27-09-2014 16:47
A jaki masz wzmacniacz? Tranziaki się fajnie dopala ale jednokanałowe czyli w 99% jakieś stare vintagowe konstrukcje. Aczkolwiek to zależy też dużo od efektu, wzmacniacza, a czasem nawet gitary.
Co do przesterów ogólnie to może być overdrive lub distortion, które różnią się poziomem zniekształcenia, które mogą wywoływać. I teraz można puścić każdy z tych efektów na kanale czystym tak, żeby ze wzmacniacza wydobywało się zniekształcenie wywoływane danym efektem, a można je użyć wraz z zniekształceniem wywołanym we wzmacniaczu w celu jeszcze większego nasycenia ("dopalenia") dźwięku. I teraz w zależności od potrzeb wybiera się albo jeden rodzaj albo drugi rodzaj efektu. Dużo osób lubi dopalać przesterowane ampy efektem typu overdrive, gdyż nie mają one dużego własnego poziomu zniekształcenia i po połączeniu z przesterem ze wzmacniacza ładnie go uzupełniają, nasycają nie powodując przy tym nadmiernych szumów, hałasów i sprzęgań. Distortiony z uwagi na swój duży poziom zniekształcenia własnego przy dopalaniu mogą powodować piski, sprzężenia, szumy itp dlatego większość używa ich jako osobne przestery na kanale czystym. Ale tak jak napisałem - "większość" czyli nie znaczy, że wszyscy. Z kostkami trzeba kombinować i sprawdzać na własnym sprzęcie, trzeba trochę kostek przemielić, wydać pieniędzy żeby coś wybrać, innej opcji nie ma.
I teraz musisz się zastanowić jaki efekt chcesz uzyskać, czy ma to być ciepły overdrive czy ryczący distortion, a może jeszcze charakter zniekształcenia ma być lekko fuzowaty?