Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

09-03-2012 20:47

Dobra. Czas się zająć tymże mitem o awaryjności pieców Bugery. Ciągle widzę na forum jak ktoś piszę " SŁYSZAŁEM, że są awaryjne...". Ale teraz - czy ktoś miał styczność z awariami Bugery? Ktoś jest w stanie poręczyć za to, że te piece rzeczywiście się psują?

A teraz do rzeczy - chcę zainwestować w Bugerę 333 ale nie wiem czy to zrobię ze względu na te tępe w większości wypowiedzi, które nie wiem czy poważnie potraktować bo tym "słyszałem" już rzygam. A więc waszym zdaniem ( nie ze słyszenia tylko z doświadczenia ) opłaca się kupić zwykłą Bugerę 333 czy może zainwestować w 333XL albo serię INFINIUM? Proszę o pomoc : ] Pozdrawiam
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

Awatar użytkownika
Havok
Posty: 324
Rejestracja: 25-09-2011 21:51

09-03-2012 21:09

BlackSoul pisze:Dobra. Czas się zająć tymże mitem o awaryjności pieców Bugery. Ciągle widzę na forum jak ktoś piszę " SŁYSZAŁEM, że są awaryjne...". Ale teraz - czy ktoś miał styczność z awariami Bugery? Ktoś jest w stanie poręczyć za to, że te piece rzeczywiście się psują?

A teraz do rzeczy - chcę zainwestować w Bugerę 333 ale nie wiem czy to zrobię ze względu na te tępe w większości wypowiedzi, które nie wiem czy poważnie potraktować bo tym "słyszałem" już rzygam. A więc waszym zdaniem ( nie ze słyszenia tylko z doświadczenia ) opłaca się kupić zwykłą Bugerę 333 czy może zainwestować w 333XL albo serię INFINIUM? Proszę o pomoc : ] Pozdrawiam



W żadną bugerę nie opłaca sie inwestować. Mam kilku znajomych zarówno w sieciach sklepów jak i w lokalnych "muzycznych" , również znajomego elektronika - serwisanta. Opinie są jednoznaczne. Swego czasu nawet RIFF chciał wycofać się z dystrybucji. Czy to zrobił nie wiem. fakt faktem piece są szalenie awaryjne, zrobione z tanich komponentów przez małe chińskie rączki. Pisze jak było. Jak jest teraz nie wiem, bo prawde mowiac mam to gdzieś. Przedstawiam stan z lat minionych. Generalnie możesz ryzykować... ale... czy warto? Z mojej strony polecam kupić porządną używke znanych firm. Mniejsze prawdopodobienstwo, że kupisz bubla.
Peavey 6505+, Diezel Herbert,Fryette Sig X, Marshall/Mesa Boogie Full stack, Jackson RR24YB, DBZ Venom, Ran Custom,Washburn D200 PROE, ZW Overdrive,ZW-45,KK Equalizer, ISP Decimator,TC Hall of Fame, Cioks power supply


GG:13411895

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

09-03-2012 21:17

Odpowiem ci kolejną "tępą" wypowiedzią, dostarczając informacji które już tutaj zamieszczałem. Czyli jakby nie było będę się powtarzał.
Mam w zasięgu ręki na dzień dzisiejszy pięć różnych Buger, z których dwie nie posłużyły dłużej niż pół roku bez awarii.
V22 padła po mniej więcej dwóch miesiącach, została naprawiona w ramach gwarancji (trwało to 43 dni), a po powrocie posłużyła jakieś trzy miesiące i sytuacja się powtórzyła. Na razie właściciel ma inne problemy na głowie i olał temat. Druga sztuka to V5, która pograł całkiem fajnie około pół roku , po czym odmówiła współpracy. Właściciel olał gwarancję i poszedł do szpeca, który znacząco poprawił fabrykę i teraz problemów nie ma, chociaż gość ostatnio prawie nie gra i piecyk się ino kurzy. Trzecia sztuka to V55 head, który po paru dniach zaczął dziwnie się zachowywać, Thomann wymienił go na nowy, który po około czterech miesiącach zaczął pierdzieć ( i to w trakcie koncertu!). Maciuś się wkurzył i wywalczył następny egzemplarz, który jak na razie działa, ale na żadne koncerty zabierany nie jest, bo trochę strach go brać. Ale w sali prób jakoś śmiga.
Następny to V33, który był kupiony w październiku 2011 i jak na razie jedynie wzbudza zachwyt, bo gra wyśmienicie i się nie psuje, a oszczędzany nie jest, bo w punkowych klimatach pracuje.
Ostatni, piąty egzemplarz to head 6262 pracujący w ostrej metalowej kapeli z kolumną Peavey'a. Robi to już prawie dwa lata i jak dotąd nie zawiódł. Dodam że gitarzysta grający z jego pomocą ma na podłodze jedynie tuner i kaczkę. Do niedawna używał TS'a, ale mu go zapierścienili i teraz daje sobie radę bez niego z dużym powodzeniem. Raz miał tylko wymienione lampy na TAD'y, ale to bardziej z czystej rozpusty niż rzeczywistej potrzeby.
Reasumując, moim zdaniem kupując Bugerę kupuje się los na loterii, a jak wiadomo mało losów wygrywa.

Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

09-03-2012 22:19

Wiesz kapsellek. Użyłem słowa "tępa" bo tak uważam. Jestem pewien na 100%, że większość osób, które tak mówią nigdy na oczy Bugery nie widziały nawet.

Miałbyś możliwość się dowiedzieć czy ten 6262 to wersja Infinium albo jakaś inna niż ta standardowa? Ciekawi mnie to bo cholera, baardzo mi się podoba brzmienie tej 333 ale... męczy mnie ta awaryjność, na którą narzekają. Byłbyś w stanie się dowiedzieć?
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

09-03-2012 22:33

BlackSoul pisze:Wiesz kapsellek. Użyłem słowa "tępa" bo tak uważam. Jestem pewien na 100%, że większość osób, które tak mówią nigdy na oczy Bugery nie widziały nawet.

Miałbyś możliwość się dowiedzieć czy ten 6262 to wersja Infinium albo jakaś inna niż ta standardowa? Ciekawi mnie to bo cholera, baardzo mi się podoba brzmienie tej 333 ale... męczy mnie ta awaryjność, na którą narzekają. Byłbyś w stanie się dowiedzieć?


Pozwolę coś od siebie dodać. Bugera 6262 jest zarówno w wersji standardowej, jak i INFINIUM. Różnica polega na tym, że w wersji INFINIUM po awarii pieca należy wymienić jedną część ( wybacz, nie pamiętam jaką) by piec wrócił do stanu działalności. Ze swojej strony mogę dodać, że miałem kupiony piec Bugera 6262-212 i po siedmiu dniach po prostu postanowił sobie się popsuć, a dokładniej przepalił się układ żarzenia lamp. Miałem to szczęście, że nie minęło 10 dni od zakupu i mogłem go zwrócić bez żadnych konsekwencji. A szkoda, że tak wyszło, bo brzmienie miał pełne szacunku.
Obrazek

Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

09-03-2012 22:39

Hmm. Ładnie się przester prezentował ? :]

A tak w ogóle. Ile może maksymalnie kosztować naprawa takiej standardowej usterki w Bugerze?

PS:Havok - Bugery nie wycofali z Riffów. Dzisiaj w końcu testowałem tam Bugerę 333.
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

09-03-2012 22:45

BlackSoul pisze:Hmm. Ładnie się przester prezentował ? :]

A tak w ogóle. Ile może maksymalnie kosztować naprawa takiej standardowej usterki w Bugerze?



Według mnie przester był świetny. Choć może za mało basu miała do grania typowo trashmetalu. Ile taka naprawa może kosztować? Myślę, że to zależy od elektryka, który by to naprawiał. Ponoć tą wadę można wyeliminować zanim się pojawi, czyli odsyłasz go do elektryka, który zapobiegnie wystąpieniu tego problemu po przez naprawę wadliwych podzespołów. Nic Ci więcej nie powiem co do naprawy, bo nie znam się na tym.
Obrazek

Awatar użytkownika
mice
Posty: 307
Rejestracja: 11-09-2011 14:26

09-03-2012 22:56

ja tam słyszałem, że są awaryjne i nie warto ich kupować.
Obrazek

Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

09-03-2012 23:10

mice pisze:ja tam słyszałem, że są awaryjne i nie warto ich kupować.


