sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

02-10-2014 08:09

Niestety z 500km mam ale na razie karcie też nie wielkie.
Dajesz 15 magnetyka i resztę z mikrofonu? Ten mikrofon jest bardzo czuły na zmianę położenia? A jak brzmi sam magnetyk? Podobny jest do M1?

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

02-10-2014 10:19

15% z całości, reszta to mic i piezo. W tym Fishmanie nie zbiera jednakowo z każdej struny. Może taki egzemplarz mam, nie wiem. Basy są ciszej. Musiałem taką podstawkę wsadzić z plastiku aby trochę głośniej były basy.

Z lrb raczej nie ma tego problemu, bo tam można wyregulować precyzyjnie każdą strunę. Jeżeli rozpatrujemy sam magnetyk to M1 chyba lepiej wypada. Ale dla mnie najważniejszy jest mikrofon w tym Fishmanie. Ustawiam go jakoś przy otworze rezonansowym. Nie ma aż takiego dużego znaczenia pozycja. Taki pogłos trochę się robi jak jest za bardzo schowany w pudle i tylko zwracam uwagę na to aby było go widać przez otwór.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

02-10-2014 11:51

Miksujesz to w osobnym preampie?

W końcu trafił się ktoś doświadczony w temacie i chcący pogadać ;-)

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

02-10-2014 16:35

No tak w Fishmanie mam ustawienie blend pomiędzy mic a magnetykiem, które ustawiam gdzieś na 25%. Z gitary wychodzą dwa kable mono i miksuje je w tym k&k dual channel pro preamp. Bardzo precyzyjnie można ustawić nim poziomy głośności więc nie narzekam. Mógłbym ewentualnie pokusić się o przerobienie Fishmana na wyjście stereo i 3 źródła miksować na zewnątrz. Na każde osobne EQ, efekty, więc jest duże pole do popisu. W przypadku M80 czegoś takiego już nie można zrobić. To jest już raczej skończony produkt.

Cała ta elektronika trochę waży co psuje brzmienie gitary. Mam nadzieje, że jak wymienię piezo Fishmana na pasywne piezo od Dazzo to też sama gitara lepiej zabrzmi.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

03-10-2014 09:05

Ojjj dopiero zobaczyłem link.

Szacun chłopie. Ja się w życiu nie nauczę tak grać ;-)
Ja się zabrałem za granie w "kwiecie wieku" i rok temu kupiłem gitarę z celem nauczenia się 10 fingerstylowych (ale nie aż tak fingerstylowych jak u Ciebie) kawałków na 50 urodziny. Z wiekiem człowiek staje się upierdliwy więc sporo energii poświęciłem na przebieranie w sprzęcie bo koniecznie chciałem elektroakustyka. Dlatego jestem lepszym dyskutantem niż grajkiem ;-)

Chyba jest jeszcze inny Twój film u Kisielewskiego chyba? Trafiłem jak szukałem materiałów o Bobby i LRBags.

Grasz prfesjonalnie ale jak złapiesz chwilkę zerknij na mój kanał - uwagi w stylu tu nierówno, tu bezpłciowo, tu zjadłeś takt bardzo mile widziane jeśli będziesz miał ochotę. Ja nie mam pojęcia o muzyce - nie uczę się grać na gitarze tylko grać poszczególne kawałki. Dziwne to trochę ale czasu za bardzo nie ma i taka opcję na razie przyjąłem ;-)

https://www.youtube.com/user/missszak/videos


Grasz na Bobbym? Przymierzałem się do MJ13 bo pasuje mi szersze siodełko ale zdecydowałem się na Ibaneza. Co sądzisz o MJ13?

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

03-10-2014 19:44

Dziękuję :)

Też uczę się grać tylko kawałki. (swoje albo nie swoje) Nauczyć się 10-ciu jeszcze mi się nie udało. Chyba, że licząc razem z tymi, których już nie gram bo stwierdziłem, że są słabe.

Ciężko mi oceniać twórczość. Technicznie jest dobrze, a stylowo to już zależy od gustu.
Jeżeli chodzi o gitary Bobby to nie znalazłem lepszych gitar do FS z tej półki cenowej.

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

09-10-2014 09:32

Ranisz pisze:Piezo nigdy nie będzie brzmieć naturalnie. Undersaddle będzie bardziej wyrazisty. Każda struna będzie dobrze słyszalna. Transducer natomiast będzie brzmiał naturalniej ale często też mniej wyraziście. Jeżeli miałbym zainstalować w gitarze tylko jedno źródło to byłby to transducer piezo.


Transducer :)?

