barteksmiglo
Posty: 1
Rejestracja: 15-01-2014 16:04

15-01-2014 16:11

Witam!

Mam 16 lat od dłuższego czasu myślałem nad kupnem swojej pierwszej gitary. Myślę że jestem pewien swoich chęci ale jeżeli coś się stanie okaże się że to nie dla mnie nie chcę wtopić zbyt dużej kwoty. Myślałem nad kwotą 200 zł. Prosiłbym o pomoc :)
Ostatnio zmieniony 15-01-2014 16:51 przez barteksmiglo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

15-01-2014 16:31

Jak masz 16 lat, to mogłbys się ogarnąć w kwestii tego, czego chcesz, czego od gitary oczekujesz i najzwyczajniej w swiecie poczytac najpierw forum, zeby sie z tematyka zapoznac.

Agnieszka1
Posty: 22
Rejestracja: 26-08-2014 12:00

26-08-2014 20:55

Akustyczna - Wąski gryf - lewa ręka ma mniej miejsca na położenie
się na gryfie, odległości miedzy strunami również mniejsze, przez co
ciężej jest trafić w struny.
Klasyczna - Szeroki gryf - lewa ręka leży wygodnie podczas
naciskania, odległości pomiędzy strunami na tyle duże, że łatwo się
trafia w poszczególne progi podczas naciskania na struny .
Akustyczna - metalowe struny - opuszki na początku nauki podczas
przyciskania na struny będą was bardzo bolały, ponieważ metalowe
struny są naprawdę twarde.
Klasyczna - Nylonowe struny - Łatwiejsze dociskanie strun, ponieważ
nylon jest miękki. Oczywiście bez bólu opuszków się nie obędzie, ale
będzie to mniejszy ból niż na gitarze akustycznej.
Po kilku miesiącach grania opuszki od ćwiczeń robią się twarde i ból
przestaje być odczuwalny.
Reasumując na początek polecam jednak zacząć swoją przygodę od
gitary klasycznej, ponieważ będzie wam łatwiej i sie nie zniechęcicie
do dalszej nauki, gitara akustyczna może was odstraszyć na
początku.
Po pierwszym roku nauki możecie spokojnie sprzedać instrument za
podobne pieniądze, jeśli będzie w dobrym stanie i kupić wtedy gitarę
akustyczną, ponieważ będziecie już gotowi, aby zacząć na niej grać
bez większych problemów.
Polecam modele :
Gitary klasyczne:
Hofner hc 206
Hohner h06
Yamaha c40
Gitary akustyczne:
Fender cd60
Yamaha f310
Lag t66
Uciekajcie od gitar za 200 zł i mniej, ponieważ są to
bardzo kiepskie instrumenty.

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

28-08-2014 00:01

No za dwiesta zabardzo nic nie kupisz, powie Ci to nawet ja, który się mało orientuje w pudłach. Ale nie zgadzam się z Agnieszką, poprzeglądaj posty, poczytaj opinie innych. Z resztą, całkiem niedawno napisałem esej na temat wyższości gitary akustycznej (dla całkowitego początkującego, zaczynającego życie z gitarami) nad elektykiem i klasyczną.
Wybacz mi moje lenistwo, ale na prawdę nie chce mi się go teraz szukać, jak trafię na niego to Ci go wkleję. :)
Mojego eseja nie mogę znaleźć, więc strzelę drugiego, a co!

Ja poszedłem z całą kasą jaką miałem w dawnych czasach... tak ze 2-3 lata temu do muzycznego z nastawieniem "mam cztyry stówy, dej mi pan pudło", no i dostałem. Padło na epi dr100, nie grałem na wielu pudłach oprócz niej i dlatego brzmi idealnie, gra idealnie, jest idealna.. no może prawie idealna. Teraz dlaczego nie nylonki i nie elektryki na początek. A najbardziej chodzi mi o grubość strun, domyślnie zazwyczaj w akustycznych są to zestawy 0.12, już tłumaczę moje stanowisko w danej sprawie. Otóż, gdy zaczniesz od akustycznej będą Cię bolały opuszki(Choć szanowny ma95 pisał gdzieś, że jego nie bolały, więc możliwe, że Ty też nie będziesz miał tego problemu).Im więcej przebolejesz na początku tym łatwiej będzie później. Tak samo z akordami bare, od poprzeczki, czyli takimi, w których trzeba złapać jednym palcem wszystkie struny. I tak jak z opuszkami. Będzie trudniej ale gdy siądziesz na elektryka, czy jakąkolwiek gitarę z Cieńszymi strunami to będzie dużo, mam na myśli naprawdę dużo łatwiej. Z resztą to tak jak ze wszystkim im zaczniesz ciężej, tym potem łatwiej się uczy. Ale też nie można przesadzać, bo można się konkretnie zrazić. Choć jak się zacznie, to można się zrażać ile się chce,przynajmniej ja zawsze wracałem.. prędzej czy później. No i trzeba grać. Jak to Keith Richards mówił.. przynajmniej parafrazując go:
"Graj, będziesz miał z tego dużo radochy, a może nawet uda Ci się z tego zarobić na życie" Powodzenia ;)

Wróć do „Jaka gitara akustyczna / klasyczna do 500 zł”