The Offspring

Słucha ktoś ? lubi ktoś ? Dla mnie zespół nawet niezły w porównaniu z lipnym green day.

hehe, a u mnie dokladnie na odwrot :)

Oczywiście, że słucham! Toż to klasyka punk rocka. Podoba mi się ich metamorfoza na przestrzeni lat od niezbyt skomplikowanych melodyjnie kawałków z buntowniczymi tekstami ze Smasha, przez zaangażowaną społeczno-politycznie Americanę, aż do ostatniej, całkiem lekkiej płyty.
Obok Michaela Jacksona jest to zespół mojej młodości.

Offspring to punk?... ja inaczej szufladkuje.

Początkowo można by podciągnąć pod punk, przede wszystkim ze względu na teksty. Później poszli raczej w stronę lekkiego rocka. Ja tak to widzę.
No ale muzyka ma to do siebie, że jej kolor każdy może słyszeć inaczej.

ok, zrobilem maly wywiad -- moje niedoumienie, myslalem, ze to wszystko zaczelo sie od `Self esteem' itp. totalnie wg mnie niepunkowych rzeczy.

Pod punk to sie tylko debiut chyba zalicza. Zresztą ten zespół ma dużo łatwych utworów w sam raz na poczatek gry ;)

Green Day to także klasyka.Stary,dobry band i wcale nie lipny.

ba, klasa sama w sobie. ale co zawinili, zeby znalezc sie w tym watku? :)

Właśnie nie wiem.Autorowi się chyba coś pomyliło;p.

greendaylover pisze:Właśnie nie wiem.Autorowi się chyba coś pomyliło;p.

istotnie. moja teoria ad hoc jest taka, ze autor slucha Offspring i mysli, ze to punk. jest w czyms logiczne, w Green Day wydaje sie mu lipne. i niech tak zostanie :)

starahuta pisze:

greendaylover pisze:Właśnie nie wiem.Autorowi się chyba coś pomyliło;p.

istotnie. moja teoria ad hoc jest taka, ze autor slucha Offspring i mysli, ze to punk. jest w czyms logiczne, w Green Day wydaje sie mu lipne. i niech tak zostanie :)

To twoja teoria jest bardzo błędna slucham takich kapell jak defekt mózgu,ad hd syndrom, dezerter. To jest punk. A green day nie ma nic wspolnego z punkiem