Awatar użytkownika
Company
Posty: 81
Rejestracja: 24-09-2010 21:06

21-04-2013 19:54

Z polskich to zdecydowanie Andrzej Nowak.
Obrazek Obrazek

flush99
Posty: 293
Rejestracja: 02-04-2013 15:24

28-05-2013 21:37

Slash-wymiata!!!
Randy Rhoads
Zakk Wylde
Tony Iommi
Imi Hendrix
greco lp super power(hcs) -----> laney cub12r
cuenca 30

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

31-05-2013 08:46

Jimmy Page
David Gilmour
Eric Clapton
Angus Young (głównie za to co pokazuję na scenie) :)
Tony Iommi
Chuck Berry
Jimi Hendrix
Jeff Beck
Pete Townshend
Les Paul
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Awatar użytkownika
greendaylover
Posty: 6
Rejestracja: 08-07-2013 22:01

15-07-2013 18:50

Jak dla mnie Billie Joe Armstrong jest najlepszy.Po prostu bawi sie muzyką ;D

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

15-07-2013 19:05

Ale... przecież... on gra 4 powerchordy na cały utwór.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

15-07-2013 22:27

a widzisz? wyszedl poza schemat ("3 akordy/darcie mordy")
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Jim99my
Posty: 340
Rejestracja: 14-09-2012 20:26

16-07-2013 09:34

Company pisze:Z polskich to zdecydowanie Andrzej Nowak.

Dla mnie najlepszym Polskim gitarzystą jest Wojtek Hoffman. Potrafi wkręcić się w każdy styl a do tego fajne kompozycje.
Obrazek
Cort X2
Obrazek
Obrazek
Jeżeli pomogłem, możesz się odwdzięczyć. Kliknij przycisk "Pomógł" :D

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

16-07-2013 10:46

greendaylover pisze:Jak dla mnie Billie Joe Armstrong jest najlepszy.Po prostu bawi sie muzyką ;D


Bawi się muzyką grając 3 akordy na krzyż?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

16-07-2013 16:55

"kazdemu jego Everest".
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
greendaylover
Posty: 6
Rejestracja: 08-07-2013 22:01

18-07-2013 22:07

Jakie ma znaczenie czy używa 3 czy 10 powerchordów?Nie rozumiem...-,-
Jego solówki też są niesamowite.

Awatar użytkownika
greendaylover
Posty: 6
Rejestracja: 08-07-2013 22:01

18-07-2013 22:26

Geohound pisze:Ale... przecież... on gra 4 powerchordy na cały utwór.


Powiedział gość z avatarem "człowiek hejter''.:\

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

18-07-2013 22:30

Zeby Ci zluzować porty powiem, że sam na odtwarzaczu mam ze 3 najpopularniejsze ich kawałki. Prawda jest taka, ze to muzyka dla mas i prosta do bólu jak cep. Dlatego wybacz, ale nie pozwolę nazwać tak prostackiego grania najlepszym rockowym graniem. Takie coś nie umywa się do choćby Scorpionsów czy Elvisa siedzącego z kanapką na kiblu.

Mozesz się nie zgadzac, masz prawo.

Awatar użytkownika
Redhead
Pomocnik
Posty: 72
Rejestracja: 02-07-2012 13:56

18-07-2013 22:37

Najlepsi a Ulubieni - jest różnica.
Obrazek

Awatar użytkownika
greendaylover
Posty: 6
Rejestracja: 08-07-2013 22:01

18-07-2013 22:39

Może posłuchał byś więcej niż "3 najpopularniejsze kawałki"?

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

19-07-2013 01:01

Nie wiem czy pisałem już to w tym temacie, ale nie ma czegoś takiego jak "najlepsi", są tylko "ulubieni"

A co do pana Joe Armstronga, to nie wiem co niesamowitego jest w solówkach granych po linii wokalu i paru powerchordach granych na zmianę. Ale gusta są różne, w sumie co innego możemy usłyszeć z ust człowieka o nicku "greendaylover". Ja mogę tylko zaproponować zapoznanie się z twórczością gitarzystów którzy mają do zaoferowania nieco więcej.

