Piec do tysiaka

Poszukuje wzmacniacza raczej combo, bo do head'a jest potrzebna kolumna, a raczej sie nie wyrobie w 1000 zł na hedzie i kolumnie.
Gram metal i rocka, czasami też punkiem nie pogardzę, wiec fajnie by było żeby był to taki uniwersalny wzmacniacz.
Mój sprzęt to Schecter Omen 6.
Obecny piec jaki mam to roland cube 15x i powiem że trochę biednie.
Licze na pomoc

Ja ze swojej strony polecam valvekinga. Do tysiaka nie będzie problemu kupić na allegro.

Nie no, Valvekinga to niech autor sobie odpuści, bo to chyba najgorsza lampa, do tego jeśli w grę wchodzi metal... Nasuwa mi się głównie Peavey Bandit, jako główny "piec do metalu do 1000 zł". Cóż, przester tam da radę w metalu i lżej też zagrasz, mocy styknie, a i cenowo możesz wyłapać taniej używkę, ostatnio już 2 razy widziałem go w cenie ok. 650 zł, a więc jak na ten piec - taniutko. Może być też Vypyr (za tę kasę to już najlepiej 75, ale pewnie dostaniesz 30), wtedy dostaniesz efekty i więcej możliwości, ale gorzej z footswitchem itp. gdyby był potrzebny.

Valveking jest wsam raz do metalu moim skromnym zdaniem. Z moim deanem gain do połowy rozkręcam i wystarczy. No ale to moja subiektywna opinia.

Jak się pofatygujesz z 900 zł w kieszeni do Warszawy, to możesz przywieźć do domu pięknego Valvestate 8080, w doskonałym stanie wizualnym i technicznym (po gruntownym przeglądzie). No i jeszcze do połowy grudnia na gwarancji.

Nie wiem jaki metal grasz, ale na ww. piecu wczesną Metallicę uciągniesz spokojnie bez żadnego dopalania. Wszelkie Irony, AC/DC i ogólnie pojęty rock tym bardziej. Piec uniwersalny - da się nim koncertować na scenie i grać ciszej od telewizora w kawalerce.

A przy okazji przyczynisz się do mojej zmiany pieca ;-)

Bandyta jak wspomniał Rev - to bardzo dobra propozycja.
Tylko szukaj wersji z czerwonym paskiem na froncie. Lepiej gada od tej nowszej.

Cóż, polecam Valvestate'y (nie mylić mi tu z Valvekingiem) z całego serca, chociaż 900 złotych to troszkę sporo, ale wliczając idealny stan i przegląd... co kto lubi, myślę, że cena nadal za wysoka, można go wyrwać taniej, zostanie na jakąś kosteczkę lub co tam komu potrzebne :) Tak czy inaczej VS'y to dobra seria, choć Bandit nada się raczej do jeszcze mocniejszych brzmień, ale uniwersalność będzie raczej po stronie Marshalli.

PS. Dokładnie, czerwona seria najlepsza (podobno) i takie właśnie ostatnio widywałem w bardzo okazyjnych cenach.

900zł to stanowczo za dużo.

Co powiedzie o headzie z kolumną?? Czy lepiej pozostać przy combie

Za 1000zł ? zostań przy combie