Vampiro
Posty: 326
Rejestracja: 05-09-2013 11:10

22-03-2015 02:34

Witam,
Więc tak: Powoli myślę o sprzedaży, nawet 3 gitar klasycznych i 3 elektryków. I tu sie właśnie zaczynaja schody:
Ogrywałem: Alhambre (4P bodajze, okolice 2000), Alvaro 800 EC (totalne nieporozumienie, o tym niżej), Martinez MCG-110C i jeszcze jakaś wczoraj w riffie za 1500 (nie miała ani metki z ceną, ani firmy nie mogłem rozczytać). Żadna z tych gitar nie miała startu do Admiry Virtuoso, że nie siedze tyle w klasykach co elektrykach/basach to nie wiem, czy admire uważać za instrument, który kosztuje 1,5k a bije na głowe gitary za 2k.
Jestem dość sceptycznie nastawiony, gdyż wszystkie te gitary są dostępne w sklepach.
Moje pytania:
- Czy dać sobie spokój z półką 2k -> brzdąkać na Admirze do czasu, aż nie dozbieram budżetu do 3k? Być może ze mam jakiś fenomenalny egzemplarz i sprzedajac będę się musiał liczyć właśnie z szukaniem na półce do 3k
- Czy serio zdarza sie tak w klasykach z tego przedziału, że az takie mogą być różnice w cenach? Wszak między Martinezem MCG-110C a MCG-120 jest 1000zł różnicy)
- Czy miałby ewent. ktoś na terenie Warszawy gitare, z którą można porównać Admire i czy za symboliczny 4-pak udostępniłby ją do ogrania?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
PuMak
Posty: 128
Rejestracja: 05-03-2012 12:09

22-03-2015 12:48

Na dłuższą chwilę miałem do czynienia z kilkoma Admirami, nie pamiętam modeli, najdroższa to tak w okolicach 2k była. Jak brałem dla siebie coś lepszego to ogrywałem wtedy Admiry i Alhambry i przyznam, że startu do tych drugich nie miały w mojej ocenie. Zaznaczę jednak, że zaczynałem testy od Alhambry 5P, a ostatecznie kupiłem 7P. I w temacie klasyków jestem na tyle ukontentowany, że nie mam zamiaru się z nią rozstać, ani cokolwiek innego nabywać. Dla mnie absolutny top. Dodatkowo na marginesie zaznaczę, że nie uznaje klasyków z bebechami, uważam, że tutaj powinna być jak najmniejsza ingerencja w drewno.
Alhambra 7P, Hohner HC-06, lutniczy Gibson es 175, Fender SQ Affinity, Marshall JCM DSL 50, Marshall 1936 2x12, Marshall MG 15, Boss: NS, CH1, MD2

Vampiro
Posty: 326
Rejestracja: 05-09-2013 11:10

22-03-2015 16:32

w tą opinie chyba jestem w stanie uwierzyć, tylko że nie wiedziałem, że admira robi produkty w zwyż od 2k. Napisałbyś modele, bo nieco mam problem ze znalezieniem (patrzyłem na sklepy w google i allegro)
I mówisz, ze od 5P szukać?

Awatar użytkownika
PuMak
Posty: 128
Rejestracja: 05-03-2012 12:09

22-03-2015 17:54

Dokładnie to już Ci nie powiem, bo to było z 7 lat temu, więc i ceny były inne. Już w tym nie siedzę od tego czasu, gdyż jak mówiłem obecna spełnia moje wszystkie wymagania: brzmienie, głośność, wygoda czy podatność na artykulacje. Z tego co kojarzę, to na początku przymierzałem się do Admir Artisty i Virtuoso oraz Alhambry 4P i 5P. Ceny były podobne a zdecydowanie na korzyść Alhambry testy. Wpadł mi jednak dodatkowy grosz i podszedłem do Alhambry 7P i Admiry bodajże Teresy. I tu również na korzyść Alhambry. Mnie zauroczyła fajna artykulacja basów i piękne dźwięki jak dzwony, które wydobywają się pełnie z pudła, co świadczy o dobrej konstrukcji i jakości wykonania. Warto jednak pamiętać, że Alhambra to w dalszym ciągu (przynajmniej była, gdy ja kupowałem) nie za duża manufaktura, ergo gitary mogą się mocno różnić. Każda, mimo zastosowania tej samej jakości materiałów, będzie brzmieć inaczej. Ja osobiście nie trafiłem na żadną Alhambrę, która by mnie zawiodła (od 3 w górę) i w zasadzie ta 7 to był tylko taki trochę kaprys, bo i 4 by dla mnie styknęła. Może po prostu trafiłeś na jakiś wybrakowany egzemplarz, bądź był on źle składowany, bo jednak w Polsce to zbyt dużego zbytu na klasyki tej klasy nie ma.
Alhambra 7P, Hohner HC-06, lutniczy Gibson es 175, Fender SQ Affinity, Marshall JCM DSL 50, Marshall 1936 2x12, Marshall MG 15, Boss: NS, CH1, MD2

Vampiro
Posty: 326
Rejestracja: 05-09-2013 11:10

22-03-2015 19:15

Firmy sie zmieniły nieco, przynajmniej jak gadałem z jednym gitarzystą który mówił, że wygrał jakas Alhambre za blisko 10k (w innym muzycznym)
Co do 4P - Był to egzemplarz z wystawy i sprzedawca sie wkurwił jak grałem kostką na 0,41, duzo tamtych gitar ograłem i raczej żadna nie zaskoczyła negatywnie
To tez nie była to zła gitara, ale kosztowała o 1/3 ceny wyżej niż moja. Takie rzeczy sie nie powinny chyba zdarzać. Mogę prosić o jakiś wzór jak rozpoznać, czy mam doczynienia ze zjebanym egzemplarzem czy z wybitnie wybijajacym sie jezeli chodzi o gitary klasyczne?
Nie znam sie, ale gdybym nie napis i wygląd, twierdziłbym ze moja Alhambra

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

23-03-2015 09:37

Alhambra dopiero od 5P chociaż pisałem tu już, że umówiłem się ze sprzedawcą, że jak ktoś zamówi to podjadę zobaczyć. Przyszedł taki chłam, że 1000 bym za to nie dał. Poszła do zwrotu.
Upgrade z 1500 na 2000 jest raczej bez sensu.

Vampiro
Posty: 326
Rejestracja: 05-09-2013 11:10

23-03-2015 21:54

sss pisze:Alhambra dopiero od 5P chociaż pisałem tu już, że umówiłem się ze sprzedawcą, że jak ktoś zamówi to podjadę zobaczyć. Przyszedł taki chłam, że 1000 bym za to nie dał. Poszła do zwrotu.
Upgrade z 1500 na 2000 jest raczej bez sensu.

czyli Alhambra Cie zawiodła? dobrze rozumiem?

Wróć do „Jaka gitara akustyczna / klasyczna powyżej 1000zł”