Ja mam LAGa 100. Jakoś poza elektronika i lakierowaniem nie zauważyłem znaczących różnic w stosunku do 200. W wielu miejscach czytałem, że to te same konstrukcje. A że zależało mi na lakierze z połyskiem, wiem że teraz moda jest inna, i dostałem elektronikę z modelu wyższego kupiłem laga 100 i do tego za bardzo fajną cenę w stosunku do 200 ;-)
Może tak, LAG to jest fajna gitara ale nie wiem czy do stylu Tommiego itp. Ja nie jestem jakimś ekspertem ale zakochałem się w gitarach jako takich ;-) Na razie staram się nauczyć kilku kawałków w takim mniej "profesjonalnym" wydaniu. Na razie nagrałem coś takiego ale to jeszcze na klasyku:
every-breathe-you-take-klasyk-t82392.htmlTypowe gitary fingerstylowe grają bardziej środkiem podczas gdy LAG ma niczego sobie basik i dużo "dzwoneczków" i śpiewności w wysokich tonach. Jak się weźmie po takiej gitarze coś w matonowym stylu to w pierwszej chwili wydaje się, że góry a szczególnie dołu nie ma ;-) Dlatego zdziwiłem się, że mówisz o takim stylu a proponujesz drenought.
Dowina najczęściej gra bardziej dołem, ma mniej śpiewności, pogłosu na wysokich tonach. Jest fajna. Chyba najgorzej wypadu tu model 555 ale nie chciałbym tu być wyrocznią. Na pewno fajny jest 333 ale to już inna cena.
Do takiego fingerstyle świetna gitara to Hagstrom Mocon. Ale... małe pudło oznacza ciche granie a elektronika nie powala. Za to gryf do fingerstyle rewelacja. Brzmienie też takie właśnie do mocnego fingerstyle - dużo środka i ciepła. Niestety ogrywałem ta gitarkę po LAGu, który urzekł mnie również wyglądem, wykończeniem i główką. Nigdy nie chciałem czarnej gitary a jednak ... ;-)
No i tak można by pisać :)
Co najważniejsze - jeśli napisałeś, ze chcesz elektroakustyk i chcesz na nim grac fingerstyle w pełnym zakresie to najpierw wybierz elektronikę jaka Cię stysfakcjonuje bo na większości preampów sobie nie pograsz bo przenoszą dźwięk tylko ze strun i od tego zacznij :)
I jeszcze jedno - moim bardzo skromnym zdaniem do fingerstyle to raczej cedr albo machoń niż świerk na topie. Cieplejszy, okrąglejszy dźwięk. Świerk więcej wysokich, pogłosu - bardziej do jazdy kostką i gry akordowej kiedy te zalety widać w pełnej krasie.
Co do Taylora to bardzo podobają mi się nagrania na tych gitarach ale nie wiem czy bym się przyzwyczaił. One grają tak jakby dużo bardziej górą niż inne gitary. A co do baby to jest mniejsza gitara i chyba boki z tworzywa ma ale w sumie to Martin zrobił całą z tworzywa i podobno gra bardzo fajnie ;-)