Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

27-09-2014 22:12

Poszukuję piezo do akustyka i nie mam pojęcia, które wybrać, czym się różnią etc. Gdyby ktoś mi polecił coś załóżmy do 100-200 zł na początek, byłoby super. Interesuje mnie tylko pasywny układ.

http://allegro.pl/piezo-boston-bsp-30-e ... 70987.html
(to wygląda nie specjalnie, wnioskuję po cenie)

http://www.thomann.de/pl/takamine_cp100 ... saddle.htm
http://www.thomann.de/pl/shadow_sh_097.htm
http://www.thomann.de/pl/shadow_sh099.htm

proszę o pomoc, bo nie wiem co wybrać ;)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

28-09-2014 09:59

1. Po co?
2. Dlaczego pasywne?

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

28-09-2014 11:26

1. Nagłośnienie gitary
2. Nie chce wierci dziury na preamp i w tej cenie raczej nic nie znajdę interesującego

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

28-09-2014 11:39

1a Nagłosnienie do występów?
1b Nagłosnienie do grania głośniej?
1c Nagłośnienie do nagrywania na komp?
1d ???

2. Są układy aktywne bez montażu w boczku - endpin preamp + soundhole control :)

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

28-09-2014 15:49

1b. Musi być to coś, czego nie montuje się w otworze rezonandowym, wiec pomyślałem o piezo.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

28-09-2014 18:25

Tego nie widać ;)

Jaka to gitara i czy możesz trochę dopłacić?
Jutro złapię chwilkę a najpóźniej we wtorek to Ci znajdę coś i napiszę.

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

28-09-2014 21:48

pytam na razie czysto teoretycznie, bo się przygotowuję do kupna akustyka, który niestety nie ma możliwości montażu inaczej niż piezo.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

28-09-2014 23:02

To co zaproponowałeś to jedno i to samo. Jeśli już to bierz ten z allegro - ma jack w zestawie. To nie są tanie oferty jak na sam pickup.
Rewelacji się nie spodziewaj.
To jet moje nagranie z piezo tej klasy
https://www.youtube.com/watch?v=qEAD3P_8sWA
a dokładnie z takiego:
http://oferta.kisielewski.com.pl/pickup ... sf607.html

Takie coś słyszałem kiedyś na klasyku ale przez dobry amp i porządny notch filter bo się sprzęga.
http://oferta.kisielewski.com.pl/przetw ... 1-p63.html
Nie wymaga żadnej instalacji i nadaje się na próbę aby przetestować czy warto się bawić takimi rzeczami.

Możesz poszukać czegoś aktywnego.
Jesli gitara jest klasy kilkaset złotych to pomyśl - płacisz ponad 300 zł i masz fajny zestaw:

http://oferta.kisielewski.com.pl/fishma ... n-ion.html

A że boczek trzeba wyciąć ;-)

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

29-09-2014 07:36

Widziałem już te z kisielewskiego i był tam endpin preamp z piezo pod most, a z montażem tego nie byłoby problemu. Gorzej właśnie z tym preampem Fishmana, że nie zrobię w gitarze dziury tej wielkości i nie nie jest to gitara za kilkaset złotych więc byłoby mi bardzo szkoda ją schrzanić ;)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

29-09-2014 08:13

Jeżeli jest to droższa gitara to kupienie czegoś takiego to wyrzucenie kasy. Różnica w brzmienu będzie potężna i raczej nie będziesz chciał na tym grać ;)

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

29-09-2014 19:29

Wiec jak nagłośnić inaczej niż mikrofonem?

Awatar użytkownika
przemak
Doradca
Posty: 48
Rejestracja: 25-09-2014 22:34

29-09-2014 20:18

http://oferta.kisielewski.com.pl/l.r.-b ... yczny.html

To jest bardzo fajne, tylko dość drogie...

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

29-09-2014 22:43

M1 jest fajny ale niespełnia dwóch kryteriów pytającego - cena i niemontowanie w otworze rezonansowym ;-)

Jak zamontujesz pickup pasywny może być tak, że będzie jechał wysokimi aż uszy będą bolały albo będzie dudniło basem. Tanie nagłośnienie tylko z regulacją barwy bo na wzmaku te +- 10 dB mooże być mało.

