Hubson
Posty: 10
Rejestracja: 06-10-2013 15:47

24-10-2013 15:26

Witam, jakiś czas temu pytałem czy warto wymieniać gitarę i wyszło na to, że nie odczuję różnicy na moim mustangu, przemyslałem to i jednak chciałbym zmienic tego fendera. Piecyk najlepiej używany, głównie do metalu/rocka :IM, Megadeth, Metallica i ACDC, Led Zeppelin, czasem coś Claptona i dire straits bym pograł. Musi spełniać 3 warunki -
w miare mobilny (max 10-12kg wagi, bo często będę się z nim woził ),
żeby dało na nim w bloku grać i nie przeszkadzać sąsiadom,
możliwość wpięcia footswitcha.
Normalnie wziąłbym bandita i nie zawracał wam głowy, ale nie pasuje do 1 warunku. Myślałem o rolandzie 40xl, da rade z tym power squizeer grać w bloku mimo tych 40w? Słyszałem, że brzmi strasznie "plastikowo" to prawda?

Awatar użytkownika
Hinemann
Posty: 841
Rejestracja: 31-03-2013 15:25

24-10-2013 16:01

Ze wzmacniaczy z procesorami efektów, (m.in Cube, którego bym odpuścił) wybrałbym Voxa VT20+ (ewentualnie VT40+) lub Peavey'a Vypyr 30.
W Peavey'u nie wiem jak z kontrolą głośności, ale w Voxie masz trzy potencjometry sterujące poziomem głosności. Ja posiadam VT40+ i odpowiednio kręcąc Volume, Master i Power Level mogę ustawić na głośność "komara" zachowując fajne brzmienie. Oczywiście, im głośniej tym fajniej brzmi. Poza tym mnóstwo możliwości. Tylko, że footswich jest dosyć drogi. Jednak to są cyfrowe wzmacniacze i możesz poszukać zwykłego Marshalla Valvestate i dozbierać później na np. multiefekt.
Akustyk: Tanglewood TW 145SC
Elektryk: Richwood RE-125 (humbuckery Merlin P.A.F)
Piec: Vox VT40+

Awatar użytkownika
Train
Posty: 666
Rejestracja: 23-04-2013 17:24

24-10-2013 18:04

Peavey Bandit. Tranzystora możesz mieć nawet 150W, a w mieszkaniu pograsz cichutko, to nie jest lampa. Zapas mocy może się kiedyś przydać. Ew. Vypyr 30 + footwswitch, o ile zmieściłbyś się w budżecie.
'00 Epiphone Les Paul Classic Birdseye Korea LTD
Marshall JCM2000 DSL 50
Marshall Vintage Modern 425A
Dunlop CryBaby GCB95 LTD
Seymour Duncan Distortion B + '59N

Hubson
Posty: 10
Rejestracja: 06-10-2013 15:47

24-10-2013 19:43

Train pisze:Peavey Bandit. Tranzystora możesz mieć nawet 150W, a w mieszkaniu pograsz cichutko, to nie jest lampa. Zapas mocy może się kiedyś przydać.

Przecie pisalem o nim
Normalnie wziąłbym bandita i nie zawracał wam głowy, ale nie pasuje do 1 warunku.

A co do voxa to nie jest z nim tak jak z moim mustangiem - czyli togłownie piec do jakigoś rocka/blusa a metal no da sie ukrecić, ale słabo to brzmi?

