Explorer vs Les Paul

 
Liczba głosów: 0
Awatar użytkownika
sebe1996
Posty: 11
Rejestracja: 03-03-2010 16:52

07-11-2011 14:05

Witam!
Mam nie lada dylemat. Otóż który instrument wybrać. Chcę grać od Claptona przez GNR i Metallikę po Slipknota. Proszę o własne opinie. Z góry dziękuję.
Gibson Les Paul Studio WRCH; Epiphone SG G310 RE z Merlin Legend i Merlin Hellfire; Fender Mustang I; Marshall MS-4; Takamine G320S; Yamaha C40; Stary Defil.

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

07-11-2011 14:11

Obydwa brzmią inaczej, więc co my ci mammy doradzać.. Bierz to, które ci pasuje brzmieniem.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Viceroy
Posty: 61
Rejestracja: 27-02-2011 23:09

07-11-2011 17:25

Obydwa brzmią niemal identycznie, więc co my ci mammy doradzać.. Bierz to, które ci pasuje brzmieniem :)
___________________________
Play the shit outta what you got.

Awatar użytkownika
FlamStyle
Posty: 83
Rejestracja: 20-02-2011 15:16

07-11-2011 17:55

Może jak sobie to Viceroy z Jutuba puszczasz. Ogrywając w identycznych warunkach, o tej samej porze i na tym samym sprzęcie gitary brzmiały kompletnie różnie, mimo podobnej charakterystyki przetworników. Zagłęb się w budowę obu gitar i może Ci to coś wyjaśni. Elektryk to nie jedynie przetworniki, a czytając ogólnie Twoje posty co raz bardziej utwierdzam się, że tak uważasz.
Gibson Les Paul Custom '79 + Gibson ES175 + Gibson Les Paul SG + Gibson Les Paul Studio Faded + Taylor 814CE + Taylor Koa K24CE + Cole Clark FL2AC BB + Cole Clark FL3AC Custom + Gibson J200 + Maton 808TE + Crafter D8N + Marshall JCM-800 2205

Viceroy
Posty: 61
Rejestracja: 27-02-2011 23:09

07-11-2011 18:24

Zgadza się, tak uważam.
O ile, według ciebie półcalowy kawałek klonowej klepki może zmienić brzmienie gitary elektrycznej?
Odpowiem ci, żebyś się nie trudził: tak znikomo je zmieni, że nie jesteś w stanie tego zauważyć.
A elektronika w obu jest identyczna.
Te gitary z założenia różnić się miały jedynie kształtem.
Explorer, Flying V, Moderne, SG to była lżejsza wersja Les Paula o bardziej nowoczesnych kształtach, bo Les Paule "nie szły." Zresztą SG na początku nawet się nazywało Les Paul.
Chyba, że o czymś nie wiem.

Nie mówię, że jestem wszystkowiedzący, ale buduję gitary i wydaje mi się, że jako takie pojęcie mam o tym.
___________________________
Play the shit outta what you got.

Awatar użytkownika
LUDAX1559
Posty: 6
Rejestracja: 08-04-2011 18:22

07-11-2011 18:30

Viceroy pisze:A elektronika w obu jest identyczna. Chyba, że o czymś nie wiem.

O ile mnie pamięć nie myli w les Paulu studio są przetworniki: 490R i 498T (jeszcze czasem występują Burstbuckery) a w explorerze: 496R i 500T a to jest jednak róznica w brzmieniu.
Obrazek
Gibson Les Paul Studio 50's Tribute HB WGT