:D Ja czekałem na taki post. Mice, point for u
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

10-03-2012 00:04

A ja słyszałem, że brzmią tak sobie, i to na własne uszy. Co do awaryjności, owszem są cholernie awaryjne, ale część zagrożeń można bardzo łatwo wyeliminować, gdyż w większości to ten sam problem. Ale i tak nie wiadomo czy coś innego się nie stanie. Te modyfikacje można spokojnie samemu wykonać.
A co do bugery 6262 to czy to nie jest kopia peavey 6505? W takim razie nie lepiej kupić wersję peavey 6505+ combo, używkę w cenie nowej bugery i nie martwić się o awaryjność?
Oczywiście w każdym piecu może coś po prostu pierdzielnąć i to nawet w tych najlepszych, bugery są w grupie podwyższonego ryzyka.
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
kapselleek
Doradca
Posty: 237
Rejestracja: 06-03-2008 23:01

10-03-2012 00:23

Co do brzmienia to sprawa względna. Zależy jeszcze od tego kto produkuje dźwięki. U jednego Fender FM 212 brzmi beznadziejnie, a u innego daj boże zdrowie ...........

RadO
Posty: 54
Rejestracja: 04-04-2011 19:05

10-03-2012 11:28

LumbagoS pisze:Pozwolę coś od siebie dodać. Bugera 6262 jest zarówno w wersji standardowej, jak i INFINIUM. Różnica polega na tym, że w wersji INFINIUM po awarii pieca należy wymienić jedną część ( wybacz, nie pamiętam jaką) by piec wrócił do stanu działalności.


kto ci takie brednie sprzedał ? ;) Infinium to system oszczędzania lamp...

Z tego co się zorientowałem obecnie przynajmniej hedy z nowszej produkcji raczej się nie psują.
szukam dźwięków, jeszcze dużo pracy zanim je znajdę.

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

10-03-2012 16:31

RadO pisze:
LumbagoS pisze:Pozwolę coś od siebie dodać. Bugera 6262 jest zarówno w wersji standardowej, jak i INFINIUM. Różnica polega na tym, że w wersji INFINIUM po awarii pieca należy wymienić jedną część ( wybacz, nie pamiętam jaką) by piec wrócił do stanu działalności.


kto ci takie brednie sprzedał ? ;) Infinium to system oszczędzania lamp...

Z tego co się zorientowałem obecnie przynajmniej hedy z nowszej produkcji raczej się nie psują.



Brednie? Pozostawię to bez komentarza, bo skończę na tym forum jak mój bart ostatnio.

Czy head, czy combo, z nowej produkcji, czy starej, jednakowo się psują. Jest to loteria jak ktoś wyżej napisał.
Obrazek

RadO
Posty: 54
Rejestracja: 04-04-2011 19:05

10-03-2012 17:29

to wejdź proszę na stronę producenta i poczytaj co to jest to ich infinium.
szukam dźwięków, jeszcze dużo pracy zanim je znajdę.

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

10-03-2012 17:37

A co, twój brat też gadał bzdury i nie miał kontrargumentów :)?
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

RadO
Posty: 54
Rejestracja: 04-04-2011 19:05

10-03-2012 17:39

http://www.bugera-amps.com/EN/infinium.aspx

jak by się komuś nie chciało szukać.
szukam dźwięków, jeszcze dużo pracy zanim je znajdę.

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

10-03-2012 18:18

conscious pisze:A co, twój brat też gadał bzdury i nie miał kontrargumentów :)?


W ten sposób szukasz tylko dziury w całym zamiast mówić od rzeczy:) Po co mam wykłócać o takie duperele jak Ty to robisz? Może nie dopowiedziałem w pełni w czym są inne wzmacniacze serii INFINIUM, ale moja wypowiedź po części wiąże się z prawdą i nie jest to bzdurą. Radzę Ci zająć się konkretnym pisaniem odpowiedzi, a nie pisaniem komuś na złość i reklamą swojego pieca w 80% swoich postów:) Pozdrawiam.
Obrazek

RadO
Posty: 54
Rejestracja: 04-04-2011 19:05

10-03-2012 18:40

Jak jest prawdą jak to nie ma nic wspólnego z wymianą części w wzmacniaczu. Ludzie potraficie przyznać się czasami do błędu ? Chodzi o to że wprowadzasz ludzi w błąd bo nie każdy może zna angielski lub umie sobie przetłumaczyć żeby zrozumieć do czego co jest.
szukam dźwięków, jeszcze dużo pracy zanim je znajdę.

