Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

16-08-2015 01:25

Przeszukałem internety, ale żadnej informacji nie znalazłem.
Mianowicie mam niebieskie diody LED 10mm i wpadła mi myśl, aby je wstawić do Joyo Vintage Overdrive (kopia TS9) oraz do Exar Turbo Overdrive 02. Jednak informację jakie znalazłem to na temat żółtej, zielonej, czerwonej oraz IR. Rozmiaru nie podali - chyba to nie ma znaczenia.
Generalnie chodzi mi o sprawdzenie różnicy w brzmieniu, ale wcześniej chciałbym zebrać trochę informacji, by zrozumieć co się będzie dziać i dlaczego?
W Exarze TD02 już zmieniałem diody z prostowniczych (czy jakie tam są) na germanowe. Sound stał się bardziej ciepły, a przester bardziej amerykański.
Jak miałem Marshalla GV2 to też wstawiłem germanowe i sound był już bardziej do cięższego grania
Chciałbym się dowiedzieć jak wpływa dioda LED na clipping/przesterowanie syganłu.
Prostownicza - siara, łagodna
Germanowa - Agresywna, cieplejszy/ciemniejszy
LED - ?
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

18-08-2015 20:07

To oczywiście nie kolory decydują o brzmieniu lecz charakterystyki diód.
Ażeby to wyjaśnić najpierw powiedzmy sobie o budowie przestera i roli w nim diód.
Przester składa się z dwóch zasadniczych bloków: wzmacniacza napięciowego (amplitudy sygnału) i ogranicznika. Wzmacniacz napięciowy wzmacnia sygnał gitary o kilkadziesiąt a nawet kilkaset i więcej razy (zależy od konstrukcji przestera). Sygnał po wzmocnieniu obcinany jest w ograniczniku amplitudy, którego zasadniczym elementem są właśnie diody.
Obcinanie sygnału w ograniczniku następuje po przekroczeniu napięcia przewodzenia diod. Są dwie diody i każda służy do obcinania połówki sygnału. Dlatego diody powinny być sparowane (diody mają spore rozrzuty parametrów).

Napięcie przewodzenia diod (spadek napięcia na diodzie w kierunku przewodzenia) zależne jest od materiału półprzewodnika i zastosowanych domieszek.
I tak napięcie to wynosi:
- dioda germanowa: 0,2-0,3 V
- dioda krzemowa (impulsowa, prostownicza): ok. 0,7 V
- LED czerwona: 1,2-1,5 V
- LED podczerwona: 1,2-2,1 V
- LED żółta: 2,0-2,8 V
- LED zielona: 2,1-3,0 V
- LED niebieska: 3,5-5,0 V

Wpływ rodzaju diod

Przester z diodami germanowymi będzie łatwiej przesterowywał dźwięk (obcinał wierzchołki) już przy niskim sygnale z gitary (diody germanowe obcinają sygnał już przy jego amplitudzie 0,2-0,3 V). Sygnał z przestera będzie jednak relatywnie niski - równy amplitudzie obcięcia.

Ten sam przester z diodami krzemowymi będzie potrzebował do przesterowania 2-3 razy silniejszy sygnał wejściowy niż w przypadku diod germanowych. O tyle również będzie silniejszy sygnał na wyjściu przestera.

Analogiczne zależności występują przy zastosowaniu innych typów diód (LED).

Przester z LED-ami niebieskimi będzie „trudno przesterowany” - sygnał wejściowy będzie musiał być wielokrotnie większy niż dla diód krzemowych, a sygnał wyjściowy trzeba będzie mocno tłumić.

Prócz napięcia przewodzenia pewien wpływ na brzmienie (ilość harmonicznych) będzie miała charakterystyka diod: generalnie z tego powodu przester z diodami krzemowymi oraz LED czerwonymi może mieć subtelnie pełniejsze brzmienie niż z LED żółtymi czy zielonymi.

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

22-08-2015 15:49

W TS9 to słabo wypada. Bo zanim dostałem odpowiedź to już to zrobiłem. Duży headroom, ale bardzo czysto gada (prawie w ogóle się nie łamie). Natomiast w Exar Turbo Overdrive 02 dałem jedną niebieską i germanową co dało efektowi bardziej pełny i ciepły przester :)
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

22-08-2015 22:24

Skoro chcesz eksperymentować z kolorowymi diodami to podobny efekt możesz uzyskać łącząc szeregowo 2-3 diody krzemowe w gałęzi.
Możesz również przetestować diody Shottky'ego. Maja one spadek w kierunku przewodzenia rzędu 0,3 V (minimalnie tylko większy od germanowych) i wiele w stosunku do nich zalet (małe szumy własne, dobra stabilność temperaturowa).

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

22-08-2015 22:48

Akurat tutaj chciałem nadać trochę więcej "łajbu" tym dwóm efektom i myślałem jak tutaj to zrobić jak w Exarze już tego nie potrzebuje tak w TS9 myślę co tutaj zrobić :)
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

23-08-2015 19:00

Zabawa w podmianę typu diod w przestrach to szczerze mówiąc trochę sztuka dla sztuki. Wymiana diod krzemowych na LED-y czerwone da podobny efekt - jeśli chodzi o brzmienie - jak dwukrotne obniżenie sygnału potencjometrem w gitarze (Volume) lub zmniejszenie wzmocnienia wzmacniacza wstępnego przestera („Drive”). Ta sama uwaga dotyczy diod żółtych czy zielonych - w tym przypadku trzeba zmniejszyć sygnał wejściowy lub wzmocnienie ok. 3-krotnie.
Natomiast w drugą stronę - wymiana diod krzemowych na germanowe lub Shottky’ego, rzeczywiście uczyni przester łatwiej „przesterowywalny” i dłużej wybrzmiewający.

Wszystkie pożądane cechy można w zasadzie uzyskać bez konieczności wymiany diod a poprzez zmiany wzmocnienia wzmacniacza przestera. Można tego dokonać zmieniające odpowiednie wartości rezystorów. Jeśli zależy nam na długim wybrzmiewaniu przestera można również dobudować dodatkowy stopień przedwzmacniacza.

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

30-08-2015 09:26

To jeszcze pobawię się z scalakami ;)
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

30-08-2015 12:28

Scalaki stosowane w przesterach (i nie tylko) to zwykłe wzmacniacze operacyjne do powszechnego stosowania w urządzeniach audio (niskoszumne). O wzmocnieniu decydują wyłącznie elementy sprzężenia zwrotnego. Brzmienie będzie jednakowe. Jedyna różnica może być w szumach.
Owszem istnieją specjalizowane, ultraniskoszumne wzmacniacze do przedwzmacniaczy mikrofonowych (np. SSM 2017, SMM2019, INA 217), lecz mają niską impedancję wejściową i symetryczne wejścia dopasowane do standardu mikrofonowego XLR. Gdyby zrobić pierwszy człon dopasowany do współpracy z nimi to pewnie byłaby jakaś nowa jakość. Niestety standard gitarowy jest archaiczny - układy niesymetryczne czułe na zakłócenia i klasyczne przetworniki równie, albo jak w przypadku singli, jeszcze bardziej wrażliwe.

Wróć do „Zrób to sam”