Awatar użytkownika
RATM01
Posty: 288
Rejestracja: 02-12-2012 14:21

26-07-2013 18:39

Tomasz Morello, Buckethead
gitara - B.C. Rich Beast Platinum
wzmacniacz - Peavey Solo Renown 212
efekty - Korg AX3000G

„Nieważne, jak to się robi. Ważne, aby nie przejmować się tradycyjnym podejściem do instrumentu. To tylko kawałek deski, sześć drutów, trochę elektroniki”.

wymiataczgitary
Posty: 1
Rejestracja: 29-07-2013 23:22

29-07-2013 23:41

slash jest świetny... Jednak czy zasługuje na miano najlepszego gitarzysty? Śmie wątpić Dlatego moim zdaniem ten zaszczyt należy się pagowi

Loocek
Posty: 31
Rejestracja: 21-11-2010 20:41

31-07-2013 12:04

Faktycznie, mogę jedynie wymienić ulubionych i wg. mnie najlepszych:
Gilmour
Blackmore
Styczyński
Skawiński (chociaż Kombii nie lubie :P )
Jack White.
Mogą być jeszcze metalowi?
To Joe Duplantier :P

Junior
Posty: 16
Rejestracja: 08-04-2013 23:24

04-08-2013 12:09

Synyster Gates ( Avenged Sevenfold ) Gościu wymiata
-Slash
-Gary Moore
- Billie Joe Armstrong ! .
Obrazek

Mayones Flame LP III

Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

20-08-2013 23:07

Słuchajcie jak maja być rockowi to rockowi i około rockowi a nie wciskajcie tutaj metalowców i jazzowców...
Moim zdaniem
Jimmy Page
Jimi Hendrix
Richtie Blackmoore
David Gilmour
Tony Iommi
Dave Murray
Keith Richards
Jeff Beck
Eddie Van Halen
Brian May

Błagam Was ludzie Slash?? Serio?? Slash to placek doprawiony komerchą... Ciągle kopiuje Page'a np. na scenie połowa ruchów jest zerżnięta od Page'a, próbuje też Hendrixa ale mu nie wychodzi... Od kiedy wywalono go z GNR to wpadł w sieć komerchy... np podpisanie dla kasy kontraktu z guitar hero zgoda na rozpowszechnianie jego wizerunku w grze... Poza tym ludzie... To jest pozer który umie dobrze grać solówki i riffy... Poza tym jest bardziej znany z tego że nosi cylinder i robi z siebie rockmana...
Poza tym to tylko idol nastolatek

Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

20-08-2013 23:09

wymiataczgitary pisze:slash jest świetny... Jednak czy zasługuje na miano najlepszego gitarzysty? Śmie wątpić Dlatego moim zdaniem ten zaszczyt należy się pagowi


Pagowi? a za co Twoim zdaniem?

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

20-08-2013 23:11

Dokladnie, slash nadal sens hard rockowi w latach 90.
Mozesz mowic wszystko, ale to riffy slasha a nie page'a siedza wszystkim w glowach ;)