ESP LTD MH-200 DIMARZIO EVOLUTION PICKUPS

Awatar użytkownika
FlamStyle
Posty: 83
Rejestracja: 20-02-2011 15:16

07-11-2011 18:43

Vice, najpierw czytamy, potem się wypowiadamy ok?
Poczytaj o korpusach chambered oraz weight relieve wykorzystywanych w Les Paulach, może to sporo Ci wyjaśni. Według mnie dyskusja na temat Gibsonów z Twoim udziałem powinna się zakończyć na zdaniach, że Vintage V100 w niczym im nie ustępuje, co napisałeś w innym temacie. Po prostu brak Ci doświadczenia z tymi gitarami. Czekam na post, że jest inaczej :]
Gibson Les Paul Custom '79 + Gibson ES175 + Gibson Les Paul SG + Gibson Les Paul Studio Faded + Taylor 814CE + Taylor Koa K24CE + Cole Clark FL2AC BB + Cole Clark FL3AC Custom + Gibson J200 + Maton 808TE + Crafter D8N + Marshall JCM-800 2205

Viceroy
Posty: 61
Rejestracja: 27-02-2011 23:09

07-11-2011 18:49

Jak będziesz miał tyle lat, co ja gram, może wtedy będziemy mogli dyskutować.
Na razie, jak widzę, jesteś na etapie fascynacji Gibsonem Norlinem od którego NA PEWNO Vintage Icon jest lepszy choćby z racji drewna i konstrukcji.
Dziękuję, dobranoc.
___________________________
Play the shit outta what you got.

Awatar użytkownika
sebjus
Posty: 476
Rejestracja: 13-11-2010 21:32

07-11-2011 19:14

Osobiście uważam że bardziej uniwersalny dla Ciebie będzie LP.
Co do dyskusji n/t rodzajów korpusów, drzewa, przetworników, cóż, wiem tyle że np. SH-4 w strato z klonu brzmi inaczej niż w LP z mahoniu, pozycje mostek.

*gram od 1989r. ...
elekt. Peavey Rotor EXP Limited Edition (black) Tesla AH-2 18V EMG A/B
elekt. Jackson RR5 SH-2 SD Nazgul
elekt. Ibanez MTM10 Seymour Duncan AHB-1n AHB-2b Metal Blackouts

Awatar użytkownika
FlamStyle
Posty: 83
Rejestracja: 20-02-2011 15:16

07-11-2011 19:59

Viceroy pisze:Jak będziesz miał tyle lat, co ja gram, może wtedy będziemy mogli dyskutować.

Co ma staż do wiedzy? W sumie jesteś zaprzeczeniem tego, że większy okres gry = większa wiedza/umiejętności. Skoro Twój staż jest większy od mojego wieku, to nie wiem czemu nie potrafisz wykorzystać klonowego topu. To co najmniej śmieszne. Piszesz bzdury a powodem negowania zapewne jest to, że jest poza Twoim zasięgiem. Pozostawię to bez dalszego komentarza.

PS.
Fascynacja minęła jakieś 8 lat temu, gdy go wyłapałem :) I naprawdę się cieszę, że Twój V100 LD jest lepszy gatunkowo od mojego elektryka. Szkoda tylko, że w Vintage podstrunnica potrafi puchnąć jak szalona, korpus tracić właściwości akustyczne a gryf wichrować. Gdzie to świetne, wysezonowane drewno? Pewnie gdzieś w piwnicy posiadasz EverPlaya z lepszym drewnem, wykonaniem, elektroniką od mojego Cole Clarka. A co, jak mieć coś lepszego od FlamStyle to nawet coś takiego się nada, nieprawdaż? :)
Jeszcze jedno. Nie masz pojęcia o konstrukcji nowych Gibsonów, więc o starszych produkcjach nawet nie będę podejmował z Tobą próby dyskusji.

