wojcik0602
Posty: 24
Rejestracja: 10-02-2010 01:37

25-04-2014 22:34

Witam!
Poszukuję jakiejś gitary do fingerstylu, ale zamierzam też sporo grać akordów kostką (akompaniować), także gitara raczej uniwersalna. Jako gitarzysta elektryczny nie za bardzo znam się na kształtach akustyków, już nie mówiąc o znajomości rynku...No, ale czas nadrobić zaległośi o dorzucić do kolekcji akustyka!
Limit pienięzny to 1000zł, ale jeśli nie będzie nic fajnego w tej cenie, to mogę troszeczkę dorzucić, ale niewiele.
Jeśli chodzi o sprawy 'techniczne', to na pewno mam dość niedużą rękę. W sumie dokładnie tej samej wielkości co moja o kilka cm niższa przyjaciółka ;P Także myślę, że jumbo odpadają ze względdów manualnych (fingerstylowcy nawet chyba jumbo nie używają raczej i tak).
Tylko dalej mam problem...są jeszcze gitary western, grand auditorium, orchestra coś tam (OM) i kompletnie nie wiem, jaki kształt wybrać. Zarzućcie propozycje jakichś modeli :) Pozdrawiam!

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

25-04-2014 23:11

Od największej - jumbo-western (drenought) - GA -OM .

Za 1000 wyrwiesz fajną gitarkę. Sprawdź Dowiny i LAGi - to chyba daje obraz o możliwościach gitar w tej cenie.

Do fingerstyle raczej cedr na wierzchu i oczywiście solid top w tej cenie obowiązkowo.

wojcik0602
Posty: 24
Rejestracja: 10-02-2010 01:37

26-04-2014 00:26

Dzięki. A mógłbyś polecić jakieś konkretne modele? Najlepiej OM, są najmniejsze, lecz mniej popularne niż western. Om są chyba najczęstszym wyborem fingerstylowcow


Do czego generalnie używa się grand auditorium, czym charakteryzuje się brzmienie, w jakiej muzyce tego używają?

Majkel91
Posty: 84
Rejestracja: 15-10-2012 10:25

26-04-2014 11:05

Powiem szczerze, że w tym budżecie dobrego OM ciężko dostać takie mam wrażenie. O ile w ogóle jakiś jest.
Skupiłbym się na kolejnym, trochę większym kształcie, ale łatwiej już dostać dobrą gitarę w tym kształcie.
Małe pudła są wybierane przez "fingerstylowców", ze względu na mniejszą ilość bassów, bardziej podatną artykulację (czyli łatwiej, wyraźniej niektóre dzięki wydobyć), ale trzeba mieć na uwadze, że oni graja na takich pudłach ze wzmocnieniem, czyt elektroniką. Bez niej tak na "sucho" dużo osób mówi, że ta gitara jest strasznie cicha w porównaniu do Dreadnought, no, a co za tym idzie komuś może to nie przypasować. Tak więc spróbuj pograć na jakimś GA, może Ci przypadnie do gustu. Konkretnie Dowina GA555 powinna się zmieścić w budżecie. Lity cedrowy top na wierzchu, z tyłu mahoń = idealne do fingerstyle.
Widzę, że szukasz gitary uniwersalnej, więc osobiście wybrałbym jednak pudło dreadnought. Idealna do akompaniamentu, ognisk itp, a fingerstyle też na tym spokojnie pograsz, bo sam się bawię tym trochę.

Tak jak mówie nie sugeruj się tym, że zawodowi "fingerstylowcy" grają na tych małych pudłach, bo oni nagrywają pod odpowiednio wzmocnionym dźwiękiem. Co nie znaczy, że nie możesz sobie ograć takiej gitary jak będziesz miał okazje. Musisz niestety sam sie wybrać do salonów czy gdzies, poogrywać, "pomacać" konkretne modele, z różnymi pudłami, drewnami no i zdecydowac co najbardziej mi pasuje.

Ja to bym się skupił jak kolega wspomniał na LAGach, Dowinach.

Konkretnie:
Dowina GA555 - jeśli nadal będziesz chciał małe pudła.
Dowina D111 / D555, no i w sumie inne modele Dowiny jakie będziesz mógł pooglądać, ograć no i też czy się zmieszczą w budżecie.
LAG T100, T200D lub T200A - tutaj ten sam model tylko z pudłem grand auditorium. W sklepach tak patrzę to są delikatnie ponad 1000zł, ale może dorwiesz gdzies taniej utargujesz czy coś.


No i też jednak celowałbym w używane gitary, zazwyczaj sporo tańsze niż w sklepie, ograne, sprawdzone (bez jakiś nieciekawych defektów) etc.
Obrazek Dowina D111 LE

wojcik0602
Posty: 24
Rejestracja: 10-02-2010 01:37

27-04-2014 22:23

Dziękuję za porady! Przyjrzę się tym Lagom i Dowinom, postaram się wszystkim, ale GA555 mnie zachęcił - trza ograć. Postaram się dorwać używkę którejś z powyższych gitar.

