Marshall - czy warto ?

Siemanko, zamierzam kupić piec do swojego elektryka. Gitara jaką posiadam to Vintage v100, gram blues, rock, przyznam, że brzmienie jakie mnie interesuje to coś w stylu slash/zakk wylde/gary moore dlatego w sumie wybór padł na marshalla, poza tym grałem na kilku piecach i marshallowe brzmienie najbardziej mi podchodzi. Jednak kilku znajomych mówi, że w marshallu płaci się za markę i jak już kupić to porządnego heada, a nie combo jakiego szukam.
Mam do dyspozycji ok 1500 zł i myślałem nad VS100 / VS265 / AVT100 / AVT275.

I tu moje pytania - czym się od siebie różnią serie vs od avt, która lepsza i ogólnie jakieś opinie.

Poza tym jakieś lepsze alternatywy dla marshalla

Twoi koledzy gadają bzdury. Jedyna znana mi seria, w której faktycznie płaci się za markę, to te miniwzmacniacze, są zbyt drogie, ale grają całkiem. Co do tematu. AVT to nowsza seria. Nadal produkowana w UK, ale nowsza od VS. Modele AVT, które wymieniłeś posiadają cyfrowy procesor efektów, a AVT275 dodatkowy kanał - symulator akustyczny - oraz dwa głośniki i większą moc. Jak ten aku działa, nie powiem, nie grałem. Ogólnie warto brać 275, ale zależy w jakiej cenie. Jedynie ja mam niezbyt trafiony egzemplarz setki. Podaj swój konkretny budżet, to można będzie zastanowić się nad czymś jeszcze. :)

Do 1500, aktualnie na allegro jest coś takiego:

http://allegro.pl/marshall-valvestate-2 ... 30607.html

1500 i za AVT patrzysz? Chłopie, w tej cenie przyzwoitą lampkę można mieć, które kopie dupę tym Valvestateom. ;)

http://tablica.pl/oferta/combo-gitarowe ... 3nEuD.html
http://tablica.pl/oferta/marshall-jcm-2 ... 3mWBH.html
http://tablica.pl/oferta/6marshall-jcm- ... 99456fd9bf (może byś stargował do 1600 z wysyłem)
http://tablica.pl/oferta/marshall-haze- ... b129d25bb4

dzięki wielkie, pomyśle jeszcze ;)

I dalej czekam na jakieś ciekawe propozycje

Pewnie podoba Ci się Marshall AVT również ze względu na to, że posiada wbudowane efekty, a jest hybrydą. Ale nawet sobie nie wyobrażasz o ile lepiej będą brzmieć analogowe kostki, które dokupisz sobie za jaaaakiś czas, na takiej lampie. Na rynku są jeszcze ciekawe wzmacniacze JetCity, grałem na jednym i brzmiało to to całkiem, ale byłoby lepiej, jakby wypowiedział się jakiś posiadacz. Oczywiście nadal jestem za tymi Marszałkami co podałem. Tylko licz się z tym, że te 40W czy ile one mają, to bardzo, bardzo dużo. Oczywiście są różne power breaki, czy kontrola master volume. Żeby poczuć lampowy przester Marshalla, to trzeba go trochę rozkręcić. :)

Kupuje http://tablica.pl/oferta/marshall-jcm-2 ... 9da70d113d

Jak przyjdzie to napisze czy się sprawdza ^^

Dobry wybór. :)