Awatar użytkownika
Hinemann
Posty: 841
Rejestracja: 31-03-2013 15:25

25-10-2013 18:13

Na Voxie idzie wszystko grać. Wiadomo, że to cyfra, ale Slayera dla przykładu ukrecisz i efekt zadowala ;p
Akustyk: Tanglewood TW 145SC
Elektryk: Richwood RE-125 (humbuckery Merlin P.A.F)
Piec: Vox VT40+

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

25-10-2013 22:30

Ja bym Ci doradzał jakieś małą lampke ;) Tylko, że musiałbyś do 800zł przynajmniej budżet wyciągnąć. Taki minus ,że w tym przedziale cenowym nie będziesz miał lampki z przesterem (czyli dodatkowe 150zł na używaną przynajmniej). Ale za to po skleceniu tego będziesz miał miodzio :))
Potrzebujesz wzmaka mobilnego i ,który zagra w małym pomieszczeniu przyzwoicie - potrzebna będzie najlepiej redukcja mocy.
Pierwsza propozycja Laney CUB10/12 (w zależności od budżetu). Ja posiadam laneya cub12r (wyrwałem 100% sprawnego za 700zł), na taką okazje będziesz musiał czekać, albo dołożyć ze 100zł.
Chwalę sobie go, aktualnie gram bez dopałki i da radę wykręcić klimaty zeppelinów, acdc (najbardziej podobne do czasów highway to hell), prawię daję radę wyciągać black sabbath, ale już bez tego takiego mięska. CUB'a 10 wyciągniesz za 600zł. Gość niedawno sprzedawał cuba12 tylko ,że bez reverbu za 730 (widać takie okazje się zdarzają :> ), link do cuba http://allegro.pl/laney-cub-12r-combo-i3652964303.html
tylko ,że jak mówię, byś musiał dołożyć do niego samego ze 100zł (ew potargować się o zniżkę) + 150zł na koche do metallici itp. A i posiada wejścia na footswitch. NADAJE SIĘ DO DOMU I NA PRÓBY. Waży 12kg, polecam.

Kolejna ciekawa lampka, vox ac4tv. Idealny do domu, da radę podpiąć footswitcha, grałem na nim to wszystko git ładnie, tylko, że w porównaniu do laneya o wiele lżejszy (w brzmieniu ale i w wadze też), więc bez kostki to co najwyżej blues'a i claptona sobie pograsz. Tak ogólnie to niezły, mały, poręczny, ale też +150 na kostke i jedziesz ;)
link http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-lam ... cbe09be464 czyli na niego to z 650 musisz mieć przygotowane, poza tym, ładne kremowe okienko :P

Tranzystory:
Jak wyżej napisani,
-vox vt20
-i peaveye (vypr30 do 600zł wyrwiesz)
-jak dla mnie, rolandy sobie odpuść, przynajmniej mi nie podchodzą, kicha jak dla mnie.
Mam nadzieję ,że trochę pomogłem :)
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
Klawiszowiec
Posty: 1346
Rejestracja: 06-02-2012 19:11

26-10-2013 09:53

popieram powyższą wypowiedź o piecykach lampowych,
był na forum używany VHT Ultra za 750zł, polecam taki, zewnętrznych przesterów nie potrzeba, ma pedał Boost,
był też mniejszy VHT Special za 400zł, ale tu przester potrzebny,
Classic Vibe 50 Ltd Candy Apple Red, Yamaha THR10 kremowa, Yamaha F310,

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

26-10-2013 14:16

O dokładnie, jeszcze vht special, tylko ,że na nim nie będzie już tak naturalnie brzmiał clapton itp, tak trochę wymuszony claptonowski blues ;p Ale jak grasz prawdę mówiąc tylko te cięższe gatunki , a tylko sporadycznie blues to możesz się zastanowić nad tym vht.
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Hubson
Posty: 10
Rejestracja: 06-10-2013 15:47

