Multi do 500zł

Cześć!

Szukam jakiegoś multi w wyżej podanej kwocie. Na pewno głównym atutem musi być dobre brzmienie ze wzmacniaczem (Vox ac15). Czasem użyłbym jakiegoś przesteru, czasem delaya, czasem modulacji itd. Efekt musi też dawać sobie radę jako interfejs. Generalnie głównym przeznaczeniem będzie nagrywanie na komputerze, i używanie kilku efektów jako 'dodatek' do pieca, pedału wah oraz Tubescreamera. Jako że nie będę używać na raz kilkunastu efektów, tylko pewnie maksymalnie 2-3 to interesują mnie też kompaktowe rozmiary. Aha, jako że mam kaczkę to raczej niepotrzebny mi pedał ekspresji.

Do 500zł można znaleźć:
1. Zoom G3 (podoba mi się to, że można w nim wyłączyć symulacje pieców - w koncu mam Voxa).
2. Boss Me-25/Boss Me-50
3. Digitech Rp 355 lub RP 360.
4. Vox Tonelab ST

Z tej fantastycznej czwórki polecam Digitech RP 360.
To najnowszy multiefekt Digitecha z tej serii.
Między innymi dlatego bardzo ładnie współpracuje z komputerem.
Posiada funkcję SoundCheck ( parametry danego efektu możesz zmieniać w czasie rzeczywistym, pracując na nagranym przez Ciebie "soundcheckowym" loopie roboczym - nie musisz co chwilę schylać się by regulować parametry).

A jak to jest z jakością brzmienia u tych Digitechów? Ponoć ten RP360 to brzmieniowo to samo co RP355, który czasem jest negatywnie oceniany za 'plastikowe' brzmienie.

Ostatnio widziałem na fejsbuku, że ktoś sprzedawał bossa GT-6 za 4 stówki. Pewnie po godzinie już go nie było, ale kto wie... Popytaj, może jakimś cudem jeszcze jest na sprzedaż :)

To chyba nie jest jakiś ogromny problem - jest np. Gt-6 na olx za 450zł i dodatkowo na pewno mozna coś wynegocjować. Inna sprawa, że ten Boss nie ma wyjścia USB.

Mam zoom-a G3 i jeśli chodzi o przestrzenne i modulacje daje radę i to bardzo. :)

W sieci mówią, ze rp360 jesli chodzi o symulacje to to samo co starszy model.

Ja zdecydowałem się na G3.