Dareios
Posty: 224
Rejestracja: 16-01-2012 15:33

07-05-2013 13:27

Czy muzyka się od siebie różni czy nie to wg mnie kwestia wrażliwości na daną estetykę. Trudno powiedzieć, że wszystkie kawałki Slayera są takie same, bo taki Angel of Death jest zupełnie inny niż np South Of Heaven, a od tego ostatniego jest zupełnie inny np Gemini.

Czy riffy mierne? Ja bym powiedział że jedne z najlepszych w metalu. Czy riff ze wspomnianego wcześniej Dead Skin Mask jest mierny? Albo z Postmortem? Nie wiem co by wskazywało na mierność tych riffów, oczywiście mogą się komuś nie podobać ale określenie mierne uważam za nieco bardziej obiektywne.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

14-05-2013 22:09

gadka z dziecinstwa dziadka: pierwsze zaslyszane utworki Slayera dostalem od kogos w szkole (1996?) na kasetce, na ktorej `Angel Of Death' bylo uciete bodaj na 1:45 i uznalem to za jakas dziwna niedorobke :)

smieszne, ze tak mocno wypalilo mi sie na guscie `Skeletons Of Society', moze dzieki temu, ze solo jest tam skladne. a z `rodziny' Raining Blood w prostej linii sa tez tematy z South Of Heaven i Spill The Blood.

pozniej jedna z pomylek mojego zycia byl zakup jakiejs koncertowki Wiadra (szanuje ich jednak bardziej niz Behemotha, hehehe), tam byl cover `Hell Awaits', wiec nabylem kasete, ktora, uwazam, powinna nosic tytul `At Dawn They Sleep'. super kawalek, fajnym cwiczeniem jest granie 2 gitar na raz :)


z nowszych: super jest wg mnie `Killing Fields', moze `Sex, Murder, Art', ew. `SS-3'. no i ta punkowa plyta, zbyt dokladnie zagrana jak na punka...


edit:

fajne:)

http://www.youtube.com/watch?v=HiA5l3kMp9I
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"


Wróć do „Thrash/Speed metal”