Peavey Bandit 112 - kilka pytań.

Kupiłem Peavey Bandit 112 (made in China) i mam kilka pytań na temat tego wzmacniacza.

1. Do czego służy Damping i jaką rolę pełnią w nim poszczególne ustawienia - Loose, Medium i Tight?
2. Czym jest 'Speaker Simulated Direct Output'?
3. Jak konkretnie na charakter brzmienia wpływa Boost? Wiem, że jest to jakieś wzmocnienie, ale na czym to
"wzmocnienie" polega i co zmienia w brzmieniu?
4. Szumy w tym Bandicie to trochę przykra sprawa. Już na 50% Power Level i Post Gain na połowie zaczynają byc
uciążliwe. Wzrastają wraz z podkręcaniem Pre Gain, Post Gain i Boost. Przy użyciu Reverb ten szum też lekko rośnie.
Przy ustawionych na 100% Power i potencjometrach Pre Gain, Post Gain i Boost, szum jest już dosyć głośny, przeszkadza.
Nie zanika podczas grania, jest tylko zagłuszany (w poprzednim Peavey - Vypyr - szumy też występowały, ale znacznie słabsze
i wygasały podczas nawet lekkiego szarpnięcia struny, a w Bandicie utrzymują się non-stop)
Czy jest JAKIKOLWIEK sposób na "naprawienie" tego? Czy to jest już "wada" na stałe, czy w jakimś serwisie udałoby się
"wyciszyć" trochę te szumy? Może da się coś w tej całej elektronice poszperać i jest jakiś środek dzięki któremu szum będzie cichszy?

1. Loose, Medium i Tight okreslają jakby "prędkość przesteru". nie wiem jak to opisac ale to coś co wpływa na to czy przester jest bardziej zwarty i w punkt (tight) czy bardziej rozlazły i oldschoolowy (loose)
2. jest to symulacja kolumny głośnikowej do nagrywania liniowego
3. o ile sie nei myle to to zwykłe podbicie głośności do solo
4. czy piec jest podłączony do uziemionego gniazdka? jeśli tak to moze ten typ tak po prostu ma?

Niestety wszystkie prawie tanie peaveye tak mają, zaczynając na blazerze czy rage poprzez studio pro aż do bandita. Każdy tranziak od peaveya szumi w ten sam sposób.

Wystarczy porządna brama i tyle. Jak nie podłączasz masy efektów to nawet Boss wystarczy.

Bramka w pętle wystarczy? Ktoś z własnego doświadczenia może to potwierdzić, że te szumy w bandicie ustaną?