Witam,
Przymierzam się do zakupu gitary i naszła mnie taka oto myśl. Otóż idąc do sklepu, mając upatrzony model gitary okazuje się często, że mogą nam ją po prostu sprowadzić na zamówienie lub w najlepszym wypadku akurat jest na stanie w jednym egzemplarzu. Jaki mamy wtedy tak na prawdę wybór? Owszem, możemy sobie ograć, posłuchać brzmienia, pobawić się, obejrzeć czy wszystko jest na swoim miejscu, ale NIGDY nie będziemy mieli punktu odniesienia, a jak wiadomo - każda gitara jest inna.
Jeżeli jesteśmy już zdecydowani na konkretny model nic nie stoi na przeszkodzie, aby złożyć zamówienie on-line. De facto dostaniemy to samo co w sklepie - jeden egzemplarz, na który jesteśmy "skazani". Pomijam tutaj jakieś rażące defekty, po których zauważeniu od razu odeślemy towar z powrotem. Plus jest taki, że jeśli zamówimy z dużego sklepu internetowego to prawdopodobnie otrzymamy model "niedotykany" przez ogrywających, a drugi plus to niewątpliwie cena.
Idąc dalej. Słyszałem też, że gitary dostarczane na rynki zachodnie są zazwyczaj staranniej wykonane. Skoro i tak kupowanie w sklepie "na żywo" jest bez sensu, to może warto zamówić gitarę z zagranicy. Zwrócić zawsze można, a całkiem prawdopodobne, że dostaniemy egzemplarz lepszy niż dystrybuowane na terenie Polski. Tutaj konkretnie mam na myśli Thomann.de.
Co myślicie o moim podejściu? Warto?