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

30-09-2014 00:51

Myślałem nad używaniem tego z efektem Boss AD-8, żeby w razie czego urzeczywistnić brzmienie. Na razi chodzi mi o nagłośnienie w miarę rozsądne. Problemem jest tylko montaż tego ew. Preampu, czy wyjścia jack.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

30-09-2014 08:47

Aaaaaha no to zdradź co to za gitara bo jeśli masz ad to myślisz o czymś porządnym ;-)
Napisz co wybrałeś bo jak wiesz ja tez szukam następcy mojego LAGa i nawet mam już cos na oku ale schodzący model i sa w Europie pojedyńcze sztuki tylko więc nie chcę zapeszyć.

Tez biorę akustyka z opcją późniejszego zelektryfikowania.

Szkoda, że nie napisałeś na początku o tym AD bo zmarnowaliśmy trochę czasu ;-)

Biorąc pod uwagę cenę AD i pewnie gitary i zakładając, że to ma być piezo kup pickup nanoflex od shadow. Dlaczego? Abstrahuję od oceny brzmienia bo to kwestia gustu ale na pewno jest to niezłe piezo natomiast jeśli masz zamiar ten dźwięk jeszcze obrabiać przed nagłośnieniem to podstawowa rzecz - ten pickup nie szumi. Ma preamp od razu przy pickupie w kablu i szumy z kabla i połączeń nie sa potem dodatkowo wzmacniane. Poczytaj trochę. Ja się nagłaśniam przez piecyk VIP1 ale korzystam tylko z korekcji dźwięku czyli coś tak jak u Ciebie AD i dalej daje to na wzmak szerokopasmowy i kolumny. Grałem na artecach, fishmannach, bbandach i po włączeniu nanoflexa różnica jest kolosalna. Pierwsze wrażenie szok - nic nie szumi :)

No dobra już się nie mądrzę ;-) Daj znać co wybrałeś i jak to hula z bossem.

A tak apropos to pojawiły się układy z reverbem i chorusem już w preampie gitary ;-)

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 06:17

Jeżeli chcesz w miarę naturalne brzmienie to odradzałbym piezo montowane pomiędzy podstawkiem a płytą (kabel). Miałem już takie dwa różne (za ok. 800 zł każdy) i oba brzmiały tak samo mało naturalnie. Polecałbym raczej rozejrzeć się za piezo montowane pod mostkiem (pod płytą)

Coś w tym stylu.
http://www.dazzopickups.com/www.dazzopi ... CF3832.jpg

To z obrazka akurat jest firmy dazzo, trzeba je sprowadzać do kraju i tanie nie jest, ale myślę że znajdziesz jakiś tańszy odpowiednik. Jest to inna konstrukcja. Takie piezo już zbiera trochę dźwięku z drewna (dobre nawet sporo) przy tym nie sprzęga. Miałem kiedyś Yamahe APX700 z podobną konstrukcją. Przejdź się do muzycznego i zobacz jak zbiera. Gitary nie polecam ale rodzaj piezo montowany w standardzie już tak :)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 10:04

Nie ma UST brzmiącego naturalnie i jeżeli to jest priorytetem to odpada ale za to w zespole taki dźwięk nie ginie.
Jeśli chodzi o AST to jest trochę lepiej ale to nie jest tak, że ten typ tak ma. Nie polecam kupowania w ciemno bo się można przejechać. No i ceny AST są już zupełnie inne ;-)

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 12:38

Zgadzam się, że kupując jakieś tanie i niesprawdzone piezo można się przejechać. Ale to dotyczy obu rodzajów. Ceny są w zasadzie podobne. Za kilkanaście zł można już nabyć takie piezo (pojedyncze). Ale najlepiej kupić takie z przynajmniej dwoma czujnikami jak na obrazku.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 13:37

W zeszłym miesiącu miałem w domu gitarę z T65 Bbanda. Tam jest ust i ast. Nie kosztuje kilka zł a rozczarowanie ogromne. Bardzo liczyłem na ten model :(

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 13:52

Mówię o cenie samego elementu piezo. Preamp to dodatkowy koszt.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 15:39