Ranisz pisze:Jeżeli chodzi o Anthem to piezo jak piezo, a mikrofon nie zbierał w ogóle dolnego pasma. Uderzania o pudło brzmiały jak pryknięcia. Podobno lrb Lyric zbiera już więcej dolnego pasma i przy tym nie sprzęga. Ale już wolałem nie testować. Każdy mikrofon sprzęga, ten z Anthema też sprzęgał więc wolałem już kupić lepszy.


W Anthem mikrofon nie ma zbierać dolnego pasma. Może miałeś go źle wyregulowanego? Na to bym stawiał, miałeś normalną wersję, czy SL?

Lyric nie zbiera więcej dolnego pasma, właśnie Anthem zbiera go sporo, a w Lyric jest z tym problem - gitara brzmi tak jak naturalnie, a ludzie oczekują, że mając naturalnie brzmiący pickup, będą mieli nienaturalnie wyeksponowane doły, ale nie ma tak fajnie, Lyric sprawia, że na scenie brzmisz identycznie jak normalnie, tylko, że głośno. Więc dołu będzie miał zawsze miej, niż jakakolwiek przystawka magnetyczna czy piezo.

A, jak sprzęgał ci Anthem, to postaraj się o jakiegoś lepszego dźwiękowca, bo aktualny daje dupy - naprawdę się trzeba postarać, żeby Anthem sprzęgał, chyba, że ktoś nie zna podstaw nagłaśniania.

PS. Po obejrzeniu twojej aranżacji If I Ain't Got You, okazuje się, że Anthem nie ma mało basu itd, tylko ty jesteś właśnie jedną z tych osób, które nie chcą naturalnego sound'u, tylko wyeksponowany, ulepszony itd. Ale spokojnie, 95% gitarzystów tak ma, hehe.


Jeśli chodzi o mikrofony, to bardzo fajnym i dosyć tanim rozwiązaniem jest zastosowanie systemu K&K bądź innego systemu piezo, do tego DPA 4099, zajebisty mikrofon, naprawdę polecam. A jeśli w ogóle chcecie brzmieć ekstra, to polecam kupić Maton'a z nowym ystemem piezo/mic, wtedy ciężko będzie znaleźć wam coś lepszego, niestety to polecam tylko, jeśli ktoś gra 90% czasu podłączony. W innym wypadku, są gitary brzmieniem bijące Matonki na głowę, a sporo tańsze :P
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

09-10-2014 09:58

Chociaz to polemika z Raniszem to się odezwę będąc "pod ręką" ;-)

1. Transducer - tu chodziło o AST czyli pickup pod topem.
2. Jeśli chodzi o ANTHEM to padła opinia, że doły w tym systemie pochodzą tylko albo głównie z piezo z nie z mikrofonu i dlatego brak dolnego pasma w dźwiękach perkusyjnych.
3. W nagraniu Ranisza gra fishmann a nie anthem .... chyba ;-)

A tak na marginesie to czekałem conscious na Ciebie w tym wątku :)
Byłeś do tej pory sam tutaj z takim doświadczeniem. Z zainteresowaniem posłucham jak rozmawiacie z Raniszem, który fajnie gra. Przydałoby się jeszcze posłuchac Twojego bardziej naturalnego brzmienia tych FURCHów bo ja prędzej czy później jakąś gitarkę sobie dokupię ;-)

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

09-10-2014 10:10

sss, odzywaj się i nie "pod ręką", z tego co pamiętam, to zawsze rozmowa na poziomie z tobą wychodziła, tak więc - zawsze chętnie.

1- Ja wiem, o co chodziło, po prostu było to takie masło maślane, pisać np. "piezo to, a transducer tamto", kiedy to jedno i to samo :)
2- Co do Anthema, to wiem z własnego doświadczenia, że zbiera perkusyjne bardzo fajnie, tylko, że to nie jest tak, jak z pickup'ami "boom boom", czyli pudłowy, bumiący dźwięk. Aby wydobyć z Anthema ładną perkusję, trzeba stukać inaczej, niż się nauczyło na pickupach, które wybaczają błędy, bo po prostu walą "boom'em" :) (Ranisz, nie twierdzę tu, że nie umiesz, aby nie było nieporozumień)
3- Tak, wiem, że Fishman. Słychać tam wyraźnie, jakie upodobanie brzmieniowe ma Ranisz. Dąże do tego, że tak naturalnie nie brzmi gitara akustyczna, a osoby, które lubią takie podbicie i nasycenie, nie powinny zatem szukać rozwiązania w pickupach, które oddają naturalność brzmienia, tylko w pickupach, które mają wysoką efektywność. Dla takich osób polecę zestaw K&K Mini + magnetyczny Sunrise - to jest kozackie połączenie, dające wszystko, czego potrzeba. Cena jednak jest już w tych droższych. Taniej i z mikrofonem, K&K Trinity.

