Witam wszystkich, przygodę z gitarą elektryczna zacząłem jakieś 4 miesiące temu mój sprzęt to Yamaha ERG 121 piecyk Marshall Mg 10 Cd 10w, otóż problem (lub nie problem) polega na tym że gram na max. ustawionym gainie a volume na gitarze mam też na maksa podkręcone ale gdy tylko podkręcam tone, od połowy mniej więcej na 6 na gitarze (na przesterze) pojawia się szum/burczenie nie wiem jak to nazwać, ale gdy tylko kładę rękę na strunach burczenie znika i zostaje tylko cichutki szum, a na cleanie jak podkręcę tone na maksa to też trochę szumi wie ktoś może o co w tym chodzi ??
gram na podwójnych przetwornikach(humbuckerach), załączam single jak gram na cleanie