Tak już jest, że bardziej nieprzyjemnie jest wtedy, gdy tercja czy kwinta jest w basie niż pryma, co jest bardziej naturalne. Co ciekawe efekt ten potęguje się do sporych rozmiarów, gdy ta najniższa tercja jest rzeczywiście... niska. Pusta struna basowa E w gitarze jest już niskim dźwiękiem. Zupełnie inaczej sprawa wygląda, gdy mamy do czynienia z akordami granymi w wyższych rejestrach.
Powyżej mamy akord C w przewrocie (dokładnie w przewrocie sekstowym), najniższym dźwiękiem jest właśnie E (tercja mała akordu).
A tutaj mamy akord C, ale już nie w przewrocie. Najniższym dźwiękiem jest pryma czysta akordu, czyli dźwięk C.
Jeszcze zamieszczam akord C w innym przewrocie (dokładnie w przewrocie kwartsekstowym). Najniższym dźwiękiem jest kwinta czysta akordu, czyli dźwięk G.
Nie ma między nimi zasadniczej różnicy, jeśli chodzi o przyjemność odsłuchu, ponieważ są grane w wysokim rejestrze.
Nakłada się na to poza tym to, że wielodźwięki są ogólnie gorzej znoszone w niskich rejestrach. To jest jeden z powodów, dlaczego tercja w akordach w systemie CAGED (tzw. "ogniskowe" akordy) jest zawarta najczęściej w wyższym rejestrze, bo to ona jest konsonansem niedoskonałym w przeciwieństwie do konsonansów doskonałych, którymi są pryma czysta i kwinta czysta (poza tym kwarta czysta, ale to z innych powodów, mianowicie kwarta czysta jest przewrotem kwinty czystej; jak chcemy być bardzo dokładni to oktawa czysta też jest konsonansem doskonałym, ponieważ jest przewrotem prymy czystej). Właśnie z tego powodu tercja jest bardziej tolerowana w wysokich rejestrach i również dlatego nie brzmi zbyt dobrze, jak gra się ją w harmonii na mocno przesterowanej gitarze, szczególnie w niskich rejestrach, choć jak naprawdę się przesadzi z przesterem, to nawet w wyższych może nieźle drażnić. To samo dotyczy kwinty czystej, ale w dużo mniejszym zakresie, ponieważ jest to konsonans doskonały, ale jednak nie aż tak doskonały jak pryma czysta. Można to zauważyć np. jak gra się na mocno przesterowanej gitarze z obniżonym strojem power chordy w przewrocie - kwinta czysta na dole, pryma czysta na górze (naprawdę na marginiesie: oczywiście implikuje to fakt, że pomiędzy tymi dźwiękami jest kwarta czysta, ale zgodnie z teorią akordów nie jest to po prostu kwarta czysta, ale kwinta czysta w przewrocie; kwarta czysta może wystąpić jedynie w akordach susowych; jako wyższy składnik akordów bardziej złożonych niż trójdźwięki występuje jej ekwiwalent w następnej oktawie, którą jest undecyma - oczywiście traktuje się ją podobnie, żeby nie powiedzieć tak samo jak kwartę, ale żeby zachować spójność w bardziej zaawansowanych zagadnieniach teorii muzyki, należy trzymać się tych rozgraniczeń). Jak pryma czysta jest na dole, efekt brzmieniowy jest zupełnie inny.