czarenio
Posty: 30
Rejestracja: 17-11-2011 18:31

12-07-2012 16:18

Witam,
mam możliwość zakupu używanego head'a Labogi Mr. Hector za tę samą cenę, co Peavey'a 6505. Gram głównie metal, zapewne pogranicze djentu. Mniej więcej coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=6nJjYaIGBB4
Który head do takiego gatunku muzyki byłby najlepszym wyborem? Jeżeli coś to pomoże, to dodam, że mam kolumnę Engl E212 Pro.
Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi oraz życzę miłego dnia ;)

Awatar użytkownika
BulletProofCupid
Posty: 577
Rejestracja: 17-08-2009 03:34

12-07-2012 16:31

jakie masz wiosło? W przypadku djentu ma to ogromne znaczenie, jak kupisz sobie mega piec to na gównianym wiośle takiej charakterystyki nie uciągniesz. Ja teraz przykładowo borykam się z tym problemem, po prostu gitara nie daje rady. Przy ogrywaniu wszystko było elegancko, gdy piec dotarł do domu i podpiąłem warlocka...niestety rozczarowanie.
W łapach miałem oba piece z 6505 korzystam na codzień i także ten piec polecam. Labogi nie idzie ustawić na niskiej głośności, po rozkręceniu gada charakterystyką djentu ale cholernie głucho. 6505 natomiast nie ma z tym problemów, da się go ukręcić na cicho a po rozkręceniu wzmak tylko zyskuje na uderzeniu i soczystym mięsku a już na pewno ma znacznie bogatszy środek od hectora, bardziej się przebija lecz nie traci przy tym na ataku. No ale ma też swoje wady, przede wszystkim cholernie szumi. Na niskich głośnościach to tak nie wk..wia ale po rozkręceniu, jeżeli chciałbyś puścić piec na przody to bez bramki ani rusz. Laboga ma lepszą kontrolę jakości, u mnie widać jak gdzieś jakiś plastik po odcięciu z formy nie został dokładnie przypiłowany i sterczy taki szpikulec po odcięciu z ramki albo gdzieś światełko jest przekrzywione. To już wady estetyczne ale dla kogoś to może być nie do przyjęcia w tej kwocie. Natomiast wady bardziej użytkowe? 6505 ma fixed bias. W przypadku hectora, nie wiem gdzie ma te punkty pomiarowe, nie sprawdzałem, nie pytałem. Tak samo lampy przedwzmacniacza 6505 są schowane i jest trochę problem z wyciąganiem.
Poza tym nic mi nie przeszkadza, gitarę lada moment wymieniam, szumy da się zlikwidować bramką, a biasu tak czy owak sam na razie nie mam potrzeby ustawiać. Mankamenty estetyczne to nic nie znaczące pierdoły, piec miażdży brzmieniem.
Zapewniam, że na Twojej kolumnie i konkretnej gitarze ten piec zagrzmi, zaryczy, sprowadzi do parteru i zgwałci. Spodoba Ci się :)

EDIT:
Link który podesłałeś to cyfrowa symulacja, bez problemu uzyskasz to przy nagrywaniu na 6505.
A i dla wiadomości, 5150 to to samo co 6505. Różnią się ale pierdółkami, tu masz omówione te różnice
http://www.fjamods.com/5150Models.html

czarenio
Posty: 30
Rejestracja: 17-11-2011 18:31

12-07-2012 17:04

Mam Jackson'a SLAT3-6. http://www.skladmuzyczny.pl/gitara-elek ... 73803.html
Czy ktoś miał styczność z Labogą Mr. Hector?
Btw. jak uzyskać taki dźwięk, jak na filmiku, który wcześniej podałem? Oczywiście nie dokładnie taki sam, ale podobny?

Awatar użytkownika
BulletProofCupid
Posty: 577
Rejestracja: 17-08-2009 03:34

12-07-2012 17:06

czarenio pisze:Mam Jackson'a SLAT3-6. http://www.skladmuzyczny.pl/gitara-elek ... 73803.html

...coś mi tu zalatuje. No póki co niech będzie, wepniesz to w 6505 to samo zagra.
Czy ktoś miał styczność z Labogą Mr. Hector?

na pewno nie ja
Btw. jak uzyskać taki dźwięk, jak na filmiku, który wcześniej podałem? Oczywiście nie dokładnie taki sam, ale podobny?

w przypadku obu wzmaków wpinasz i grasz. Już. Jak chcesz to podbijasz sobie którąś część pasma. W hectorze tylko brzmienie będzie bardziej głuche, z ubytkiem w środku.

czarenio
Posty: 30
Rejestracja: 17-11-2011 18:31

12-07-2012 17:11

A co jest nie tak z tym Jacksonem?

Awatar użytkownika
BulletProofCupid
Posty: 577
Rejestracja: 17-08-2009 03:34

12-07-2012 17:15

Wszystko w porządku. To w pełni profesjonalne wiosło, dziwi mnie jednak, że gitarzysta z takim sprzętem sam nie potrafi sobie pieca wybrać. Z reguły takie gitary kupują doświadczeni muzycy, ukierunkowani w brzmieniu dla których znalezienie swojego pieca nie wymaga udziału jakiegoś durnego forum.

No ale zakładam, że po prostu jesteś kasiasty albo nie masz rozeznania sprzętowego. Spoko.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”