legus
Posty: 19
Rejestracja: 08-05-2012 15:19

11-05-2013 23:50

Witam. Widzę, że nie ma wątku legendarnym Black Sabbath. Muzycy zespołu są już powiedzmy delikatnie: wiekowi.Zwłaszcza Ozzy ze swoimi fałszami. Zespół ruszył w trasę, gra koncerty, pomimo choroby Tony`ego Iommiego. Jego riffy wciąż wywołują u mnie ciary. Bez względu na panujące trendy muzyczne i modę na rock popowe zespoły typu My Chemical Romance, BFMV. bILLY Clyro itp, itd ( więcej nazw nie pamiętam i serdecznie za nie żałuję, i przepraszam miłośników tych kapel) zespół ten pozostaje dla mnie prekursorem ciężkiej muzy a Tony Iommi autorem najcięższych riffów w historii. Co wy na to.
Gibson Les Paul Studio 50's Tribute, Orange Dark Terror+paczka Laboga 212SV , Zoom G2.u1, Dunlop Cry Baby.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

12-05-2013 01:10

Dział Hard Rock to nie jest najlepsze miejsce na ciężkie riffy ;P

black-sabbath-t52471.html


a ja black sabbath nie lubie, szanuje ale kompletnie do mnie ta muzyka nie trafia ;) Nie wspomne o wokalu ozzy'ego, przećpany głos na chorusie to nie jest mój ideał ;P

Wróć do „Hard rock”