A co tam... powieszę. O sprzedaż nie błaga, jeść nie woła... więc ciśnienia nie mam. Gra mi się na niej bardzo fajnie... ale jak się znajdzie chętny to voila, jest do wzięcia.
OPIS:
------------------------------------------------------------------------------------------------
Epiphone Les Paul Standard w urzekającym kolorze Honey Burst. Wyprodukowana w sierpniu 2003 w Unsung (Korea). Utrzymana w zapierającym dech stanie (jak na 10-letnią gitarę). Jedno minimalne wgniecenie lakieru przy potencjometrze (wyróżnione na zdjęciu) plus naturalna pajęczyna mikrorysek od ciuchów na plecach. Poza tym czyściutka, niejeden egzemplarz ekspozycyjny w salonie wygląda gorzej.
Rozegrana genialnie. Decha rezonuje tak, że każdy uderzony akord czuć w lędźwiach. Progi równiutkie, w super stanie. Stroi w punkt na progach. Strój na porządnie rozciągniętych strunach trzyma znakomicie i długo. Brzmi wściekle nawet na stockowych Alnico II, jakby ją doinwestować gibsonowskimi pickupami to Slejszu klęka.
Stan fabryczny, w żaden sposób niemodyfikowana. Technicznie super z jednym małym minusem - gniazdo jack jest dość luźne, więc potrafi potrzeszczeć. Do poprawienia w 5 minut, mi się nie chce bo gram na siedząco i w takiej sytuacji nie trzeszczy.
W komplecie nowo założone struny Ernie Ball Slinky 09-42 i Gator case (widoczny na zdjęciach).
Do ogrania w Warszawie. Zdecydowanie preferuję odbiór osobisty.
Sprzedaję, bo niestety moja ręka i krótkie palce okazały się niekompatybilne z lespaulową konstrukcją i po prostu na wysokich progach nie jestem w stanie objąć kciukiem gryfu z góry przuy bendach. Poza tą jedną niedogodnością rewelacja... mimo, że ukształtowałem się na stracie, który ma cieńszy gryf. Tylko z tego powodu pozbywam się jej z zamiarem kupna mahoniowego superstrata do ostrzejszego grania i przeróbki swojego Fendera z powrotem na single.
UWAGA - w kwestii wspomnianego superstrata interesuje mnie PRZEDE WSZYSTKIM LTD MH-1000FR w wersji Snow White, ostatecznie mogę rozważyć STBK z quilted maple top. Ale jestem skłonny też wziąć pod uwagę Jacka DKMG na 81/85, jeśli będzie w tak pięknym stanie jak oferowany Epi (będzie jako tymczasówka dopóki nie upoluję LTD).
CENA: 1800 z odbiorem osobistym w Wawie (tyle dałem, za tyle oddaję).
Jakby ktoś nie dowierzał powyższemu opisowi i powątpiewał w to, że to wiosło jest takie świetne i warte tej kasy, to zapraszam do kontaktu z motomacaukcje (od niego kupiłem) - on z pewnością wszystko potwierdzi.
Zdjęcia hires mailem na życzenie. Sample nagrywane majkiem (SM57) z paczki również.