Chciałem zaproponować dyskusję na temat bardziej złożonych harmonicznie kompozycji.
Najczęściej kompozycje opierają się na prostych, żeby nie powiedzieć banalnych schematach, w których występuje zaledwie kilka akordów.
Zawsze pociągały mnie bardziej złożone formy, jako ciekawsze, doskonalsze, pełniejsze.
Takim (na początek) przykładem jest piękny, kultowy (acz chyba nieco zapomniany) utwór Procol Harum - "Grand Hotel" ( http://www.youtube.com/watch?v=DcVr9G_rlcg )
Spróbujcie sami rozsupłać układ i ilość akordów. Nie takie to proste :)