Odstający mostek?

Witam! Przed wakacjami zakupiłem gitarę Cort X2, więc po wakacjach nadeszła pora na wymianę strun. Niestety nie zwróciłem uwagi na mostek przed wymianą, i nie jestem pewien czy powinien odstawać jak na załączonych obrazkach. Jeżeli nie to jak to wyregulować? Z góry dziękuję za pomoc.

Dokręć sprężyny z tyłu gitary, uprzednio tylko poluzuj struny. Most się zrównoważy i jego "tył" pójdzie w dół tak jak powinien ;)

i przetrzyj gitarkę miękką szmatką. W tej gitarze sugerowałbym też drewniany klocek między deskę a blok mostka który zapewni przyzwoite strojenie

Czy powinien czy nie to już kwestia osobista, w Fenderach z fabryki z tego co kojarzę to są ustawiane na lekko pływające. W sumie w MM Luke też. W sumie to Cort X2, więc może jednak zastosuj się do rady kolegi u góry i zablokuj go, bo zamiast pływającego mostu będziesz miał pływający strój.

Tremolo lepiej trzyma strój, gdy jest ustawione w trybie floating. Jest to potwierdzona teza przez wielu gitarzystów. Do tego można zastosować taki mały trik - mostek powinien być uniesiony o jakieś 3mm nad body, a same sprężyny z tyłu powinny być naprężone tak - większy naciąg dla basowych a mniejszy dla wiolinowych. Czyli coś takiego.

No więc dodałem po prostu trzecią sprężynę z zestawu jak kolega wyżej w tylnym panelu, nie zauważyłem nawet że są tylko dwie założone :). Teraz mostek przylega do ciała, ale to chyba lepsze niż podwyższający się strój, kiedy tylko położę rękę na mostku :)