FanOfPage
Posty: 166
Rejestracja: 10-12-2013 16:43

12-02-2015 20:37

Pytanie tak jak w temacie. Co to jest?
Ostatnio jakoś wszędzie widuję: ooo ten kawałek ma genialny groove, a ten czy inny nie ma go wcale i się właśnie dlatego zacząłem ostatnio zastanawiać, co to jest. :D
Epiphone Les Paul Junior 2008(modowany)
Neck:Schaller Golden 50, Bridge:Seymour Duncan SH5

Peavey Bandit 75 (z lat 1987-88)

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

12-02-2015 21:16

Dobre pytanie.

Moim zdaniem groove jest tworzony przez nastrój, dosyć wolne tempo i ciekawą "współpracę" basu i bębnów. Ogólnie, niełatwo określić co to jest, to jest to "coś" co posiada kawałek ;D

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

12-02-2015 21:39

Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

BananPL
Posty: 206
Rejestracja: 05-05-2013 23:18

12-02-2015 23:20

Ogólnie rzecz ujmując groove jest połączeniem wyczucia rytmicznego, tempa i pracy sekcji perka-bas. Dla słuchacza groove to ten czynnik, który powoduje bujanie/headbanging/tupanie i wszelkie rytmicznopododobne ruchy.
Przykład utworu z genialnym (a pozornie prostym jak drut) groovem: https://www.youtube.com/watch?v=2xV93TlPv1M

FanOfPage
Posty: 166
Rejestracja: 10-12-2013 16:43

13-02-2015 18:46

Czyli jeśli dobrze rozumiem: groove jest to taka specyficzna współpraca perki i basu powodująca wszelaki bujający rytm, najbardziej widoczne jest to w funku czyli w graniu na jeden plus sekcja rytmiczna.
Dobrze to rozumiem? :)
Epiphone Les Paul Junior 2008(modowany)
Neck:Schaller Golden 50, Bridge:Seymour Duncan SH5

Peavey Bandit 75 (z lat 1987-88)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

13-02-2015 19:30

Nie wiem... Dla mnie większość "chwytliwych" rzeczy to "groove". Wcale nie musi być wolne, ani nie musi być słychać basu ("Blackened" ma groove :)

A temu misiu z wideło bas nie stroi, co za czasy!
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

BananPL
Posty: 206
Rejestracja: 05-05-2013 23:18

13-02-2015 19:45

Dokładnie, wcale nie musi być wolno - co prawda sztuką jest blastować tak, że słuchacz doceni rytm zamiast tego, że "fajnie nadupczają!"; nie jest to jednak niemożliwe. Bas się do tego najlepiej nadaje, ten mięsny dźwięk ma coś w sobie. ;)

FanOfPage
Posty: 166
Rejestracja: 10-12-2013 16:43

13-02-2015 23:24

Ja tam akurat nawet preferuję takie wolne rytmy, prawie że doom metalowe :D
A ten "misio" z wideo może się stroi na 439Hz zamiast na 441? :)
Epiphone Les Paul Junior 2008(modowany)
Neck:Schaller Golden 50, Bridge:Seymour Duncan SH5

Peavey Bandit 75 (z lat 1987-88)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

13-02-2015 23:52

Misio nie stroi wględnie.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Ćwiczenia i techniki gitarowe”