Nie ma żadnego pickupa za kilkanaście czy kilkadziesiąt złociszy, który zapewni choćby w miarę realne brzmienie niezależnie od jego budowy. Można podpiąć nawet piezo za 5zł do topu i będzie grało. Jakoś będzie ;-)

Czujnik AST BBanda nie jest tani. Kiedyś widziałem za 59EU. Z tych, które słyszałem i grają dobrze jest tylko K&K i niewiele gorsza jeszcze jedna firma. Nazwa wyleciała mi z głowy. Robi niemal kopie K&K z tym, że kiedyś były to tylko pasywne układy. Pickup od tego producenta z 3 przetwornikami kołowymi kosztował niecałe 400zł w przeliczeniu. Wszystkie inne jakie słyszałem grały co najwyżej średnio. Ten z YAMAHY serii 700 jest tak samo daleki od oryginału akustycznego jak i z innych piezaków. Też miałem chęć rzucić się na ten system tylko, że w innej fajnej gitarce FSX730SC. Miałem ją w domu na testach. Dźwięk nie mający nic wspólnego z akustycznym jeżeli chodzi o naturalność. Wcale nie lepszy od bbbanda i nanoflexa. Z tym, że nanoflex po prostu nie szumi i po przejściu na niego wydaje się, że dźwięk ma kopa. Yamaha w miarę dobrze radziła sobie ze strummingiem. Po teście tej YAMAHY zdecydowałem, że kupię akustyka a o elektryfikacji się pomyśli i na pewno nie będzie to piezo ;-)

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 16:46

Przecież nie napisałem nigdzie, że będzie brzmiało to rewelacyjnie, ale z pewnością naturalniej niż undersaddle. Te z Yamahy też nie brzmią jak z mikrofonu, ale z pewnością naturalniej niż nanoflex.

Piezo nigdy nie będzie brzmieć naturalnie. Undersaddle będzie bardziej wyrazisty. Każda struna będzie dobrze słyszalna. Transducer natomiast będzie brzmiał naturalniej ale często też mniej wyraziście. Jeżeli miałbym zainstalować w gitarze tylko jedno źródło to byłby to transducer piezo.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 17:05

Wiesz co nanoflex nieco inaczej działa niż przetwornik klasy sonicore fishmanna. On przenosi również drgania z topu. Nie wiem czy próbowałeś? To jest mniej więcej tak jakby do typowego piezo dołożyć 30% sygnału z ast. Pukniecia w top czy w główkę słychać. Nie tak głośno jak przy ast albo mikrofonie ale zdecydowanie głośniej niż przy typowym ust.

Dla mnie piezo już tylko w mieszanym układzie ;)

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 18:54

Przyznaje, że nie grałem nigdy na nanoflex, ale nie wierzę w takie cuda. Testowałem już piezo z Anthema który podobno jest wrażliwy na całej długości, Fishman Matrix Infinity, który podobno coś tam zbiera więcej. W porównaniu do piezo transducer to bardzo słabo. Powiedziałbym, że 15% to maks.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 19:24

Heheh no nie mierzyłem przyznaję, może nie 30% tylko 15% :)

Nanoflex gra podobnie do lrb. Nie pamiętam już jak to było z szumem przy elemencie ale chyba nieco większy. Natomiast charakterek podobny ;-)

A Anthem Ci się nie spodobał?

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 20:07

Jeżeli chodzi o Anthem to piezo jak piezo, a mikrofon nie zbierał w ogóle dolnego pasma. Uderzania o pudło brzmiały jak pryknięcia. Podobno lrb Lyric zbiera już więcej dolnego pasma i przy tym nie sprzęga. Ale już wolałem nie testować. Każdy mikrofon sprzęga, ten z Anthema też sprzęgał więc wolałem już kupić lepszy.