A jakieś opinie nt. T. Burtonów? Pełno tego w muzycznych, opinie są różne. Ja grałem bodajże na Greengo, ale model niższej klasy niż poszukuję, także mnie nie urzekł - ale ciężko, żeby coś z tej półki zwaliło z nóg.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

29-04-2014 00:10

Tak jak Majkel pisał - OM to raczej tylko do nagłośnienia.
T.Burtona chciałem kupić z uwagi na LRB ale jakoś nie trafił się ;-)

Dowina to klasyczna typowa konstrukcja w najlepszym wydaniu. LAG to taki bardziej awangardowy produkt. Zależy o dgutu.

Jeśli grasz na elektryku to ja bym dołożył te 3 stówki około i kupił elektroakustyka ;-)

wojcik0602
Posty: 24
Rejestracja: 10-02-2010 01:37

29-04-2014 16:03

Elektroakustyk? Raczej odpada, piezo brzmi jak kupa - po prostu nienawidzę tego brzmienia. Z tego co czytałem, to czasem stosuje się konfigurację piezo+kilka mikrofonów punktowych w różnych miejscach, ale czy w takiej cenie będzie coś z sensowną elektroniką?
Co do nagłośnienia, to zastanawiam się nad zwykłym mikrofonem, wydaje mi się, że brzmieniowo niezły mikrofon wypadnie lepiej i autentyczniej.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

29-04-2014 23:33

Wiesz co nie zgadzam się z Tobą. Kupisz mikrofon za te 200-300 zł i nie ma szans aby nagłośnił gitarę tak jak elektronika shadow albo lrb na samym piezo. Można zaryzykować stwierdzenie, że w jakimś specyficznym przypadku, ustawieniu ten mikrofon zabrzmi lepiej ale funkcjonalność .... Musisz spróbować.

Samo piezo na klasyku nagrane przez usb:
post837589.html?hilit=every%20breathe%20you%20take#p837589

Klasyk jest wyzwaniem dla piezo. Akustyk jest bardziej strawny.


Masz rację, że do porządnego nagłośnienia gitary używa się bardziej rozbudowanym rozwiązań niż samo piezo ale .... cena ;-)

wojcik0602
Posty: 24
Rejestracja: 10-02-2010 01:37

30-04-2014 00:21

Na chwilę obecną bardziej chodzi mi o nagrywanie. Nagłośnienie...na pewno w przyszłości. Teraz z zespołem gramy piosenki elektryczne, ja natomiast jestem pomieszanych brzmień, tj. ze sporą domieszką akustycznej muzyki.
Co do piezo, to właśnie nie lubię tej paskudnej góry która jest w załaczonym przez Ciebie filmiku - i nie ma jak tego skoregować. Ale sam cover niczego sobie!:) Także do nagrań na razie chyba mikrofon...a w przyszłości dobry wzmak akustyczny+jakaś fajna, w miarę bezinwazyjna elektronika. Nagłaśnianie gitary mikrofonem na koncertach to arcytrudne zadanie z powodów techniczych. Nie wiem, czy w Polsce w ogóle jakieś koncerty się w ten sposób nagłaśnia :P W USA się zdarza.

Także...chyba wolę kupić porządniusiego akustyka, a potem stopniowo inwestować w nagłaśnianie go.

Nawiasem mówiąc...Znasz się na nagłaśnianiu akustyków? Może mógłbyś coś doradzić na privie?;)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

30-04-2014 09:07

Zobacz mój drugi filmik na YT tam jest inne brzmienie.
Ten coverek, który podesłałem ma za mocno podbite basy i soprany ... to moje pierwsze nagranie było ;-)

Racja, miękkich wysokich na klasyku na piezo się nie uzyska za bardzo.

Niebawem nagram coś na akustyku bo już go mam ze 3 tygodnie. Tylko raz, że poziom gry nie za mocny a nie wiem na jakim poziomie jesteś a dwa to nagrywam przez usb z taniego wszystkomającego piecyka VIP 1 więc to też nie jest HIGH END :) Kosztował 500 zł a ma duuuuuuuuuuuuuuużo ficzerów więc nie jest to super rozwiązanie dla purystów ;-)


Jeżeli chodzi o nagłośnienie to nie tyle mam doświadczenie ile sprawdziłem mnóstwo rozwiązań i sam się bawiłem z mikrofonem pojemnościowym w pudle. Dla siebie wybrałem elektronikę shadow bo ten pick up oraz LRB przenoszą drgania nie tylko ze strun i mostka ale z całego pudła i to jest mniej więcej tak, jakbyś do normalnego piezo dodał nieco sygnału z mikrofonu. Oczywiście nie ma cudów - moja gitara razem z elektroniką kosztowała 1300 a cena samej fajnej elektroniki zaczyna się od tego pułapu. Inna sprawa, że za elektronikę wbudowaną w gitare płaci się często 30-50% ceny rynkowej samego urządzenia i dlatego warto kupować e-akustyki.

Myślałem o kupnie gitary i montażu jakiegoś fajnego LRB albo K&K ale różowo nie jest - gitara 1000, K&K pure ok. 1500, montaż 300 -500 czyli 3 tysie i trzeba zaufać jakiemuś magikowi, który włoży ręce do gitary. Ja jakoś nieufny jestem ;-)

A jesli coś potrzebujesz to pytaj na pw też.

Wróć do „Jaka gitara akustyczna / klasyczna od 500zł - 1000zł”