Toky
Posty: 2
Rejestracja: 22-10-2014 17:04

22-10-2014 18:02

Witam serdecznie!
Dostałem tanią podróbkę LP od ojca (Vintage v100), dotychczas grałem raczej niedzielnie na akustyku, ale jak już się rzucił na taką niespodziankę to zagłębię się w to mocniej. Chcę wymienić w tym prezencie wszystko oprócz drewna :D Dostałem za firko od przyjaciela gitarzysty mostek Schaller rolkowy taki jakiś (http://www.thomann.de/pl/schaller_stm1452_gitarrensteg.htm )
Niedługo podrzuci mi klucze również Schaller (http://www.mayshop.pl/product-pol-4171-Komplet-stroikow-3-3-Premium-Machine-Head-GrandTune.html ), strunociąg o tej samej marce i nazwie co mostek (Do niego również będą cieńsze elementy?) oraz przetworniki Seymour Duncan (http://www.thomann.de/pl/seymour_duncan_ssh59_set_vintage_blues_bk.htm )
Czy ten zestaw trybi z tą gitarą ? Dobry jest ? Nie znam się i nie wiem jaka to półka :( Dostałem te fanty za darmo i głupio mi wybrzydzać tak czy siak, ale chce się upewnić u ekspertów. ;)
Na wstępie wymieniając struny z zardzewiałych w których przyszła na świeże zauważyłem że ten cały rolowany mostek nie pasuje do tych otworków, element który wchodzi w korpus jest sporo mniejszy od tego z poprzedniego mostka. Czy pierwszy lepszy lutnik może ten otwór jakoś zmniejszyć bez problemów by wsadzić tam ten nowy mostek? Nowe klucze i przetworniki będą pasować czy również sa jakieś inne wymiary w tym LP od Vintage? ;D
Ostateczne pytanie brzmi następująco: Ile by taka wizyta u lutnika by zamontować cały ten szajs mniej-więcej wyniosła, wliczając pełną regulację menzury, krzywizny gryfu, szlif progów itp ?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

22-10-2014 18:14

Toky pisze:Witam serdecznie!
Dostałem tanią podróbkę LP od ojca (Vintage v100),

No i przywalone jak się patrzy! :)
Na wstępie wymieniając struny z zardzewiałych w których przyszła na świeże zauważyłem że ten cały rolowany mostek nie pasuje do tych otworków, element który wchodzi w korpus jest sporo mniejszy od tego z poprzedniego mostka. Czy pierwszy lepszy lutnik może ten otwór jakoś zmniejszyć bez problemów by wsadzić tam ten nowy mostek? Nowe klucze i przetworniki będą pasować czy również sa jakieś inne wymiary w tym LP od Vintage? ;D
Ostateczne pytanie brzmi następująco: Ile by taka wizyta u lutnika by zamontować cały ten szajs mniej-więcej wyniosła, wliczając pełną regulację menzury, krzywizny gryfu, szlif progów itp ?

Na pewno wykonalne, ale nie wiem, czy ma sens. Tzn. i Schaller i SD to b. wysoka półka, wg mnie (ale zgadzać się ze mną nie trzeba) byłaby to konfiguracja z gatunku `pasuje jak świni siodło' :D

I nie do końca rozumiem o `elemencie wchodzącym w korpus', chodzi o śruby mostka albo strunociągu?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

22-10-2014 18:34

Toky pisze:Witam serdecznie!
Dostałem tanią podróbkę LP od ojca (Vintage v100)[...] Ile by taka wizyta u lutnika by zamontować cały ten szajs mniej-więcej wyniosła, wliczając pełną regulację menzury, krzywizny gryfu, szlif progów itp ?

Tania..podróbka?Serio?Ty chyba w życiu podróbki w rękach nie miałeś :)

Skąd wiesz ze gitara potrzebuje szlifu progów?Menzurę i krzywizne gryfu ustawisz sam.Jak nie umiesz to się naum.;) W internetach pełno poradników itd, a jak nie jesteś typem człowieka, że dotkniesz czegoś i już zepsułeś to powinno być ok ;)
Powiem ci, że osprzęt górna półka.Dobry przyjaciel, jak takie żeczy w prezencie daje :)
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Toky
Posty: 2
Rejestracja: 22-10-2014 17:04

24-10-2014 04:03

No ok, czyli wychodzi na to że te prezenciki nie są złe, uff
Jedno z głowy. To panowie konkretnie co z tym mostkiem, mistrz lutnik ile krzyknie za takie zadanie ? Dadzą rade w Łodzi ? Czy to może jakiś wyższy level usługi i jest w stanie wykonać ją tylko jeden człowiek gdzieś na drugim końcu kraju? :D Zaoszczędziłem sporo kasy na tym osprzęcie więc nie ma raczej problemów z wywaleniem odrobiny sianka na solidną pracę wykonaną przez fachowca. Wole sam się nie bawić na początku w jakieś regulowanie prętów bo coś czuję że jedynie zwiększy to koszty :D

Co do tego ''elementu który wchodzi w korpus'' :) Tamto JUŻ w gitarze to długa i gruba jak skurczybyk konstrukcja a tutaj nasza gwiazda, czyli mały czarny pierdzioch. moneta dla skali :D

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

24-10-2014 05:40

Uhu, szatańska waluta. Czyli (po ludzku mówiąc), gwint nie pasuje, czy rozstaw?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

24-10-2014 07:12

Regulacje gitary zrobisz sam.Wymiana osprzętu to już raczej lutnik.W Łodzi pewno masz lutników kilku.Poszukaj na necie i poczytaj o każdym opinie.Ile będzie chciał?Zależy od lutnika.Czyli rozumiem, że mostek który teraz jest w gitarze ma grubsze trzpienie?Większy gwint?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

moonquirk
Posty: 1386
Rejestracja: 02-05-2012 22:22

24-10-2014 14:26

Raczej da radę. W takim przypadku masz szczęście, że to mostek TOM, bo on są co prawda osadzone na trzpieniach w korpusie, ale sam mostek trzyma się na gitarze tylko i wyłącznie poprzez nacisk strun. Jak kołki będą siedzieć ciasno i się nie ruszać to wszystko powinno być ok. Tylko idź z tym do kogoś dobrego, żeby Ci lakieru nie spieprzył i odpowiednie otwory powiercił. Niestety nie dam Ci namiarów :/
Obrazek
Hughes&Kettner Tube 50

Wróć do „Lutnicy”