Witam serdecznie !
Przyszla pora na nowy sprzęt. Jest kapela, jest zabwa , a mój maly Line6 spider nie daje już rady pod zadnym względem. ( w pokoju owszem.. mruczy sobie cichutko) ale na próbie nic po nim.
Poszukuje head’a dometalu oraz melodyjnego metalu . W poszukiwaniach opieram się o wczesne brzmienie Children of bodom .
Marshall JVH410 jest czymś co spokojnie da rae do tego co gram.
Problem polega na tym , że za taką zabawke trzeba dać mniej więcej 4200 ( za dużo)
Nie gram zadnego black metalu i innych szalonych buczeń . Wole melodie, lead, no ale oczywiście riffy musza mieć swoją moc i tu znowu pojawia się odnośnik do COB.
Sygnaturka Alexi L. znacznie przekracza moje mozliwości finansoe.
Proszę więc szanowne grono o jakąś ciekawa propozycje heada.
Paczke którą podepnę to Marshall 1960. (4x12)
W przyszlości rozbuduje swój sprzet o jakieś preampy itp, jednak muszę mieć jakiś przyzoicie dobry head.
W internecie sporo czasu spedzilem na przeglądaniu ofert wszystkei Blackstary, Engle, Marshalle itp. Mam zaznajomione, jednak na zywo miałem malo styczności ponieważ nie ma w sklepach tego za wiele.
Tak wiec podsumowanie:
- head
-styl gry ( metal, i wszystkie szybkie melodyjne formy)
-oczyiście lampa
-kasa ( w zależności od ofery) ale mniej więcej 3200 PLN
Pozdrawiam i z góry dziękuję