matix345
Posty: 13
Rejestracja: 28-10-2013 15:01

26-06-2014 11:54

Witam!

Mam pytanie. Co lepiej kupić Peavey'a Vypyra, czy jakiś dobry multiefekt, jeśli multiefekt to najlepiej jaki? Zaznaczam że chciałbym coś z dobrym przesterem, maks 500 zł

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

26-06-2014 12:55

Mam Vip1. Gdzieś tu opisałem go dość obszernie.
Multi ma więcej efektów ale nie ma wzmacniacza - wybór bardzo prosty w zależności czego potrzebujemy bardziej ;)
Przestery raczej i tu i tu nie są najwyższych lotów.

matix345
Posty: 13
Rejestracja: 28-10-2013 15:01

26-06-2014 13:59

To skoro masz to się spytam, sporo osób doradzało mi ten piec, ale ostatnio spotkałem dość doświadczonego gitarzystę który twierdzi że miał peaveya (ale nie vypyra) i są do dupy, tzn. psują się, i mają "plastikowe brzmienie", prawda to?

ClassicGuitarUser
Posty: 79
Rejestracja: 06-02-2013 19:15

26-06-2014 14:20

Mam Vypyra - 30 z pieca jestem zadowolony, natomiast Sanpera zdechła parę tygodni po gwarancji..
Przelicz wszystko dobrze bo z Sanpera ciężko będzie znaleźć cos w 500pln (sama nowa kosztuje ponad 400zeta), a bez niej zmiana kanałów i brzmień to mordęga (szczególnie w trakcie koncertów)
Obrazek Obrazek

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

26-06-2014 15:07

Doświadczony gitarzysta miał rację ale powinien powiedzieć, że każdy cyfrowy wzmacniacz wszystkomający i wszystkopotrafiący kosztujący mniej niż same lampy do porządnego wzmaka brzmi plastikowo. Oceniając mój piecyk napisałem, że sprawi on wiele radości osobie, która wie co kupuje. Nie da się kupić marzeń o pełnym, ciepłym i powalającym przesterowanym brzmieniu za 500 zł. Zapomnij. Nie ważne co kupisz w tej cenie to będzie ciut lepiej albo ciut gorzej ale dobrze nie będzie. No może przez pierwsze dwa tygodnie ;-) Jeśli chcesz maksymalnie dobre brzmienie to kup combo najprostsze z możliwych. Jeśli chcesz poeksperymentować z dźwiękiem, sprawdzić czego Ci potrzeba kup VIPa albo coś podobnego. Temat prosty jak drut ;-)

Ja kupiłem VIPa bo:

Chciałem sprawdzić jakich efektów potrzebuję - tu się sprawdził bo już wiem :)

Chciałem podłączać akustyka - tu się sprawdził połowicznie bo na samym wzmaku gra cienko ale można podłączyć go dalej np. do wieży i wtedy akustyk wykorzysta wszystkie efekty i będzie brzmiał ok. Również na słuchawkach gra dobrze. Czyli sukces połowiczny.

Bo chciałem nagrywać na kompa po USB (stary komp z beznadziejną kartą dźwiękową) - i tu się sprawdził. Nagrałem np. gitarę klasyczną za pomocą tego VIPa podłączonego do kompa:

every-breathe-you-take-klasyk-t82392.html

Czyli jak zawsze cudów nie ma - im więcej kupujesz za mniejszą cenę tym jest to gorszej jakości. Ja trafiłem VIPa 1 w promocji za czterysta hmmm no dobra mniej niż 500 bo dokładnie nie pamiętam ;-) Myślę, że jest wart ceny ok. 500 zł.

lukansion
Posty: 332
Rejestracja: 27-12-2012 09:38

26-06-2014 20:25

Jako posiadacz vypyra 15 napiszę, że wbudowany przestery to jak dla mnie totalny syf. Jak teraz wyłączam Metal Muffa i chce sprawdzić te wbudowane, to naprawdę, nie potrafie rozumieć jak mogłem na tym grać.
margasik pisze:Nie sprzęt czyni muzyka dobrym, tylko granie na tym co masz.

matix345
Posty: 13
Rejestracja: 28-10-2013 15:01

26-06-2014 21:27

No ok, teraz chyba jestem trochę bardziej za tym multiefektem :D
Ale mam jeszcze jedno pytanie, być może głupie, nie znam się na tym sprzęcie nie wiem co jak się nazywa stąd ta głupota, chodzi o to że jak patrze na te multiefekty to zazwyczaj to jest jakiś tam pedał i kilka przycisków, a ten gitarzysta z którym gadałem miał takie pudełko z wyświetlaczem, z jednej strony podłączył do gitary, a z drugiej do pieca, no i miał tam jakieś tam efekty, miał opcję nagrywania, polecał mi własnie "to", pamiętam tylko że był to Boss, i mówił że stoi ok. 200-300 zł, no i moje pytanie jest takie, czy to co on miał to jest też multiefekt? I czym są "kości", mówił że jak chce dobry przester to lepiej kupić "kość", co to jest?

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”