Witam,
chciałbym kupić akustyka lub elektroakustyka w cenie najlepiej do 1000zł, ewentualnie do 1500zł. Najpoważniej zastanawiam się nad Takamine Serią G, może EG320C... Właściwie już sie na nią zdecydowałem, ale przeczytałem, że słaba elektronika jest w Takamine poniżej 4000zł i lepiej zdecydować się na zwykłego akustyka... Wtedy w gre mogłaby wchodzić Takamine G320 po prostu... Jeśli chodzi o moje potrzeby to gram głównie w domu, ale czasami przydaje się nagłośnienie na mini koncercikach chocby w szkole czy na jakimś jammowaniu ze znajomymi, w dodatku troche kręci mnie możliwość pracy z komputerem, stąd pomysł na elektroakustyka, którego wielu forumowiczy odradza. Prawdopodobnie w czwartek wybieram się jeszcze raz do sklepu muzycznego, więc może doradzicie mi jakieś inne modele, które warto przetestować, lub po prostu polecicie Takamine, którą wybrałem :) Najbardziej zależy mi na opiniach na temat tego czy jest sens bawić się w elektronike, czy lepiej o tym zapomnieć...
Z góry dzięki za pomoc i czekam na odpowiedzi ^^
PS Zapomnialem dodać, że mam mały piecyk Fendera, więc jeśli zdecydowałbym sie na elektroakustyka to nie trzeba wliczać innych kosztów niż samej gitary :P