sss, bardzo chętnie bym coś w końcu wrzucił, jednak jakoś nie mogę się zebrać, żeby coś nagrać.. Kiedyś w końcu znajdę czas, nagram kilka aranżacji i wrzucę na pewno(tak naprawdę, to nie umiem grać i zwlekam, bo muszę się nauczyć :P) :)
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

09-10-2014 10:57

Dzięki Stary :)

Uczę to się ja i właśnie nagrywanie mnie mobilizuje no ale każdy ma inaczej ;-)

Po pół roku od pierwszej dyskusji z Tobą, zabawie kilkoma gitarami i posłuchaniu kilku mądrzejszych osób inaczej rozumiem to co mówisz. Twoje podejście chyba w dużej mierze wynika z zawodowego poziomu gry i dobrych gitar i w takim przypadku walka o naturalność ma jak najbardziej sens. Być może również z repertuaru? Ja na razie zbyt dużo czasu poświęcam na badanie sprzętu zamiast na grę ale ... ;-)

Jaką masz teraz elektronikę w swoich furchach?

A przy okazji - powiedz w praktyce jak wygląda w Twoich gitarach różnica brzmienia cedr+machoń i cedr +palisander?

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

09-10-2014 11:27

Oczywiście dążenie do naturalnego brzmienia, jak i do podrasowanego, to dwie dobre opcje i żadna z nich nie jest lepsza. Ja idę drogą naturalnego brzmienia, zarówno ze względu na sprzęt, jak i repertuar.

Furchy stoją puste, aktualnie jak wiesz nie nagrywam, więc po co obciążać dodatkowo płytę wierzchnią ;)

Co do off top'u:

Palisander dodaje sporo brudu i czasem może być ciężko to okiełznać, za to mahoń jest bardzo klarowny i przejrzysty, choć w niektórych przypadkach, to właśnie ta klarowność może przeszkadzać. Na pewno mahoniowy dźwięk jest miększy i wolniejszy, jednak brzmi bardzo ziemiście, gęsto - ciężko znaleźć określenie, ale chodzi o coś pokroju jednolity. Palisander natomiast jest bardzo żywy, pozwala na duże zmiany w brzmieniu, dzięki temu, że bardzo "czyta" akcje obydwu naszych dłoni. Dodatkowo, jeśli mówimy o Furchach, to palianderowy będzie cięższy ;)
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

09-10-2014 12:05

Ok ten mahoń łapię bo mój cedr+machoń właśnie brzmi tak jak piszesz. Jak mnie ktoś pyta to krótko określam ten dźwięk jako gęsty i ciepły, podobnie jak Ty, a ostatnio po obcowaniu z topem ze świerku englemanna dodaję - tłusty. Tak mi się coś skojarzyło z żarciem ;-) Englemann to takie przystawki a cedr to schabowy ;-)
Po ograniu kilkunastu gitarek zauważam, że połączenie cedr+mahoń, nie tak często znowu stosowane, dość mocno się broni, szczególnie przy raczej spokojnym graniu palcami. Poniżej 2000 zł mało jest modeli cedr+palisander i nie bardzo mam porównanie dlatego spytałem. Ogranie gitary za 6000 nie bardzo ma sens bo czy to będzie palisander czy inne "coś" to i tak będzie to co innego niż gitara za 1500 ;-) Dowina ale open pores niestety nie może mnie jakoś przekonać ;-)

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

09-10-2014 17:13

Daruj sobie Dowine, odezwij się do sklepu Vidmuz w Elblągu (nr w necie) i powiedz, że chcesz rozmawiać z Mieszkiem. Powiedz, że z tego forum cię gościu przysyła (powiedz, że od Furchów, będzie wiedział ;) i jesteś zainteresowany gitarami Mayson. Ewentualnie na maila, uwierz, że nie będziesz zawiedziony, a i cena bardzo dobra jest:)
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

09-10-2014 17:25

Na maysona zerkałem ale byłem na etapie elektroakustyka tunerem a w nim był lrb element i preamp w endpinie. W sieci tylko jeden model chodzi. Co ta produkt jest? Teraz trochę zmieniłem podejście ;)

Dzięki za kontakt :)

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

09-10-2014 21:41

Ciesze się, że nowa osoba dołączyła do dyskusji :)

conscious pisze:W Anthem mikrofon nie ma zbierać dolnego pasma. Może miałeś go źle wyregulowanego? Na to bym stawiał, miałeś normalną wersję, czy SL?


Wersje normalną.

conscious pisze:A, jak sprzęgał ci Anthem, to postaraj się o jakiegoś lepszego dźwiękowca, bo aktualny daje dupy - naprawdę się trzeba postarać, żeby Anthem sprzęgał, chyba, że ktoś nie zna podstaw nagłaśniania.


