Ja mam i sobie chwalę. Oczywiście zdania co do takiej zabawki są podzielone. Wiadomo, że nic nie zastąpi ćwiczeń na gitarze. Ale uważam, że nie pozostaje to bez wpływu na możliwości wyćwiczenia pewnych ruchów automatycznych. Tak jak kulturyści nie mają rzeźby bez ćwiczeń tak też palce nie będą biegać po gryfie bez wsparcia mięśni przedramienia.
Ogólnie mówiąc nie spodziewaj się cudu, ale jak zauważysz poprawę szybkości/dokładności, to może być od ćwiczeń siłowych.
Ja poza tym urządziłem sobie taką małą siłownię w klopie. Małą, bo mam tam tylko ekspander sprężynowy do dłoni, taki z hipermarketu. Siedzę sobie i ćwiczę. Ogólnie mówiąc napinam różne partie mięśni, również dłoni.
Ogólnie mówiąc nie spodziewaj się cudu, ale jak zauważysz poprawę szybkości/dokładności, to może być od ćwiczeń siłowych.
Ja poza tym urządziłem sobie taką małą siłownię w klopie. Małą, bo mam tam tylko ekspander sprężynowy do dłoni, taki z hipermarketu. Siedzę sobie i ćwiczę. Ogólnie mówiąc napinam różne partie mięśni, również dłoni.
665 sąsiad diabła
Również posiadam to ustrojstwo od dwóch lat i również sobie je chwalę. Mam go zawsze pod ręką i czasami sobie ćwiczę nim. Ja jeszcze inaczej robię, przed graniem, rozgrzewam sobie nim palce. Fajna rzecz. Oczywiście, jak wszystko, wymaga umiaru.
<<Cort KX5 [Dimarzio D-Sonic >><<Kustom KG212FX>> <<TC Electronic Flashback Delay>> << Marshall JH1 The Jackhammer, EHX Metal Muff >>
