omen135
Posty: 6
Rejestracja: 05-08-2014 13:19

05-08-2014 13:27

Witam
Jak w temacie poszukuję czegoś co dobrze będzie współgrało z kostką DigiTech XMM Metal Master.
Gram głównie black metal (Satyricon, Dimmu Borgir) czasem coś Bullet For My Valentine. Sam myślałem nad wzmacniaczem Peavey Rage 258 ale przed zakupem wolę jeszcze zapytać o opinie.

Awatar użytkownika
emanuel66
Posty: 1535
Rejestracja: 08-01-2011 22:25

05-08-2014 13:50

Ile masz funduszy ?
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się - zarobiony jestem."

omen135
Posty: 6
Rejestracja: 05-08-2014 13:19

05-08-2014 14:58

500zl

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

05-08-2014 15:17

Kustom 112 dfx
Peavey Rage 258
Crate v5 najlepiej


Poszło z mojego c1905
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

omen135
Posty: 6
Rejestracja: 05-08-2014 13:19

05-08-2014 19:04

A czy w tej cenie jest sens kupowania wzmacniaczy typu head? Tak na przykład Orange micro terror. Od września będę mieszkał w bursie, a ciężko będzie tak bez gitarki przez cały tydzień :D. Ten Orange jest nieduży i posiada wyjście słuchawkowe tak więc do takiego grania byłby idealny, a kolumnę dokupiłbym w przyszłości.

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

05-08-2014 20:07

JAk chcesz słuchawki to polecam coś pokroju POD'ów, Vox Amplug itp... Niestety sam head - w tym przypadku Orange, bez podpiętej kolumny może go szlag trafić. Zresztą nie wiem jak w tym orange, ale w tańszych piecach wyjście słuchawkowe dupy nie urywa.
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

omen135
Posty: 6
Rejestracja: 05-08-2014 13:19

05-08-2014 20:20

Marcinkult pisze:JAk chcesz słuchawki to polecam coś pokroju POD'ów, Vox Amplug itp... Niestety sam head - w tym przypadku Orange, bez podpiętej kolumny może go szlag trafić. Zresztą nie wiem jak w tym orange, ale w tańszych piecach wyjście słuchawkowe dupy nie urywa.

Ten Vox w wersji Metal byłby dobrym rozwiązaniem. POD i tego typu rzeczy są mi póki co zbędne bo nie gram niczego wymagającego efektów innych niż przester, a jeśli jakiś konkretny efekt będzie mi potrzebny to wole go kupić w kostce. Kupując Vox'a mogę sobie pozwolić jeszcze na zakup piecyka żebym w domu się ze słuchawkami bawić nie musiał bo się w końcu przez to nabawię problemów ze słuchem :D

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

05-08-2014 20:25

W takim razie polecam Ampluga, a do domu za resztę kasy Peaveya Rage, chyba że będziesz miał więcej kasy to znajdzie się coś innego :)
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

omen135
Posty: 6
Rejestracja: 05-08-2014 13:19

05-08-2014 20:49

Do takiego amatorskiego grania taki piecyk mi w zupełności wystarczy :). Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie tego wzmacniacza. Czy jest szansa by osiągnąć na nim brzmienie podobne do tego z utworu The legacy Testamentu? Konkretnie chodzi mi o brzmienie z pierwszej solówki.

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

05-08-2014 20:52

w 2 % możę być podobne. To kwestia pieca, efektów, wiosła, łapy, i całego gitarzysty.
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

omen135
Posty: 6
Rejestracja: 05-08-2014 13:19

05-08-2014 21:07

Marcinkult pisze:w 2 % możę być podobne. To kwestia pieca, efektów, wiosła, łapy, i całego gitarzysty.

No właśnie tutaj to najgorzej z tym wiosłem bo elektronike ma raczej średnią a drewno korpusu jest raczej niespotykane w innych gitarach (sam do tej pory nie wiem dokladnie co to za drewno :D) więc nie wiem czym mogłbym ją zastąpic by otrzymać jak najlepsze brzmienie.

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”