Tak jak wspomniałem różne są sceny. Na jednych sprzęgał na innych nie. W zasadzie tak jak każdy mikrofon.

conscious pisze:Co do Anthema, to wiem z własnego doświadczenia, że zbiera perkusyjne bardzo fajnie, tylko, że to nie jest tak, jak z pickup'ami "boom boom", czyli pudłowy, bumiący dźwięk. Aby wydobyć z Anthema ładną perkusję, trzeba stukać inaczej, niż się nauczyło na pickupach, które wybaczają błędy, bo po prostu walą "boom'em" :) (Ranisz, nie twierdzę tu, że nie umiesz, aby nie było nieporozumień)


Nie wiem do końca o co chodzi z tym "bumiącym" dźwiękiem. Rozmawiałem o tym również z Thomas'em Leeb'em, który słynie z perkusyjnej gry na gitarze i on również jest zdania, że ten mikrofon w Anthemie nie przenosi dobrze dołów. To nie jest kwestia ustawienia.

conscious pisze:Tak, wiem, że Fishman. Słychać tam wyraźnie, jakie upodobanie brzmieniowe ma Ranisz. Dąże do tego, że tak naturalnie nie brzmi gitara akustyczna, a osoby, które lubią takie podbicie i nasycenie, nie powinny zatem szukać rozwiązania w pickupach


Przyznaje, że nie brzmi to naturalnie głównie z uwagi na piezo w miksie. Jest w nagraniu dużo basu ale nie ma to żadnego związku z Fishmanem. Podczas nagrywania zapomniałem, że mam w piezo włączoną opcję Boost Bass (i tak się nagrało) Do tego tuning Droped C, Kick-drum uderzam w mostek a nie w pudło co również daje wiecej basu (specjalnie do tego spiłowałem ostre krawędzie mostka). Wszystko to sprawia, że w efekcie końcowym to brzmi jak brzmi. Sam mikrofon w Fishmanie jest niewinny :)

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

10-10-2014 15:34

"Bumiący" dźwięk, to taki, jaki często można usłyszeć przy mikrofonach w pudle, bądź źle wyregulowanym EQ z uwydatnieniem basów, wtedy to nie brzmi, tylko buczy :) Co do Fishmana, nie pisałem tam nic o nim ;) I tak jak pisałem, ja nie twierdze, że dodawanie do brzmienia poprzez EQ jest złe, a wręcz odwrotnie. Zależy co chcemy uzyskać. Ja gram tak.ą muzykę, że zależy mi na naturalnym brzmieniu, wiele zaś kawałków straciłoby swój sound, gdyby nie były boost'owane. Twoje nagranie brzmi bardzo ok, co prawda basu jest ciut za dużo, ale niewiele i słychać to tylko czasami (drop C miał na to spory wpływ;)).

Co do Thomas'a Leeb'a, wiesz, jak ktoś ma stały dostęp do Coca-Coli, to nie ruszy PoloCocty czy co tam mają teraz.. Rozumiesz o co mi chodzi :) Anthem wcale jakiś super nie jest, ale można z powodzeniem używać go jako głównego pickup'a do występów i nagrywania :) Oczywiście must have jest porządny EQ, ale wystarczy już taki LR Baggs Venue. Bez takiego urządzenia nie ma sensu wymagać cudów, mimo, że cuda nam zapowiadali z Anthem'em :)
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Ranisz
Posty: 59
Rejestracja: 19-07-2012 08:29

10-10-2014 18:49

Sama idea działania Anthema jest bardzo słuszna. "Mikrofon zbiera ładne góry, a piezo ładne basy". Powiedziałbym nawet, że to najlepsza idea jaką znam i sam z niej korzystam. Jednak sama konstrukcja to już niewypał. Raz, że brakuje osobnego EQ na piezo i mic. Piezo zbiera zarówno ładne doły jak i brzydkie góry (jak każdy piezo). W żadnej sposób nie można tego poprawić bez ingerencji w dźwięk mikrofonu. Dwa, że użyte zostało piezo wkładane pod podstawek zamiast transducteur (piezo przyklejane pod top). W ten sposób nigdy nie uzyskamy dobrze brzmiącego kick-druma. Ani to piezo ani mikrofon tego nie wychwyci prawidłowo.

marekjakrzeka
Posty: 5
Rejestracja: 07-10-2014 15:06

23-10-2014 10:19

Jestem bardzo ciekawy, jak zabrzmi pickup Dazzo.
Z tego co czytałem, kluczem do sukcesu jest znalezienie "sweet spot'ów" pod mostkiem i przyklejenie tak czujników....

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”