VXYZQ
Posty: 5
Rejestracja: 24-01-2015 18:49

26-01-2015 08:28

DoomsterManiac pisze:Wymieniałeś na początku tematu gitarę Epiphone g400 (przynajmniej moim zdaniem bym ci tego wiosła nie polecał jak i firmy odkąd produkcja wylądowała w Chinach są to liche wiosła, mają swoch zwolenników mimo to ale generalnie są niższej jakości od Vintage które produkuje się w Indonezji), szczerze mówiąc jeśli interesuje Cię coś "około Lespaulowatego" to polecałbym ci vintage vs6, używane w dobrym stanie można niekiedy kupić za 600/ 700 zł.Na tym forum kiedy szukałem porad o kupnie gitary i chciałem z set in to polecano mi właśnie Vintage i ten model nówki chodzą po ok. 1200 zł w sieci.

Po sklepach muzycznych (jak się spotykałem z nimi) to oczywiście drożej bo ok. 1300 a nawet więcej.Ogólnie rzecz biorąc mógłbyś celować w VS6, V100-tki za tysiąc ciężko wyrwać ale trafiają się okazje, sam kiedyś chciałem kupić (skończyło się na nowym Washburnie XM STD 2 PB z którego jestem zadowolony).

Ponadto miałem przyjemność ograć VS6-tkę i muszę powiedzieć że bardzo fajne wiosło, oczywiście struny firmowe do kosza + regulacja i mamy dobrą gitarę za niewielkie pieniądze.Brzmienie dosyć ciepłe i wygody gryf.Myślę że ukręcisz od Classic Rockowych klimatów aż po metal (oczywiście bez szatanów, to zależy też od wzmacniacza ale ogólnie to te przetworniki do szatanienia w moim odczuciu się nie nadają).Wg. mnie to wiosło (w stockowej wersji) stworzone do klimatów około Rockowo-Heavy Metalowych typu Black Sabbath, Deep Purple, Rollling Stones ale myślę że po dobrej regulacji wzmacniacza pograsz i inne gatunki w granicach rozsądku.

Jeśli chodzi o V100 to różnica polega głównie na kształtcie wg. mnie bo drewno to samo i przetworniki także, konstrukcja ta sama set in.Czasami można wyrwać oba w dobrej cenie i nawet podrasowane się zdarzają ale trzeba trochę posiedzieć żeby coś konkretnego znaleźć...


A miałeś noże styczność z epiphoneM les paul studio ?? Cholernie mi się podoba ale na gitarach elektrycznych się nie znam ;/

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

26-01-2015 18:28

DoomsterManiac pisze:Wymieniałeś na początku tematu gitarę Epiphone g400 (przynajmniej moim zdaniem bym ci tego wiosła nie polecał jak i firmy odkąd produkcja wylądowała w Chinach są to liche wiosła, mają swoch zwolenników mimo to ale generalnie są niższej jakości od Vintage które produkuje się w Indonezji), szczerze mówiąc jeśli interesuje Cię coś "około Lespaulowatego" to polecałbym ci vintage vs6, używane w dobrym stanie można niekiedy kupić za 600/ 700 zł.(...).
Ja mam swojego Epi z Indonezji i nie narzekam :) SG nie jest Les Paulem choć po części z niego się wywodzi.Ale stwierdzenie że to coś `około Les Paula` jest IMO lekką przesadą ;) A Epi Les Paul Studio ja bym nie brał.Wolałbym mimo wszystko Vintage V100.Kiedyś na alledrogo za 800 zł, albo za 900 stało a więc wystarczy troche poczekać i poszukać.
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

DoomsterManiac
Posty: 6
Rejestracja: 11-01-2015 16:27

27-01-2015 16:47

VXYZQ pisze:A miałeś noże styczność z epiphoneM les paul studio ?? Cholernie mi się podoba ale na gitarach elektrycznych się nie znam ;/


Uwierz mi że ja też ekspertem nie jestem a liczy się skromność, generalnie rzecz ujmując nie polecam Ci epiphonów (no chyba że te ze starej produkcji i używane, jak wspomniał kolega powyżej, wtedy możesz po obejrzeniu takiego wiosła i ograniu najlepiej z kimś kto ma jakieś obeznanie i nie weźmie byle szmiry, albo wychaczyć od kogoś z forum stąd :)).Możliwe że zgłosi się ktoś do Ciebie, kiedy szukałem tutaj porad w kupnie swojego pierwszego (i dotychczasowego elektryka) to przynajmniej z kilka osób odezwało się do mnie z wiadomościami ws. sprzedaży niekiedy całkiem fajnych wioseł a nawet był to sam Ksantyp!:) ale skończyło się na nówce bo byłem uparciuchem wtedy i sam chciałem napisać historię swojej gitary a nie dopisywać się do czyjejś.To zależy czego dokładnie oczekujesz po swoim wiośle bo uwierz mi, czasami używane wiosła są 100 razy lepsze od nowych tylko trzeba poczekać i poszukać w dobrej cenie i w dobrym stanie.

Jeśli chodzi Ci o konkretnie Les Paule od epiphona czy wgl. tą firmę to tylko używki i to produkcji koreańskiej np. sprzed "spsioczenia firmy" że się tak wyrażę można wyrwać dobre gitary na lata ale bez przesady.Jak już ktoś wspomniał V100 od Vintage i VS6 to też dobry wybór, zarówno nowe jak i używane(zdarzają się po tuningu np. z Seymour Duncan pod mostem :D) bo są to gitary produkowane głównie z tego co wiem w Indonezji i wiele firm mni. Samick, Washburn i inni produkują tam swoje budżetówki które są lepszej jakości od tych Chińskich bo to widać nawet gołym okiem :) niekiedy.W każdym razie reasumując ja bym dał sobie spokój z epi albo poczekał i wyrwał jakąś dobrą używkę albo celował w Vintage, nowe(droższe), używane (tańsze) ale możesz kupić czasem fajnie zmodyfikowane...

Wróć do „Żłobek gitarowy (nauka gry na gitarze, techniki gry)”