Jaki piec do ok. 800 zł?

Witam, szukam jakiegoś mocniejszego wzmacniacza do ok. 800 zł. Na razie w oko wpadł mi ten fender http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... ntman-65-r. Czy byłby on ok, czy może polecilibyście coś innego? Pozdrawiam.

Do jakiej muzyki? Czy będziesz do niego podłączał jakieś kostki/multiefekt?

Rock/metal. Na razie nie zamierzam używać żadnych efektów, może kiedyś.

W takie cenie najlepiej szukać używanego pieca. Do metalu Fender Frontman bez dopałki jak najbardziej odpada. Za 800 zł można wyhaczyć używane Peavey Bandit, Marshall Valvestate, Laney Lx65r. Czasem może natrafić się okazja i można znależć używanego Randalla G3 za niską cenę. Możesz też pokusić się na jakąś cyfrę - Roland Cube, Fender Mustang, Peavey Vypyr, Vox Valvetronix. Od Spiderów trzymaj się z daleka.

harley benton hb80r 60 watów 12' głośnik celestion cudo za 650 zł około a na thomannie jakbyś kupował np z kimś jeszcze za łączną cenę 200 euro to darmowa przesyłka wtedy więc kosztował by cię 550zł

ps czy to jest trochę kryptoreklama ? :D oby tak nie brzmiało ale mówie jak jest

A przepraszam od kiedy Vox VALVETRONIX to cyfra ? :D Kurcze ... w takim razie gram na cyfrze od półtora roku i nic o tym nie wiem :/

Jakbyś był zainteresowany to mam do sprzedania aktualnie VOX Valvetronix AD50VT ( który absolutnie nie jest cyfrą i nie wyzywać mi go więcej od cyfr :D ). Na codzień gram metal i uważam go za lepszego od Banditta bo ma masę fajnie naprawdę brzmiących efektów, ale należę pod tym względem do mniejszości... jak coś to gg 12451446 albo telefon 501152118. Jak nie podchodzi Ci brzmienie Voxów i nie obchodzą Cię w sumie jakieś delaye i takie tam pice to bierz tego Banditta bo wiadomo że więcej gainu ma, aczkolwiek mi się ten gain nigdy nie podobał ( tu też należę do mniejszości ). Ten frontman bez dodatkowej kasy na dopałki do metalu się nie nadaje także zapomnij :p. No i polecam tego Laneya LX, sam miałem kiedyś mniejszą wersję i naprawdę świetny wzmak :]. Vypyr już jest szczerze lepszy od Banditta mimo że jak ktoś tu wspomniał to cyfra ( czego nie wiedziałem w sumie ).

Dzięki wielkie za pomoc, a co sądzicie o tym marshallu?
http://allegro.pl/kombo-marshall-valves ... 92945.html

Nieznajomy pisze:VOX Valvetronix AD50VT ( który absolutnie nie jest cyfrą i nie wyzywać mi go więcej od cyfr :D )

Nieładnie tak kłamać na temat rzeczy, którą chce się sprzedać. Poza tym, cyfra to nie wyzwisko tylko określenie typu wzmacniacza. Jeżeli nadal nie wierzysz, wejdź na stronę Voxa i przeczytaj pierwsze zdanie: "When we set out to create Valvetronix, the goal was clear - design a digital modeling amp that sounded and felt great."

Frontman - przester siara. Valvestate to nie wiem czy nie będziesz potrzebował dopałki, chociaż nie grałem to raczej jestem przekonany ,że Marshalle mają raczej bluesowe brzmienie i bez dopałki nie uciągniesz porządnego szatana.
Peavey Bandit używany napewno Ci się spodoba.

Odkopuję temat, gdyż zorientowałem się trochę w temacie i uzbierałem trochę kasy. Myślę że lepszym rozwiązaniem byłby head+kolumna. Czy któryś z was byłby tak uprzejmy i polecił kilka zestawów albo osobno head i kolumna tak do ok. 1700-1800 zł?