margasik pisze:doradze ci przede wszystkim ze bez wzmacniacza nauka gry w nurcie metalowym mija sie z celem poniewaz nie bedziesz mial dzwieku przesterowanwego tylko taki nijaakobylejaki z samej dechy. No i bedziesz mial problem z cwiczeniem chociazby palm mutingu co jest chyba jedna z najwazniejszych technik dla trumetala. Co do gitary to polujesz dobrze :) to epi sobie daruj, poluj racze3j na les paula mp. Samick AV1 lub jakbys trafil AV3 - swietnie sie sprawdzają w takiej muzyce a jakość moim zdaniem lepsza niz u washburnow ktore wymieniles. chociaz washki sa ok.
ale nie maja progow z masla... :)
cwiczenia na sucho to super pomysl, jak przyjdzie pozniej piecyk, od razu bedzie
dobra artykulacja i moze troche teorii w glowie.
autor: superstrat. w tej kwocie washburn, moze jakis dobrze zachowany mayones/meg.