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

10-03-2012 19:07

Powiem tak - podoba Ci się ta Bugera, to ją kup. Jak będzie coś wadliwe to przez rok czasu gwarancji napewno to wyjdzie, a wtedy Ci naprawią za darmo. A prawda jest taka że Bugera faktycznie dała kichę bo montowali złe stabilizatory ale (wg oficjalnych wiadomości) od roku 2011 wyeliminowali tą wadę i już nie ma tego problemu - a jak się coś innego popsuje, to trudno życie, ale pamiętaj że to jest lampa, dasz do elektryka i Ci to naprawi. To jest jak z gitarami- możesz trafić na bardzo złego Squiera, a możesz na dobrego, pozatym trzeba pamiętać, że jest to lampa i powinno się wiedzieć jak eksplatować takie wzmacniacze i wogóle po co się kupuje taki wzmacniacz.

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

10-03-2012 19:14

RadO pisze:Jak jest prawdą jak to nie ma nic wspólnego z wymianą części w wzmacniaczu. Ludzie potraficie przyznać się czasami do błędu ? Chodzi o to że wprowadzasz ludzi w błąd bo nie każdy może zna angielski lub umie sobie przetłumaczyć żeby zrozumieć do czego co jest.


Przecież powiedziałem już, że tylko po części jest prawdą i nie dopowiedziałem w pełni czym jest wersja INFINIUM, nie jest to przyznaniem się do błędu? Mam przepraszać na kolanach i błagać o przebaczenie, weź się zastanów. Zgadzam się w 100% z tym , że żywotność lamp jest dłuższa, ale to wiąże się z dopracowanie i zastosowaniem lepszych podzespołów w piecu. Określasz mnie ogółem, mówisz "ludzie". Widzę, że dostało się mi zapewne za innych forumowiczów, których wypowiedzi naprawdę mijają się z prawdą.
Obrazek

RadO
Posty: 54
Rejestracja: 04-04-2011 19:05

10-03-2012 19:17

no widzisz i dalej brniesz to też nie tak że lepsze elementy po prostu tu chodzi o to że lampy żyją dłużej a czemu a no temu że pewnie zastosowali automatyczne biasowanie.
szukam dźwięków, jeszcze dużo pracy zanim je znajdę.

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

10-03-2012 19:41

RadO pisze:no widzisz i dalej brniesz to też nie tak że lepsze elementy po prostu tu chodzi o to że lampy żyją dłużej a czemu a no temu że pewnie zastosowali automatyczne biasowanie.


To, że lampy żyją dłużej powtarzasz już 3 raz chyba i rozumiem to. Tyle, że ten piec posiadał nie tylko wadę układu żarzenia lamp, przecież o tym dobrze wiesz, prawda? Jednak kilka poprawek w nim zrobili. Powinieneś wiedzieć i zapewne wiesz, że za nim prąd o określonym napięciu dojdzie do lamp musi przejść przez dokładne filtry, co zapewnia właśnie układ żarzenia. To on odpowiada za przesyłkę stabilnego napięcia prądu w tolerancji 5% napięcia. Czyli musi być precyzyjniej dopracowany układ żarzenia aby taki prąd tam wysyłał. Lampy dostające stabilne napięcie prądu działają Xrazy dłużej, czyli jak mówisz "mają przedłużoną żywotność".
Obrazek

Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

10-03-2012 19:52

Dajcie spokój. Trochę zbędna dyskusja :].

Trochę żal mi sprzedawać swojego Voxa któy ma efekty i takie tam bajery dla Bugery, która po prostu lepiej brzmi jak dla mnie i to kwestia bezsporna, brzmienie mi się po prostu podoba. Lubię tego rodzaju przester. Ostatnio zakładałem temat o typie przesteru, który szukam bo nie lubię za bardzo tych Peavey Banditowskich przesterków. Czyli takich z gigantycznym basem i buczących. Wolę taki jakby ... "piasek", no nieważne. Brzmienie do którego dążę to brzmienie Jona Schaffera z Iced Earth.
Sylwekk0 pisze:Powiem tak - podoba Ci się ta Bugera, to ją kup. Jak będzie coś wadliwe to przez rok czasu gwarancji napewno to wyjdzie, a wtedy Ci naprawią za darmo. A prawda jest taka że Bugera faktycznie dała kichę bo montowali złe stabilizatory ale (wg oficjalnych wiadomości) od roku 2011 wyeliminowali tą wadę i już nie ma tego problemu - a jak się coś innego popsuje, to trudno życie, ale pamiętaj że to jest lampa, dasz do elektryka i Ci to naprawi. To jest jak z gitarami- możesz trafić na bardzo złego Squiera, a możesz na dobrego, pozatym trzeba pamiętać, że jest to lampa i powinno się wiedzieć jak eksplatować takie wzmacniacze i wogóle po co się kupuje taki wzmacniacz.


