Ja bym Ci doradzał jakieś małą lampke ;) Tylko, że musiałbyś do 800zł przynajmniej budżet wyciągnąć. Taki minus ,że w tym przedziale cenowym nie będziesz miał lampki z przesterem (czyli dodatkowe 150zł na używaną przynajmniej). Ale za to po skleceniu tego będziesz miał miodzio :))
Potrzebujesz wzmaka mobilnego i ,który zagra w małym pomieszczeniu przyzwoicie - potrzebna będzie najlepiej redukcja mocy.
Pierwsza propozycja Laney CUB10/12 (w zależności od budżetu). Ja posiadam laneya cub12r (wyrwałem 100% sprawnego za 700zł), na taką okazje będziesz musiał czekać, albo dołożyć ze 100zł.
Chwalę sobie go, aktualnie gram bez dopałki i da radę wykręcić klimaty zeppelinów, acdc (najbardziej podobne do czasów highway to hell), prawię daję radę wyciągać black sabbath, ale już bez tego takiego mięska. CUB'a 10 wyciągniesz za 600zł. Gość niedawno sprzedawał cuba12 tylko ,że bez reverbu za 730 (widać takie okazje się zdarzają :> ), link do cuba
http://allegro.pl/laney-cub-12r-combo-i3652964303.html tylko ,że jak mówię, byś musiał dołożyć do niego samego ze 100zł (ew potargować się o zniżkę) + 150zł na koche do metallici itp. A i posiada wejścia na footswitch. NADAJE SIĘ DO DOMU I NA PRÓBY. Waży 12kg, polecam.
Kolejna ciekawa lampka, vox ac4tv. Idealny do domu, da radę podpiąć footswitcha, grałem na nim to wszystko git ładnie, tylko, że w porównaniu do laneya o wiele lżejszy (w brzmieniu ale i w wadze też), więc bez kostki to co najwyżej blues'a i claptona sobie pograsz. Tak ogólnie to niezły, mały, poręczny, ale też +150 na kostke i jedziesz ;)
link
http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-lam ... cbe09be464 czyli na niego to z 650 musisz mieć przygotowane, poza tym, ładne kremowe okienko :P
Tranzystory:
Jak wyżej napisani,
-vox vt20
-i peaveye (vypr30 do 600zł wyrwiesz)
-jak dla mnie, rolandy sobie odpuść, przynajmniej mi nie podchodzą, kicha jak dla mnie.
Mam nadzieję ,że trochę pomogłem :)