Teraz mam Fishman Rare Earth Blend. Mikrofon bardzo dobry a magnetyk taki sobie. Jak każdy mikrofon w pudle sprzęga nawet z założonym soundhole cover. Przy słabej jakości nagłośnieniu (brak osobnego odsłuchu) nie ma mocnych. Niestety takie czasem się zdarza na scenie. Przy normalnym jest ok. Do tego słychać każdy szmer, ruch gitary o koszulę co nie jest fajne a się zdarza. Ciężko w ogóle się nie ruszać. Dlatego dokupiłem też ten Fishman M. I. i miksuje za pomocą K&K dual chanel pro preamp. Z początku nawet mi się podobało, ale brakuje tej naturalności i przez to że nie zbiera dobrze to uderzenia mogą ginąć w miksie z mic. Myślę, że piezo wymienię na Dazzo, który o wiele lepiej będzie zbierał i nie sprzęgał jak mikrofon. Pół na pół z sygnałem z mic, z piezo głównie basy z mic góry, reverb tylko na piezo i powinno być ok :)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 20:34

No tak to jest, że najlepiej mieszać bo nic nie jest uniwersalne. Lyric nie słuchałem. Sporo fajnych opinii. Tak na marginesie nie trawię open pores bo otarcia słychać na Maksa ;)
W anthem od basu jest piezo. Słyszałem jedną gitarę która brzmiała z anthem rewelacyjnie ale właściciel twierdził, że pół roku trwała walka z ustawieniem mikrofonu.

Ja miałem mikrofon od Alvareza i ten miał sporo dołów. A właśnie mam go w szufladzie, muszę wrzucić na jakąś aukcję.
No to jeszcze powiedz mi co myślisz o M80 albo o M1. Ten pasywny nawet fajnie brzmi.
No i co z Yamahą np. Z cpx 1200?

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

01-10-2014 21:34

Jest tam piezo od basu, ale co z tego skoro to nie zbiera ono pudła w ogóle. Uderzanie o pudło słabo brzmi z samego mikrofonu. Dobrze że mi przypomniałeś jaka była walka z ustawieniem tego mikrofonu. Niby tylko jedno pokrętło ale ruszysz o milimetr i zupełnie inaczej. Myślę, że nie powrócę już do tego nigdy.

Grałem kiedyś na M80. Myślę, że to dobre gotowe rozwiązanie. Kupujesz wkładasz i można w zasadzie grać. Taki skończony produkt. Nic bym do niego nie dokładał. Ale jest też to wada bo nic tam nie możesz wyregulować, poprawić. Oprócz tego z której struny ile zbiera. Co jest dobre. Ale wolę mojego Fishmana, gdzie mogę dowolnie ustawiać miks i położenie mikrofonu. No i mic ma jednak lepszy dźwięk uderzenia o pudło niż ta technologia 3D.

M1 to już w zasadzie sam magnetyk. Całkiem niezły ale wiele mu brakuje do pełnego brzmienia instrumentu. Jakieś piezo czy coś trzeba by do tego dokupić. Nieźle zbiera pudło ale jakość tego co zbiera nie jest najlepsza. M80 pod tym względem wypada dużo lepiej.

Na CPX1200 nie grałem. Straciłem zainteresowanie wszystkimi tymi Yamahami z X po tym modelu APX700 co miałem.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

01-10-2014 23:32

Czyli wątek zaczął się od 200 zł a skończyliśmy na 1,5 tysia ;-)

Mój alvarez miał taki mic jak fishman ale miał jeszcze jeden patent - klips i można go było umieścić w dowolnym miejscu wnętrza. Miało to jednak wadę... życie upływało na eksperymentowaniu ;-)

Mi w sumie uderzanie w pudło nie jest mocno potrzebne raczej myślałem o składowej "z pudła" w brzmieniu. Myślę coraz częściej o M80. O rare myślałem wcześniej ale boję się, że będę ciągle kręcił tym mikrofonem bo jestem typem, który ciągle doregulowuje automatyczną klimę ;-)
M1 słyszałem wcześniej ale na stuki nie zwracałem uwagi. Słyszałem też nagranie studyjne i to co realizator wyciągnął z M1 po założeniu go do gitary, która kosztowała mniej niż 1000 zł. Być może dźwięk nieco różnił się od akustycznego ale brzmiało to super. Nie miałem okazji porównać M80 i M1 jednocześnie :(

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

02-10-2014 01:27

Osobiście nie przepadam za magnetykami. Obecnie do miksu dodaje tylko 15%. Jeżeli mieszkasz niedaleko Poznania to możesz podjechać na magazyn dystrybutora - Kisielewski i tam przetestować M80 i M1.

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”