro Harmonix 12AX7EH, ale w ostatnich miesiącach zaczęło się pojawiać coraz więcej jazgocącej górki, co się stało męczące dla uszu. Wczoraj wyciągnąłem elektronikę na wierzch i wsadziłem drugą lampę, którą dostałem wraz z wzmacniaczem 4 lata temu - JJ Electronic ECC83S. Czy była używana - tego nie wiem. Bawiłem się przez pół dnia grając i zmieniając co chwila lampę na drugą i nie zgodzę się, z twoim stwierdzeniem, bo brzmienie wzmacniacza różniło się, w zależności jaka lampa siedziała.
Na JJ Uciążliwa górka znikła, ale również z nią przyjemne dolne pasmo - stało się jakieś puste, nie wiem jak to opisać, coś jak granie na starych strunach w akustyku? Wzmacniacz zaczął brzmieć z wszędobylskim środkiem, co przy gainie i humbem pod mostkiem fajnie brzmi, ale na czystym kanale straszna zamuła, szczególnie na przetworniku przy gryfie. Wcześniej na EH wzmacniacz grał o wiele ciekawiej, dlatego chcę kupić nową lampę, a z ciekawości jakiejś innej firmy.
Z tego co udało mi się jeszcze zauważyć, to JJ żarzy się mocniej i widocznie w słoneczny dzień, co nie da się zauważyć w EH - coś tam widać tylko po ciemku. W dodatku wzmacniacz na jednej z lamp grał trochę głośniej, ale już nie pamiętam na której to.