Jolana Iris (Tele) kilka pytań przed renowacją

Witam serdecznie.

Dostałem kiedyś oryginalną Jolanę Iris od kumpla. Niestety gitara ma już swoje lata. Ostatnio chciałem jej przywrócić dawny blask, a mianowicie odświeżyć elektronikę, zarobić gniazdo jack, wyczyścić.. Niestety napotkałem problem. Jakiś rok temu gitara jeszcze grała, ale co się okazało trzeba było wymienić gniazdo, więc tak z bratem zrobiliśmy. Na nic zdały się próby zmian kabli itp, bo gitara sprzęgała, nawet przy dotknięciu strun czy obudowy elektroniki. Odstawiliśmy ją w kąt i tak przeleżała prawie rok. Jakiś tydzień temu stwierdziłem że przelutuję elektronikę. Znalazłem schemat. Wszystko niby ładnie, ale dalej sprzęga.. To problem numer jeden.

Stwierdziłem, że może gdzieś przetworniki przebijają i rozkręciłem ją prawie do zera. Zdjąłem obudowę przetwornika neck i zacząłem wymieniać kable. Niestety urwałem jeden z nich dość blisko i nie mam pojęcia jak to można uratować. To jest problem numer dwa.

A teraz do rzeczy:

1. Tutaj jest schemat elektroniki: http://rockdata.org/Jolana_Iris_wiring_version1.jpg
Czy jest to dobrze podłączone?
2. Skąd wyprowadzić kable do gniazda? Wydaję mi się że zrobiłem to dobrze, ale chcę się upewnić.
3. Brakuje mi jednego kowadełka na mostku. Czy jest jakaś możliwość żeby dokupić takie same?
4. Co mam zrobić z drucikiem przy przystawce? Da się ją jakoś uratować?
5. Co może być powodem zwarcia?

Na koniec prosiłbym o łagodne traktowanie. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Jolanę chcę wyremontować, ponieważ mam zamiar poduczyć się gry na elektryku (jestem basistą) i mam sentyment do starych instrumentów.

Jeżeli zajdzie taka potrzeba zrobię niezbędne zdjęcia.

Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam Wojtek.

Widzę, że kilka osób tu weszło, ale nadal brak jakichkolwiek sugestii. Wklejam obiecane zdjęcia. Może to coś pomoże. Dodam że zauważyłem wytarte drewno pomiędzy progami. Czy można tą przestrzeń wyrównać przy szlifowaniu progów?

Ogólny wygląd:




Potencjometry + przełącznik ośmiopozycyjny:


Elektronika:


I nieszczęsna przystawka. Miejsce w który, znajduje się urwany drucik zaznaczyłem czerwonym kółkiem:


Mam nadzieję, że to naświetli całą sytuację.

Znam ten ból... ;) sprawa jest średnio do odratowania w obecnym stanie, jeśli nie da się wywlec tego drutu, jeśli w dodatku to był ten koniec, który jest pod spodem wszystkich zwoi, to kaput. Jedynie w ostateczności można nawinać przetwornik od nowa, mógłbym Ci to zrobić, jeśli chciałbyś się dogadać, masz wiadomość w skrzynce :)