Jakie to struny?

Witam, jakiś czas temu kupiłem używaną gitarę elektryczną "wyregulowaną, z nowymi założonymi strunami". Ponieważ minęło już trochę czasu (około miesiąca) a struny są założone tak że aż się scyzoryk w kieszeni otwiera (większość ma max po 1 "zawinięciu" na kołku i zaraz obcięte) chciałem je sobie wymienić na nowe. Niestety nie umiem ustawiać menzury, a nie ma mi kto w tym pomóc, dlatego chciałem kupić struny tej samej grubości. Tu zaczynają się kłopoty, bo nie wiem jakie struny są aktualnie założone ;_; jedyna poszlaka jaką mam to taka o to papierko-torebeczka:
http://www.andysmusic.com/photos/DAddario-NW036-2.jpg do której włożone były "zapasowe struny" (?)
Prosiłbym o napisanie mi coś o tych strunach i powiedzenie jakiej są grubosci, ew czy lepiej kupić te same czy np. Ernie Ball'e tej samej grubości.
Z góry dzięki za pomoc.

magiczna kompiuterna wyszukiwarka wypotwierdzila: nickel wound .036 cala. ciezko sie domozdzyc? :)

Tak troszę mało mi to mówi :)
Jak powiem w sklepie "nickel wound .036 cala" lub pokażę ten papierek to dostanę taki komplet strun, czy ekspedient popatrzy się na mnie jak na idiotę?

no, cal to jakos tak 2.54 cm, i 0.036'' to jedna ze standardowych srednic strun, typowo A.
moje pokolenie domyslalo sie takich rzeczy, albo czytalo opakowania. twoje ma gugla na wyciagniecie myszy i dalej pyta jak.... lame beginner. wnioski?

sprzedawca (jesli tego nie czyta), nie popatrzy w sposob, jaki opisales.
bedzie wiedzial, o co chodzi, ale musisz jeszcze zdecydowac, czy ten komplet to maja byc dziewiatki czy dziesiatki. tzn. czy "9-46", czy "10-46" -- te drugie beda twardsze.

ile czasu grasz, jaka muze, w jakim stroju?

Podpowiem że nick świetnie odzwierciedla moje umiejętności, więc odpowiednio w stroju standardowym, około miesiąca i głównie proste riffy i uczę się chwytów.
Chodzi właśnie o to że nie wiem czy 10 czy 9 będą lepsze, bo nie wiem jakie założone są teraz, a jeśli kupię złe to trzeba będzie znów ustawiać menzurę i prosić o to jakiegoś kumpla. Z dużą szansą na to że zepsuje mi mostek. Albo grać na nie strojącej.

hm. psucia mostka unikaj. to ma 22 progi? test: o ile poltonow mozesz podciagnac wiolinowa e na ostatnim?

nie wiem. 10 albo 9, ale jesli grasz riffy, to sugerowalbym basowe struny jednak 46, nie 42.
czyli komplet 9-46 w razie czego, albo 10-46, jesli z nimi sie komfortowo czujesz. bendy na 10tkach beda bolesne z poczatku, ale zostanie przy 9tkach (jak ja) ma swoje wady.

Z opisu wynika że masz (tak jak kolega starahuta już napisał) założony komplet 09-46:
http://taniestruny.pl/struny-komplety/s ... ckel-wound
bądź 10-46:
http://taniestruny.pl/struny-komplety/s ... ckel-wound
A czy to są na pewno D'Addario to łatwo sprawdzić: zerknij czy kulki strun zamocowane w mostku są różnokolorowe;)
Jeśli odpowiada Ci brzmienie i żywotność strun, to problem masz chyba rozwiązany;)

Jeśli chciałbyś spróbować czegoś innego, to warto założyć DR bądź Ernie Ball:
http://taniestruny.pl/struny-komplety/s ... 6-tite-fit
http://taniestruny.pl/struny-komplety/s ... lar-slinky

PS. I raczej w 10tki, to najpopularniejszy rozmiar, i najprawdopodobniej takie masz założone;)