Reverend
Doradca
Posty: 1534
Rejestracja: 26-10-2012 21:25

20-08-2013 23:46

Idol nastolatek, poszedł w komerchę, kreuje swój wizerunek, może i jest pozerem... no i co? Wciąż jako gitarzyście poza zamknięciem się w schematach pentatoniki i braniu udziału w niekiedy słabych projektach nie mam mu zbyt wiele do zarzucenia. Nie oceniam go po tym co robi, czy się sprzedaje, ale po tym co tworzy. I szczerze mówiąc nadal podoba mi się jego styl, z Mylesem stworzył IMO bardzo fajny duet, czasami co prawda coś spod jego ręki potrafi wiać nudą, bo brzmi podobnie, nudno, ale all in all nie czuję, żeby coś mi w nim szczególnie przeszkadzało. Nie jest też najlepszy, ale zarzucać mu, że gra źle też nie będę. Trzyma poziom, no i poza tym "pozerstwem" i "odgrywaniem dobrze tylko riffów i solówek" musi mieć jakiś łeb kompozytorski, skoro nagrał już płytę z udziałem wielu wokalistów, do tego stworzył całkiem dobrze przyjętą płytę z Kennedym. Można mówić, że za sprawą jego fanów wszystko co wyda stanie się popularne, ale niewątpliwie coś w tej płycie jest, według mnie drzemie w niej energia i mnie ona nie nudzi. Slash stał się ikoną i boli to, że większość przecenia go np. właśnie ponad Page'a. Z indywidualnym podejściem do sprawy ja jakoś nie mam z tym faktem problemu, bo mam własne zdanie na ten temat i nie przeszkadza mi jego popularność. Liczy się to, że Slash robi to co lubi, czerpie radość z tej muzyki i oprócz czerpania ogromnych zysków coś w tej jego muzyce jeszcze JEST. I fani jak widać to doceniają, nie narzekając na każde kolejne dzieło. W sumie jestem neutralny na jego postać, mam mu co zarzucić, ale nie są to rzeczy, które mogłyby zaważyć na decyzji czy jest beznadziejnym czy dobrym gitarzystą. Jeśli chodzi o najlepszych gitarzystów rockowych czy hardrockowych, to gdzieś na liście bym go umieścił. Ale jak już wielu powiedziało - listy najlepszych nie ma.

Mimo że kojarzą się bardziej z bluesem i blues-rockiem, to czysto osobiście i najbardziej: Gary Moore (tutaj słowo rock akurat w pełni pasuje), Jerzy Styczyński wraz z Adamem Otrębą (moim zdaniem ciężko ich rozdzielić, ponieważ "Adaś" też wiele potrafi, choć niewątpliwie to Styka bardziej mi imponuje), Jimmy Page, Brian May. Za pół roku dodam do mojej listy Gilmoura. Obiecuję.

czinczanczon
Posty: 85
Rejestracja: 09-03-2013 10:07

22-08-2013 12:04

Xeno pisze:Ciągle kopiuje Page'a np. na scenie połowa ruchów jest zerżnięta od Page'a,


zreszta kto komu zabroni poruszac sie jak chce na scenie ? niech sie porusza nawet jak lady gaga. Co kogo to obchodzi... Czasami nie da sie zrozumiec fanbojow - BO XYZ RUSZA SIE NA SCENIE JAK ZYX TO JUZ JEST ZLE !!!!!ONEONE

Xeno pisze:podpisanie dla kasy kontraktu z guitar hero zgoda na rozpowszechnianie jego wizerunku w grze...


taaa ;] a gdyby tobie takie cos zaproponowano to bez mrugnięcia byś sie na to zgodzil. Pierw to ty dowiedz sie na jakiej zasadzie dziala "sprzedanie sie". Bo idąc twoim tokiem myslenia to Page tez sie sprzedał.

mozna to nazwać "premia w pracy". Rozumiem ze jezeli szef ci proponuje premie w wysokosci XYZ zł to nie przyjmiesz jej bo sie "sprzedasz" ? Co z tego ze slash czy metallica czy inne zespoly (nawet the beatles) mają te gry guitar hero/rock band ? To oznacza ze ktos sie sprzedał ? po prostu mozna to nazwac "premią w pracy". Zostali "docenieni" to mogą dostać kolejną kase za "wystąpienie w grze".
I tyle. Proste

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

23-08-2013 01:13

Xeno pisze: Od kiedy wywalono go z GNR to wpadł w sieć komerchy...



Wyszło mu to tylko na dobre. Pracuje z jednym z najlepszych wokalistów na świecie (Myles Kennedy), tworzy swoją muzykę niezależnie od nikogo i nie babra się dalej w orkiestrze jaką jest teraźniejsze GnR.

