Ta, był taki jeden sklep, który poza banerami spamował w każdym możliwym temacie. Nazwa zapada w pamięć, ale czy pozytywnie? Wibiya i Bratpol do końca życia będą mi się źle kojarzyły.
Wiele zależy jeszcze od formy reklamy - im bardziej irytująca tym mniej skuteczna dla przeciętnego użyszkodnika.