Dokładnie, jeśli sam nie wypróbujesz, to się nie dowiesz. Zresztą opinie o strunach mogą diametralnie się różnić, chociażby jeśli komuś pęknie jedna struna, to od razu narzeka na całą serię itd. Kwestia brzmienia też nie zawsze jest oceniana obiektywnie. Dużo mówi się o markach, ja na pierwszym miejscu stawiałbym D'Addario (Elixiry i droższe struny tu pominę) ale nijak ma się to do rzeczywistości - nie firma decyduje a komplet strun (seria). Radziłbym Ci spróbować najpierw jedne, potem drugie, nie są to astronomiczne kwoty. Wiem, że chciałbyś żeby ktoś Ci dobrze to doradził, ale w takich wypadkach naprawdę jest ciężko. Najpierw możesz wziąć Deany Markley'e, ja zaznaczam tę opcję. Ale tak jak mówiłem, wypróbujesz - zobaczysz.
Nieznajomy pisze:Dla mnie po kilku latach testowania przeróżnych strun stwierdzam, że najlepsze są ewidentnie Ernie Ball 10-52 :]. Długo trzymają i ładniutko brzmią. Kupuje tylko te o jakiegoś roku.
Byleby nie zaczęła się dyskusja o tym, czy lepsze są EB czy DM, bo tego się już nasłuchałem aż nazbyt ;) Z całym szacunkiem dla obu firm.