Wiesz... tyle, że taki shitny Squier po prostu będzie słabo brzmiał ale raczej nie padnie tak żeby się na nim grać nie dało :D a lampa jak padnie to nawet kilka tygodni czekania na naprawę i masz do dyspozycji tylko suchą gitarkę.

Scorpie pisze:A ja słyszałem, że brzmią tak sobie, i to na własne uszy. Co do awaryjności, owszem są cholernie awaryjne, ale część zagrożeń można bardzo łatwo wyeliminować, gdyż w większości to ten sam problem. Ale i tak nie wiadomo czy coś innego się nie stanie. Te modyfikacje można spokojnie samemu wykonać.
A co do bugery 6262 to czy to nie jest kopia peavey 6505? W takim razie nie lepiej kupić wersję peavey 6505+ combo, używkę w cenie nowej bugery i nie martwić się o awaryjność?
Oczywiście w każdym piecu może coś po prostu pierdzielnąć i to nawet w tych najlepszych, bugery są w grupie podwyższonego ryzyka.


Problem w tym, że wyczaiłem używkę na tablica.pl za 1250zł z naprawioną już jedną usterką. Nówka kosztuje 2100... Cóż w takim razie dozbieram na inny piec, który brzmi chociaż trochę podobnie :/. Macie może jakieś propozycje? Ten Peavey 6505 się nada?
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

10-03-2012 19:58

Problem w tym, że wyczaiłem używkę na tablica.pl za 1250zł z naprawioną już jedną usterką. Nówka kosztuje 2100... Cóż w takim razie dozbieram na inny piec, który brzmi chociaż trochę podobnie :/. Macie może jakieś propozycje? Ten Peavey 6505 się nada?


Zamówiłem niedawno Peaveya 6505+112, jak dojdzie w poniedziałek, to zdam relacje wstępne.
Obrazek

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

10-03-2012 20:03

Peavey 6505+ gada bardzo fajnie, pomimo, że jest tańszą wersją zwykłej 6505. Cleanu na tym fenderowego nie uświadczysz, ale przesterek jest bardzo bardzo interesujący pozwalający wiele brzmień ukręcić.
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

10-03-2012 20:04

Byłbym bardzo wdzięczny :].

PS. Ile dałeś?
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

Awatar użytkownika
LumbagoS
Posty: 20
Rejestracja: 28-07-2011 13:23

10-03-2012 20:08

BlackSoul pisze:Byłbym bardzo wdzięczny :].

PS. Ile dałeś?


Dokładnie 2100zł.
Obrazek

Awatar użytkownika
BlackSoul
Posty: 22
Rejestracja: 08-03-2011 14:42

10-03-2012 20:25

No to sądzę, że cena do zniesienia. Czekam na relacje co do jego brzmienia :]. Może być na privie ale wolałbym w tym temacie jeśli łaska.
ObrazekEpiphone Goth Explorer Obrazek Vox Valvetronix AD50VT

RadO
Posty: 54
Rejestracja: 04-04-2011 19:05

10-03-2012 21:16

co ma bias do żarzenia to nie wiem ale ok ;)
szukam dźwięków, jeszcze dużo pracy zanim je znajdę.

Vodzoo
Posty: 62
Rejestracja: 14-12-2010 18:33

11-03-2012 15:11

Zanim zrezygnujesz z zakupu Bugery 333/333xl zadaj sobie pytanie ile osób w tym wątku potwierdziło, że popsuł im się/im znajomym ten piec?

Co do Peaveya 6505, to jest odpowiednik Bugery 6262 a to znaczy, że jest to inny rodzaj przesteru. Sam mam Bugerę od bodajże sierpnia (bądź września, już nie pamiętam) 2010 i działa. Padła jedynie dioda od standby, ale z tego co mi wiadomo to nie ma ona żadnego wpływu na brzmienie pieca. ;p
ObrazekObrazekObrazek
B.C. Rich Stealth, Bugera 6262 212 combo, Peavey Bandit 112 combo

http://www.soundclick.com/bands/default ... tent=music

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”