04-09-2014 21:00
Panowie, tutaj raczej nie chodzi o skakanie z jakiejś półki na jakąś(jakkolwiek niska by nie była) tylko na znalezienie grywalnego wiosła do nauki.
raphie21, jeżeli Ci się wygodnie gra na tej "gitarze" to można w nią troszku doinwestować uczyć się grać i zbierać pieniądze a potem szukać lepszego wiosła.
Teraz ja mam pytania o raphie'go:
Masz równą podstrunnicę?
Progi dobrze siedzą?
Masz singsa w kształcie strata?
Progi są w miarę całe?
Jeśli na wszystkie pytania odpowiedź brzmi twierdząco to wtedy:
- szlifujesz progi(koszt max 100zł jeśli dobrze pogadasz)
- wycinasz pickguard pod humba i dajesz coś markowego(czyt. Seymour Duncan, DiMarzio) i dosyć ciemnego brzmieniowo pod most(oczywiście używka), a jak starczy kasy to wymieniasz single na Wilkinsony
- zachowujesz stare przetworniki i jak dozbierasz więcej kupujesz sb normalną gitarę
- blokujesz tremolo
Jak uzbierasz przyzwoitą ilość pieniędzy(ok. 700zł):
- kupujesz normalną gitarę
- singsa próbujesz opchnąć ale bez dobrego humba i opcjonalnych Wilkinsonów
- jak będzie to coś stratopodobnego to przekładasz przetworniki, które wpakowałeś w singsa i masz dobry komplet przetworników na start z normalnym wiosłem
- jak nie kupujesz czegoś stratopodobnego to sprzedajesz wtedy Wilkinsony i humba jak Ci nie będzie brzmieniowo pasował i wychodzisz prawie na zero
A teraz prośba do kolegów z forum. Jeśli plan wam pasuje doradźcie coś dobrego pod most(ja się na tym nie znam) żeby założyciel tematu mógł nauczyć się grać i uzbierać na lepsze wiosło. ;)
Chyba że nie masz ochoty dotykać tego wyrobu sygnowanego niemiecką jakością to polecam w tej cenie Epiphone Junior(próbować wyrwać jak najtaniej bo tak to szkoda kasy). Ja tam potrafię na nim ugrać prawie wszystko ;)
Epiphone Les Paul Junior 2008(modowany)
Neck:Schaller Golden 50, Bridge:Seymour Duncan SH5
Peavey Bandit 75 (z lat 1987-88)