Witam,
Od już jakiegoś czasu przymierzam się do kupna gitary, przejrzałem mnóstwo już tematów, ale i tak wolę sam jeszcze dopytać. Chcę ogólnie zacząć zabawę z gitarą poprzez Rocksmitha 2014, więc bez wydawania większej kasy na żaden piecyk jak na razie. Rodzaj muzyki, który chcę grać to ogólnie rock, coś cięższego, jak i lżejszego. Na pewno bez metalu ani innego szatanienia :)
Gitara oczywiście ma być używana, w cenie do 500zł.
Patrzyłem głównie na Dean Vendetta 1.0, Cort KX5 oraz Washburn WI14. Postanowiłem ominąć Yamahę Pacificę ze względu na ruchomy mostek, a nie chcę mieć z tym problemów.
I prosiłbym o pomoc w wyborze, tym bardziej, że mam możliwość kupna Washburna WI14:
http://olx.pl/oferta/gitara-washburn-wi ... 310699f618
Gitara bez Fendera to 450zł i w sumie jak nowa. Brać, zostawić? Dorzucić do Katany czy do jeszcze czegoś innego?