26-10-2013 17:31

No ciekawie się zrobiło. :) Zdecydowałbym się na lampe, ale musicie rozwiać moje wątpliwości (sporo tego;p)
-czy to coś zmienia, że moja gitara to cort kx5? Taki vox to chyba w miare vintage i czy nie powinno się na tym grac jakimś tele/strat/sg/lp? ;p oraz to, że gram trochu mniej niż rok?
-jakbym nawet do takiego voxa kupił jakąś kosteczkę do 150zł? to bankowo ugram wszystko to co napisałem? Jak to będzie brzmiało jak bd chciał megadeth/metallice pograć na małej głośności?
-ten cub 10 ma redukcje mocy?
-czy to prawda, że trza mocno dbać? Obchodzić się jak z jajkiem?Jak pisałem - często będę się woził co prawda autem, ale jednak
-czy lampy są jakoś bardziej awaryjne, w jednym artykule ktoś napisał "krótka żywotność"?
-warto tyle dokładać? Tak w ogóle lampy nie są dla maniaków? ;p
-o co chodzi z tym nagrzewaniem sie lampy?
-jest szansa, że z tą kostka i voxem + moja katana uzyskam zbliżone brzmienie do http://www.youtube.com/watch?v=jyUIjL0UDzY ?
Jeśli to co napisałem to nie problem to napiszcie 1 model, który powinienem wybrać, bo ja z żadnym z tych pieców nie miałem do czynienia, wiec nie wiem który jest najlepszy do tego co chcę grać.

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

26-10-2013 20:31

1) Do voxa to najlepiej fenderek się sprawuję. Ale ja mam lp corta to ładnie chodził, to i tutaj problemów nie będziesz miał ;) Byle ,żeby mięsistą kostke kupić!!!
2) Jak kupisz dobrą kostkę to na stówe, a nawet i dwie. Co do głośności, to luz. Tego voxa to będziesz mógł na połowę rozkręcać (na 1W i na samym cleanie) to będzie cud i miód, a nie będziesz sąsiadów drażnił. Z kostką będziesz musiał trochę przykręcić, ale nie będzie problemów, co ja Ci będę pisał, musisz sam spróbować to się dowiesz.
3) A to nie można sobie wstukać w google??? Nie, Cub10 nie ma redukcji mocy i tu jest pies pogrzebany, ciężej będziesz miał wykręcić bardzo dobre brzmienie na 10W, ale może dasz radę i nie będzie kłopotów.
4) Nie no nie pierdziel, jeśli nie będziesz go rzucał z dwóch metrów do auta do nic się nie stanie :p Cub ma specjalną szybkę dla ochrony. Nie trzeba, jak normalny tranzystor traktuj.
5) Ja swojego kupiłem używanego, wcześniej właściciel używał 1,5 roku. Nie wymieniał przez ten czas ani jednej lampy! Ale co prawda grał krótko bo dwa razy w tygodniu po godzinie, dwóch ;d Ale u mnie chodzi luks. Więc się nie bój o to :)))
6) Warto
7) Ja się za bardzo nie znam na fizyce, konstrukcjach itp. Ale tak w przybliżeniu powiem Ci ,że chodzi o to żeby te lampki się jakby naładowały i wtedy będą grać, to jest jak z samochodem, na zimnie Ci od razu nie odpali ;) U mnie czas rozgrzania lampki to z 15 sekund (coś około tego), a żeby pokazało 100% mocy to parę minut.
8) No ja już tego nie wiem jak to będzie brzmieć :p ale powiem Ci ,że może nieźle brzmieć, może podobnie (tutaj to słychać, że inna liga i ze sprzętu za 1000zł nie będziesz takiego miał), będzie git brzmiało

Jeśli chcesz mieć taki piec uniwersalny, wygodny na 100% i budżetowy to jednak polecam tego vox'a ac4tv. Zagrasz na nim bardzo lekkiego bluesa (z tym cortem to może dasz radę coś naprawdę lekkiego) ale i przyszatanisz.
Mówiłeś ,że zastanawiasz się nad tym laneyem cub10, to jak dla mnie taki sobie zakup, jak już z cub'ów to 12, więcej ma możliwości, zagrasz w przyszłości z zespołem itp.
Ale jednak proponuję tego voxa co Ci wysyłałem w pierwszym poście, budżetowo, git będzie.

Mam nadzieję ,że pomogłem, jak tak daj lajka.
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

MalmSteen
Posty: 61
Rejestracja: 22-10-2013 19:46

18-11-2013 10:42

Mam na sprzedaż crate v18 112 full lampa :) cena jak dla Ciebie 700 zł :) stan celujący techniczny , bdb wizualny ;)

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”