Rotaryman pisze:A mnie zastanawia przede wszystkim zasadność zakładania zespołu, gdy kompletnie nie znacie się na grze. Ktokolwiek z was umie grać?
Pomijam to.
Za kafla nie dostaniecie nic, co nadawałoby się na próby. Może samą gitarę, a wzmacniacze byłyby na wyposażeniu salki..
Hm właśnie czytam sobie biografię Behemoth, myślę że wartość sprzętu na którym nagrali pierwsze płyty trzy razy zmieściłaby się w 1000 zł:) A to było baaaaardzo trv i cvlt, BM pełną gębą.
No i dziwnie wygląda jak ktoś pisze że chce grać death lub black, trochę inna stylistyka;) Coś jak ja to bym chciał być prostytutką lub grabarzem hehe:)