Po pierwszej zmianie strun

Witam, zmieniłem struny na ernie ball slinky, wyregulowałem menzurę i gryf, struny jednak trochę brzęczą, oczywiście na wzmacniaczu tego nie słychać, ale czy mam zmienić pozycję gryfu, żeby zwiększyć odległość strun od progów, czy zostawić tak jak jest ? Czytałem, że lekkie brzęczenie strun w elektryku jest często normalnym zjawiskiem.

Jeżeli nie słychać tego na wzmacniaczu to wszystko jest w porządku :-) Jest to wynik niskiej akcji strun (są blisko gryfu). U mnie w VJ6 też zdarza się, że coś zabrzęczy (głównie E6 jak mocniej uderzę) i się tym nie martwię :-) Problem się pojawi, gdy owo brzęczenie będziesz słyszał we wzmacniaczu (tak jak jest w moim Epiphonie - tutaj najprawdopodobniej winowajcą jest siodełko).

No właśnie tak myślałem, praktycznie tylko basowe brzęczą i to w małym stopniu, także nie ma co sobie głowy zawracać, no ale wolałem spytać, bo nigdy nie wiadomo jak to jest ;)