W temacie, aby nie ograniczać się jedynie do prostowania bzdur.
Według mnie Explorer. Claptonowe utwory nieco przygłęboko brzmią na Les Paulach tej klasy. Ciężko zredukować sustain, czasem brakuje ataku. W komorowe korpusy warto inwestować mając zapas gotówki na pozostałe elementy najwyższych lotów, jak wzmacniacz o konkretnej charakterystyce oraz ciekawy i warty ceny pedalboard.
Gibson Les Paul Custom '79 + Gibson ES175 + Gibson Les Paul SG + Gibson Les Paul Studio Faded + Taylor 814CE + Taylor Koa K24CE + Cole Clark FL2AC BB + Cole Clark FL3AC Custom + Gibson J200 + Maton 808TE + Crafter D8N + Marshall JCM-800 2205

Awatar użytkownika
Jim
Posty: 9
Rejestracja: 13-09-2011 21:20

07-11-2011 20:25

Viceroy pisze:Obydwa brzmią niemal identycznie, więc co my ci mammy doradzać.. Bierz to, które ci pasuje brzmieniem :)


Przykro mi ale również się z tym nie zgodzę. Pomijając fakt iż przetworniki różnią się wysokością poziomu sygnału dochodzi do tego różnica w budowie. Zgadzam się z kol. FlamStyle, brzmienie jest inne (posiadałem kiedyś Gibsona Explorera, za to miałem też okazję pograć na LP Studio). Ja bym celował w LP.
Obrazek Obrazek


Gibson SG Angus Young Signature + Marshall JMP 2204 '79r.

sadyslaw
Posty: 41
Rejestracja: 20-12-2009 09:53

07-11-2011 20:38

Ja bym wziął LP. Pomijając nawet to, że dla mnie brzmi lepiej to zyczajnie jest wygodniejszy i ładniejszy ;)
BC Rich Mockingbird Special X (2x Seymour Duncan Alnico II Pro) + Peavey Classic 30

Viceroy
Posty: 61
Rejestracja: 27-02-2011 23:09

07-11-2011 20:42

Edit: Nevermind.
Ostatnio zmieniony 08-11-2011 16:14 przez Viceroy, łącznie zmieniany 1 raz.
___________________________
Play the shit outta what you got.

Awatar użytkownika
sebjus
Posty: 476
Rejestracja: 13-11-2010 21:32

07-11-2011 20:46

[quote="FlamStyle"]

Claptonowe utwory nieco przygłęboko brzmią na Les Paulach tej klasy.

Tak w tej kwestii zdecydowanie się zgadzam. Ale osobiście do reszty ja wybrałbym LP. Pograj na obydwóch i wybierz co Ci się bardziej podoba i na którym będzie Ci wygodniej.
elekt. Peavey Rotor EXP Limited Edition (black) Tesla AH-2 18V EMG A/B
elekt. Jackson RR5 SH-2 SD Nazgul
elekt. Ibanez MTM10 Seymour Duncan AHB-1n AHB-2b Metal Blackouts

sadyslaw
Posty: 41
Rejestracja: 20-12-2009 09:53

07-11-2011 20:50

A może uda mi się w roli mediatora zachęcić was do odstąpienia od tej kłótni. Jesteście jak widzę obaj pasjonatami w tym temacie więc zamiast się kłócić wymieńcie poglądy. Jestem pewny, że jeden od drugiego niezależnie od stażu i ilości posiadanych instrumentów niejednego się może nauczyć.

Wiem, że FlamStyle jest wielkim fanem Gibsonów i w tym temacie jest pewnego rodzaju ekspertem.
Viceroy z tego co mówi ma dużą wiedzę na temat budowy gitar popartą doświadczeniem.

Z łaski swojej skończcie wypominać jeden drugiemu, który czego nie wie (a nikt nie wie wszystkiego) i skupcie się, żeby dowiedzieć się jeszcze więcej w tym temacie bo to was chyba obu interesuje.
BC Rich Mockingbird Special X (2x Seymour Duncan Alnico II Pro) + Peavey Classic 30

Viceroy
Posty: 61
Rejestracja: 27-02-2011 23:09

07-11-2011 20:58

Dzięki za reprymendę (to rzeczywiście nie miejsce na wymianę ciosów). Flam, zapraszam serdecznie w odwiedziny jeśli masz ochotę wybrać się na wyspy. Zamiast dyskutować, to sobie pogramy na tym całym złomie. Może coś z tego będzie.
___________________________
Play the shit outta what you got.

Wróć do „Gitary elektryczne”