gitara elektryczna na dobry początek

tak jak w temacie, chciałbym rozpocząć przygodę z gitarą elektryczną (jestem praworęczny). Budżet mam bardzo skromny, bo do 500 zł. Szukałem Corta Katany, Pacificy, ale w tej cenie to raczej czekanie na cud. Grać (a przynajmniej próbował) bedę rocka, bez szatanienia. Czy moglbym prosić o polecenie jakiejś używanej gitarki? Przyznam szczerze wyglądem bardzo kuszą mnie LP, np http://allegro.pl/washburn-win14-gitara-elektryczna-i3719644354.html, ale tu pojawia się jeszcze problem: mam bardzo krótkie palce, wobec czego chyba wygodniejszy byłby Stratocaster lub Telecaster?

Polecam swojego Epiphone les paul junior w zestawie z grą rocksmith 2014.
Bez gry to:

Epiphone les paul Junior (mimo tego co mówią, fajne wiosło. Wrazie czego proszę na PW )

Cort X1/x2

Wash burn rx 10

dowolny Mayones

Palce sobie wyrobisz. Les Paul jest o tyle piękny, że ładnie ćwiczy palce i ma 22 progi. To wystarczy jak na początek.
Na lp trudno się gra pozycje XII i wyżej przez swoją konstrukcje i niezbyt ostre wcięcie. Na LP NIEPOSZATANISZ za bardzo przez konstrukcje zbliżoną do klasyka/akustyka

Nie no bez przesady z tym LP. Przyznaję, na stracie trochę łatwiej łapało się pozycje XII i w górę, ale bez przesady... Jasne różnica jest, ale moim zdaniem niewiele to zmienia. Nie wiem też jak to jest np. z gibsonami z gryfem 50's, ale mam greco z gryfem 60' i gra się bardzo fajnie.

Na LP NIEPOSZATANISZ za bardzo przez konstrukcje zbliżoną do klasyka/akustyka

Prawdopodobnie największa bzdura jaką kiedykolwiek tu przeczytałem.

Nie wiem też jak to jest np. z gibsonami z gryfem 50's(...)

Jak to jak? Normalnie, tak samo jak na 60's. To preferencje osobiste. Jedni lubią kołki, inni gryfy wyścigowe. Sporo też zależy od ręki. Według mnie - jak ma się stosunkowo małą dłoń i wybiera wiosło z grubszym profilem gryfu, należy ograć albo je, albo inne o tej samej grubości.

WIN14 to przyzwoita gitara, często polecana tutaj. Do 500zł idzie jeszcze upolować Corta CR100, również fajna, a przy odrobinie szczęścia i łaski Bożej CR200. Drugi ma konstrukcję bardziej zbliżoną do tradycyjnego LP. No i popatrz za Flame'ami LP1.

Sczęśliwego Nowego Roku!

Zapomniałem zaznaczyć ze mi było trudno szatanić. Jakoś nie mogę grać skomplikowanych riffów na tej "dupie" LP.
Do takiego grania użyłbym jakiegoś super strata lub innej strzałki

To czy ktos ma parówki czy same kosci niczego nie zmienia, kwestia przyzwyczajenia.

ćwiczenia, ćwiczeia i ćwiczenia jescze raz !

A powiedzcie coś odnośnie tego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3829145149
Jak byście to wycenili?
Wielu z was forumowiczów lubi Jacksony. Czy można to polecić temu młodemu człowiekowi? :)

Polecam mojego washa rx12, leci za 450 zł więc na piwko ci jeszcze zostanie :P