LeDroses
Posty: 113
Rejestracja: 07-11-2012 15:55

23-08-2013 09:12

Bo ja wiem czy slash wpadł po uszy w komercje? Chyba nie, jakaś jego część na pewno bo teraz tak jest, ale nadal tworzy dobrą muze. Nie powiem, wkurza mnie ten jego cylinder , gitara do kolan, a jak musi solo zagrać to przykuca, a dlaczego? Bo by nie zagrał normalnie, no więc po co tak nisko nosi? Bo tutaj jest jego słaby punkt. Stylizacja, w tym przypadku pozer, komercyjny po uszy. Ale oprócz tego? Gościu naprawdę potrafi grać, gdyby nie jego stylizacja bym go uwielbiał. Umie coś zrobić nie to co jego kolega po fachu Axl... Slash na swojej płycie pokazał jak dla mnie kawałek siebie, bo te kompozycje były różne (kilka było takich sobie) i naprawdę fajne, w jego klimacie. Koleś odwalił kawał roboty :)
Gitary:
-Cort CRS250 + Seymour Duncan SH-2n
Piece:
-Laney Cub12R
Efekty:
-MXR Distortion 78 Badass
-Vox V847
-Behringer NR300
-Boss ME-70

Dolo
Posty: 511
Rejestracja: 24-09-2012 12:46

23-08-2013 13:07

czinczanczon pisze:mozna to nazwać "premia w pracy". Rozumiem ze jezeli szef ci proponuje premie w wysokosci XYZ zł to nie przyjmiesz jej bo sie "sprzedasz" ? Co z tego ze slash czy metallica czy inne zespoly (nawet the beatles) mają te gry guitar hero/rock band ? To oznacza ze ktos sie sprzedał ? po prostu mozna to nazwac "premią w pracy". Zostali "docenieni" to mogą dostać kolejną kase za "wystąpienie w grze".
I tyle. Proste


Otóż to. W ogóle wszyscy powinny grać na gitarach z papieru BO JAK MOŻNA GRAĆ NA GIBSONACH I MARSHALLACH? TO SPRZEDAWANIE SIĘ WIELKIM FIRMOM. Powinni występować w opuszczonych magazynach o których istnieniu nikt nie ma pojęcia bo PRZECIEŻ GRA W KLUBACH ZA KASĘ TO SPRZEDAWANIE SIĘ.

A co do Slasha, te charakterystyczne elementy to część jego wizerunku. Gdyby Blackmore założył okulary przeciwsłoneczne i cylinder to mówilibyście że to idol nastolatek i pozer?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-08-2013 13:24

LeDroses pisze:(...) Umie coś zrobić nie to co jego kolega po fachu Axl...


widzisz, po prostu wodzia i fajki mocniej psuja struny glosowe niz palce...

Axl umial bardzo duzo, a to, do jakiego stanu sie doprowadzil/zaprawil -- osobny problem.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

26-08-2013 18:31

ma95 pisze:Dokladnie, slash nadal sens hard rockowi w latach 90.
Mozesz mowic wszystko, ale to riffy slasha a nie page'a siedza wszystkim w glowach ;)

Nie wiem jak tam z jego obecnymi kawałkami, ale w G N R tych riffów było mało, i mało charakterystycznych, ja wiem zapadających w pamięć... grał jakby grał ciągle ballady, nie robił odstępów miedzy riffem a przejściem...
nie powiedziałem że się sprzedał, powiedziałem tylko że jest komercyjny... No, może JA bym za kase dał sie powielać komputerowo, ale on jest światowej sławy gitarzystą a chce jeszcze więcej...
Nie mówię że popularność to cos złego, ale jak ktoś jest popularny najbardziej w kręgach młodych osób to automatycznie się od tego odcinam, może nie słusznie, ale ze ponieważ praktycznie codziennie mam do czynienia z głupimi gimnazjalistami udającymi że słuchają rocka bo znają guns n' roses i uważają że Slash jest najlepszy to mi się po prostu odechciewa go słuchać, bynajmniej publicznie i przyznawać się do tego...

Awatar użytkownika
Slejsz
Posty: 152
Rejestracja: 16-03-2012 20:10

26-08-2013 18:38

Ale w byciu fanbojem Page'a nie widzisz już nic złego prawda?

Ja od siebie dodam Phil'a Xendisa, głównie sesyjny, lecz we własnym zespole też ostro nadrabia, pełen energii i pomysłów. Warto dodać, że zastąpił Sambore podczas ostatniej trasy Bon Jovi ;)
Zdecydowanie jeden z tych, z którymi chciałoby się dłuuuuuugo pograć i pogadać :)
Maison Superstrat|Ibanez RG1570Z|LAG T66D|JCM800 2204 + AVT412A

Wróć do „Rock”