Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

09-01-2015 14:42

W weekend chce usiąść i wpakować w mojego Schecter'a strapy Warvicka, ale nie mam pod ręką kleju do drewna, który wpakowałbym z zapałkami. Mam wkręty do drewna grubsze i o 1,3 cm dłuższe od tych które były ze strapami. Czy warto bawić się w ten klej przy takiej dłuższej śrubie, czy starczy zapałka połamana na pół i wkręcony nowy długi wkręt ?
Ostatnio zmieniony 09-01-2015 14:51 przez AvengedBlood, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

09-01-2015 14:44

Zasadnicze pytanie. Czy wkręt do drewna wejdzie w zaczep i się schowa?

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

09-01-2015 14:47

Dale Cooper pisze:Zasadnicze pytanie. Czy wkręt do drewna wejdzie w zaczep i się schowa?


No jasne
Obrazek

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

09-01-2015 15:09

No to wykręć oryginalne zaczepy i wkręć strapy na wkrętach. Jeżeli będą się wkręcać i trzymać, nic nie musisz robić. Jeżeli otwory będą za duże - zapałka wystarczy.

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

09-01-2015 20:12

Ktoś jeszcze się wypowie ?
Obrazek

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

09-01-2015 20:35

Wiesz, że ta operacja zajmuje od 2 do 5 minut i po montażu i dokręceniu, jeżeli nie jesteś w stanie odkręcić strapa i nic się nie rusza, to jest ok? Gitara waży ~3,5kg, nie 50... Nie ma o czym się wypowiadać za bardzo.

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

09-01-2015 20:36

Całkowicie się zgadzam z agentem, który przybył do Twin Peaks.

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

09-01-2015 21:16

Dale Cooper pisze:Wiesz, że ta operacja zajmuje od 2 do 5 minut i po montażu i dokręceniu, jeżeli nie jesteś w stanie odkręcić strapa i nic się nie rusza, to jest ok? Gitara waży ~3,5kg, nie 50... Nie ma o czym się wypowiadać za bardzo.


wow....tylko że, skoro daje już porządne wkręty, to na bank nie będzie luźne, więc wg tego co napisałeś w pierwszej odpowiedzi to by stykło i można by zostawić. Ale nie wiadomo jak z czasem. Nie będę wkręcał i wykręcał, trząsł i grzmotał dla testów, bo mam zamiar tego grubasa raz wkręcić. Pytanie czy z klejem, czy nie. Skoczyć po klej żaden problem, ale gdyby ktoś już jednak robił bez kleju i trzymałoby od jakiegoś czasu to bym się nie bawił.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

09-01-2015 21:43

Na forum jest przedstawiciel Warwicka. Jesli znajdzie temat na pewno rozwieje Twoje watpliwosci dotyczace wkrecenia dwóch śrubek.

stillG
Posty: 202
Rejestracja: 12-11-2012 08:28

09-01-2015 21:49

W 5 gitarach wkręcałem strapy, w żadnej nie dawałem kleju, zapałek itp i nic nie urwało mi się do dziś.

Awatar użytkownika
WarwickFramus
Sklep Muzyczny
Posty: 1062
Rejestracja: 30-11-2011 09:07

14-01-2015 13:04

Witaj, jeśli temat jeszcze aktualny...
Jedynie co możemy poradzić to dobranie, jak sugerował Dale Cooper, takiego wkrętu który:
A) będzie mieścił się w straplocku (nie będzie za luźny albo za duży)
B) będzie na tyle ciasno/pewnie siedział w gitarze ze nie będzie potrzebna ingerencja kleju/zapałek/itd.

Nie musisz wkręcać od razu całego wkrętu, możesz wkręcić kawałek i zobaczyć jak wchodzi w drewno, czy jest luz czy nie/czy dobrze siedzi.

Nie polecam packania tego dodatkowo klejem z racji tego, że potem będzie więcej problemów jeśli np. będziesz chciał zmienić zaczepy lub wyciągnąć je z jakiegoś powodu (np. sprzedaży instrumentu) chyba że jest to konieczne aby wkręt siedział pewnie.

Jeśli nie czujesz się komfortowo samodzielnie zmieniając straplocki i widzisz potrzebę ingerencji lutniczej to jak najbardziej polecamy udanie się do zakładu lutniczego/sklepu w celu przeprowadzenia takiego zabiegu.
Aczkolwiek na ogół jest to czynność, która nie powinna sprawić większych trudności ani zabrać dużo czasu.

W razie jakichkolwiek dodatkowych pytan o same straplocki zapraszamy do dyskusji.
Zapraszamy na nasz facebook dystrybucyjny:
https://www.facebook.com/warwickdistributionPL

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

14-01-2015 22:59

Wsadziłem jak już wspomniałem w pierwszym poście, długie i maksymalnie grube wkręty. Diabeł tego nie ruszy, przynajmniej takie jest wrażenie. Jak przez 2 lata zważałem żeby gitara mi nie spadła to teraz przez 2 lata będę się przyzwyczajał, że jest już bezpiecznie. Dzięki za odp
Obrazek

ChrisPGE
Posty: 7
Rejestracja: 08-03-2015 20:49

09-03-2015 21:20

Wymieniałem w Fenderze strapy stockowe na straplocki (Fender Strap Locks FSLC1).
Minuta roboty. Żadnego kleju czy zapałek. Ale to takie same wkręty :)
Fender Blacktop Telecaster CAR + Fender Champ 40

Wróć do „Kable, paski i akcesoria gitarowe”