Witam , pierwszy post na forum . Posiadam gitarę Marathone ,niestety nie wiem jaki to model , podobno kopia gitary Randy'ego Rhoads'a (niesymetryczna strzałka , płetwa rekina) , nie posiadam jeszcze niestety żadnego wzmacniacza i brzdąkam na sucho . Chcę grać głównie hard rocka - Thin Lizzy , Led Zeppelin , Rainbow , Boston, DefLepard, czasem coś mocniejszego jak Anvil , Black Sabbath . Myślałem o lampowej konstrukcji , zależy mi na klasycznym dźwięku , coś z początków ery rocka , coś jak z lat 70-80 , najbardziej podoba mi się dźwięk Thin Lizzy zwłaszcza z takich hitów jak whisky in the jar , dont beleve the words . Wzmacniacz nie musi być nowy , chcę uzyskać fajny clean i to charakterystyczne rockowe brzęczenie strun (jak np. w Thin Lizzy - jailbreak ) , nie zależy mi na wbudowanych efektach , jedynie coś tak podstawowego jak overdrive , reverb , gain etc. Myślałem nad Asdownem Fallen Angel lecz nie ma ich aktualnie za wiele w internecie w podanym przedziale cenowym .Czy możecie mi coś ciekawego polecić ? Cena tak do 1500 lecz gdyby było warto mogę trochę dołożyć , potrzebny sprzęt do gry w domu , na próbach , ew. mniejszych koncertach coś z przyszłością :)
Z góry dzięki za rady